reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

zajść w ciążę po antykoncepcji...

Bafinko kochana bardzo mi przykro :-( ale bądź dobrej myśli... w końcu drugi bąbelek pojawi się w Waszym życiu w najmniej oczekiwanym momencie...buziaki

Agusia Kubuś bardzo mi się podoba!!!! ja też chciałam dać tak na imię ale moja siostra urodziła przede mną i mnie wyprzedziła hehe
a Adaś nadal chory... zmieniłam lekarza bo ta nasza pediatra to porażka... odrazu była poprawa po pierwszej dawce nowych leków...
a Ty wizytę teraz na dniach jakoś masz no nie? ciekawe co Ci powie :-)

karola ciekawe co faktycznie w brzusiu siedzi ;-) a życzenie spelnione ;-) najświeższa Anulka i Adaśko :-)

kwiatuszek a ile czasu trzeba czekać na kolejne podejście???

lilith jak się czujesz??? a jak starsza reaguje na ciążę???





100_1651.jpg100_1652.jpg100_1653.jpg100_1662.jpg100_1696.jpg
 

Załączniki

  • 100_1651.jpg
    100_1651.jpg
    24,4 KB · Wyświetleń: 34
  • 100_1652.jpg
    100_1652.jpg
    26,2 KB · Wyświetleń: 31
  • 100_1653.jpg
    100_1653.jpg
    29,7 KB · Wyświetleń: 31
  • 100_1662.jpg
    100_1662.jpg
    24,9 KB · Wyświetleń: 29
  • 100_1696.jpg
    100_1696.jpg
    28,2 KB · Wyświetleń: 33
reklama
Anecia ja wizytę mam na 30 stycznia a termin porodu na 4 lutego. Chyba że coś się zacznie dziać wcześniej. Jutro tj. 27 stycznia idę do okulisty żeby się wypowiedział na temat porodu i wady wzroku.
 
Sliczna ta Twoja córeczka, synek oczywiście też :-D
Czuję się już duuużo lepiej. Mam apetyt, nie wymiotuję i chętnie wychodzę z domu, tylko popołudniu śpiąca jestem i zmęczona.
Powiem Wam, że gdyby nie bóle teraz chyba miednicy i ponoć blizny po cc i nie to, że codziennie podsłu****ę serducho nie powiedziałabym, że jestem w ciąży.
Jutro mam usg plus test z krwi, prenatalne, trzymajcie proszę kciuki :zawstydzona/y:

Agusia a Ty jak? Coś robisz by pomóc maleństwu już wychodzić??
 
Lilith czuję się coraz gorzej :( Staram się nie chodzić bo tak mnie boli w kroku że szok. Brzuch mi się opuścił bardzo, z Martą tak nie miałam. Nic nie robię żeby Maluszek wyszedł, lekarz na ostatniej wizycie powiedział że poród może ale nie musi być w każdej chwili. Jeżeli dobrze rozpoznałam to dopiero dzisiaj mi wypadł czop. Ruchy są delikatniejsze. Męczę się na każdym kroku, bo na dwór mimo nie chęci muszę wyjść bo mam lekarzy albo badania. A pogoda za oknem jest fatalna, śniegu jest coraz więcej :) Ja lubię zimę i śnieg ale nie w ciąży i to w ostatnim stadium.
Moja Martusi codziennie puka do brzucha, całuje i woła non stop dzidzia :)
 
Agusia a Martusię rodziłaś normalnie czy cc? czy moze tak się Tobie wzrok pogorszył od ciąży z nią?
a co do brzucha to mi z Adasiem się obniżył bardzo, a przy Anusi praktycznie wcale i trzeba ją było wyganiać z brzucha hehe

lilith no to super ze czujesz się już o wiele lepiej, a kciuki zaciśniete!!!!!!
 
Anecia najpierw rodziłam normalnie ( cały dzień na porodówce) a potem wzięli mnie na cc, bo za długo to już trwało. Mój gin chce sprawdzić wszystko od czubka głowy po czubek paznokci u nóg :) Ja mam wadę wzroku, ale nie mam zaświadczenia potwierdzającego tą wadę i mój gin chce to mieć na piśmie.
 
Agusia aaaa no to pewnie ze lepiej sprawdzić niż sobie zaszkodzić... ja leżałam na sali z dziewczyną co 20 godz próbowała urodzić normalnie ale rozwarcie jej nie szlo jak powinno i dopiero po takim czasie zrobili jej cesarkę.... była wykończona maksymalnie

kwiatuszek kurcze nie wiedziałam że to tak długo trwa... ale przez ten czas oczekiwania najlepiej widać jaki jest obecnie problem z zachodzeniem w ciążę... kciuki za Was nadal zaciśnięte!!!
a jak tam kumpel z Mogilna żyje? nadal z tą dziewczyną jest? :-) i kiedy Wy się tu wybieracie?
 
Anecia ja na porodówce byłam od 9 rano do 20. Podłączyli mi kroplówkę, po 11 odeszły mi wody, około godziny 16 dostałam znieczulenie bo pojawiło się 4 cm rozwarcia i dalej nic. A skurcze były. I dopiero zrobili mi po 20 cc.

Mam pytanie dostałam całą paczkę pampersów new born i nie wiem czy one będą się nadawać zaraz po porodzie?
 
reklama
Jak się czujesz? a reszta dziewczyn?
Co do pieluchów nie pomogę bo już nie pamiętam a nauka dopiero przede mną :-D

U mnie po scanie ok, dzidzia zdrowa i rośnie ale dziś ide na prywatne bo na szpitalnym baba dała mi na chwilke tylko popatrzeć, dzidzia była źle ułożona i w rezultacie nie wiem czy narządy są ok etc a nie chcę się denerwować :-)

Agusia, bardzo szybko zrobili Ci tą cc, teraz będziesz rodzić sn??
 
Do góry