reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

zajść w ciążę po antykoncepcji...

Cześć
Nie jestem specjalistą, myślę, że abyś była spokojniejsza zapytaj lekarza, ja myślę że to całkiem normalne, organizm musi się przestawić. Różnie kobiety reagują na hormony, ja pierwszą misiączkę po odstawieniu tabletek miłam po 24 dniach podczas gdy następne były po 30 i 35 dni. Myślę też że powonnaś dać organizmowi minimum 3 misiące na ustablizowanie się i dopiero zacząć się starać. Pozdrawiam i życzę powodzenia
 
reklama
Witam Cie :)
Co do pigulek to kazdy lekarz jak rowniez kazda kobieta to inna historia.
Ja bralam pigulki ponad 2 lata i co moj doktor powiedzial? odstaw pigulki i nie czekaj tylko od zaraz probuj .. no to sprobowalam i za pierwszym razem sie udalo.
Moj lekarz twierdzi ze szanse na zajscie w ciaze sa duzo wieksze zaraz po odstawieniu tabletek i to akurat sie sprawdzilo w moim przypadku.:)
Za drugim razem tez mi sie udalo zajsc w ciaze zaraz po odstawieniu tabletek .
Pozdrawiam i powodzenia:p pa
 
witam.
Chciałabym też coś napisać:)
Ja brałam tabletki anty nie całe 2lata po czym je odstawiłam i po 2miesiącach zaszłam w ciąże:) tak własnie pojawił sie na swiecie nasz Filip:)
Jako doświadczona w tej kwesti mogę powiedziec tylko że po odstawieniu nie ma co czekać tylko tak jak wyzej koleżanka pisze brac sie za starania o drugą dzidzie i na pewno wam sie w koncu uda;)
pozdrawiam
 
Drogie Starajace sie :)
Ja mam dosc podobne pytanie:
Bralam harmonet pol roku;ostatnia tabletke wzielam 29 wrzesnia,okres od 3-7 pazdziernika. Od tamtej pory bardzo intensywnie:) staramy sie o Malenstwo,moze jestem przewrazliwiona ale bola mnie sutki i jest mi niedobrze czy to moga byc juz objawy ciazy?/po tygodniu??????????/ czy razej skutki po odstawieniu tabsow? :( na test zdecydowanie za szybko..
 
Witajcie :)

Ciekawe że są dwie skrajne opinie, mój lekarz poradził odczekać 3 miesiące po tabletkach, a tutaj czytam że inni zalecają próbować od razu...
To może ja też nie będę czekać? Kusząca opcja, bo już bym chciała natychmiast być w ciąży ;) Boję się tylko ryzyka, że coś z dzieciaczkiem będzie nie tak.
Na razie miałam jeden normalny okres po tabletkach. niedługo powinna być druga owulacja. Jak myślicie, zaszaleć? Czy raczej myśleć głową? :-)
 
Cześć dziewczynki.Ja się zastanawiam czy jeśli urodziłam dziecko i zabezpieczałam się po porodzie zastrzykami ze wzgledu na to ze karmilismy dziecko piersia a potem stosowalam antykoncepcje w postaci gumki to teraz jest sens brac tabletki jesli planuje zaczac starania o druga fasolke tak za dwa lata.Jak myslicie brac tabletki przez te poltora roku czy nie?
 
chcialabym sie podzielic z Wami moimi doświadczeniami. bralam tabletki przez ok 4 lata z przerwami. odstawilam w wakacje 2008. lekarz powiedzial ze po odstawieniu bede bardzoooo plodna i odrazu bedzie ciąza... i troche sie zdziwilam bo minal miesiac.. pojawila sie miesiaczka..ciazy oczywiscie nie bylo..minal drugi miesiac to samo..Poszlam znowu do gin. powiedzial zeby moj mąz zrobil badania spermy (bo stwierdzil ze jak mial swinke w dziecinstwie to moze miec slabe plemniki czy cos w tym stylu) ..ehh i tak mnie to wszystko zdolowalo...przestalam mierzyc temp. robic testy owulacyjne i wyliczac te dni... i minął nastepny miesiąc i co sie okazalo JA W CIAZY:) czyli po odstawieniu tabletek czekalam ok 4 miesiace, a mój mąz nawet nie zdązyl zbadac tych swoich plemników:)..wiem teraz ze nie ma sensu sie poddawac i dolowac. na kazdego przyjdzie pora. lepiej poprostu o tym nie myslec. pozdrawiam
 
reklama
Witam,
Jestem mężatką od 1,5 roku , jakiś czas temu zdecydowaliśmy się z mężem na dzieck, w sierpniu odstawiłam więc ochoczo pigułki, które brałam juzk kilka lat. I tu niestety od razu pojawił się problem bo nie dostałam miesiączki przez dwa miesiące. Udałam się więc do ginekologa, najpierw była Luteina potem lek na przywrócenie cyklu Cyklo-Progynowa, okres miałam jak przy pigułkach bo tak te tabletki działają. Ponad miesiąc temu je odstawiłam i znowu mam problemy, minęlo 34 dni a mnie tylko jajniki pobolewają. 4 dni temu zdecydowałam się na test zrobiłam o 14, niestety negatywny. Bardzo chciałabym zajść w ciążę a tu nic, a co gorsza nie umiem nawet określić owulacji, bo nie miałam ani 1 normalnego okresu. Lekarz na wizycie powioedział, że mi pęcherzyki nie pękają ale że po lekarstwach będzie ok. Czy któraś z was miała podobne problemy? Czy powinnam powtórzyć test? A może jakieś testy owulacyjne? Bardzo proszę o radę bo nie wiem co się dzieje.
 
Do góry