reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

zajść w ciążę po antykoncepcji...

Całe szczęście na ostatnim, tzn na 2 roku uzupełniających magisterskich i teraz zaczynam ostatni semestr i byle do końca czerwca i już tylko obrona mi zostanie :-) Ale jak nie zdążę przed porodem to załatwię to po :-D

A zimie mówię stanowcze "wynocha" bo też juz mam dosyć :eek:
 
reklama
Anecia1111 tobie ciaza, a mi jej brak hehe patrze, ze wszyscy mamy juz dosc tej zasr***ej zimy, mam jej juz po dziurki w uszach juz mam dosc tych swetrow, golfow podkoszolkow, chce wbic sie w mini, topikm klaposze i ruszyc na miacho, bo w taka pogode to nie chce mi sie z domu wychodzic a co mowic o pojsciu do sklepu. Jestem tak rozleniwiona i zniechecona, ze stalam sie tak marudna, ze sama ze soba juz nie wytrzymuje. A co mnie jeszcze bardziej dobija, to to,ze zapowiadaja jeszcze mrozy w marcu, jak nie bedzie tak samo intensywnego lata jak intensywnej zimy to skladam zazalenie tylko nie wiem gdzie i do kogo :tak:
 
Całe szczęście na ostatnim, tzn na 2 roku uzupełniających magisterskich i teraz zaczynam ostatni semestr i byle do końca czerwca i już tylko obrona mi zostanie :-) Ale jak nie zdążę przed porodem to załatwię to po :-D

A zimie mówię stanowcze "wynocha" bo też juz mam dosyć :eek:

Anecia. Fajnie masz. Ja narazie bez studiów no ale jak pisałam wcześniej myślę zacząć magisterkę od października :-D
fajnie masz z tą ciążą
na kiedy masz termin? ;-)
mandrzejczuk, tez mam strasznie dość tej zimy. Chcę lato, lekkie ubranka i gorąco, a nie wciąż zimno, kilka warstw ubrań na sobie. Mam tego serdecznie dość. W dodatku od poniedziałku jestem nie do życia, głowa boli, niskie ciśnienie, nawet i kawa nie pomaga
Na szczęście dziewczynki wyjeżdżam jutro do Mojego i będę tam do poniedziałku. je je je
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Anecia. Fajnie masz. Ja narazie bez studiów no ale jak pisałam wcześniej myślę zacząć magisterkę od października :-D
fajnie masz z tą ciążą
na kiedy masz termin? ;-)

Termin mam na 29.08 chociaż myślę że "wysypię" się wcześniej, w końcu wiem chyba lepiej od lekarza kiedy sobie poszaleliśmy z mężem ;-)

A studia to aż takie złe nie są, chociaż niekiedy nie chce się jechać a tym bardziej kiedy jest sesja :-D Ale teraz mam luzy na tym semestrze bo tylko mam zajęcia w soboty i to tylko 2 godz :-) I 2 razy w semestrze seminarium dyplomowe więc luz.

No i miłych dni życzę z ukochanym!!! Pozdrawiam ciepło w tym ponurym dniu.
 
Anecia wiem, ze studia nie sa najgorsze tylko najgorsza ta sesja ale juz na mgr to jest luzniej w szkole. oj jest milo jest. wczoraj tu przyjechalismy, moj w pracy ale za niedlugo skonczy, ja posprzatalam na blysk, wypilam dwie kawy i zaraz zmykam pod prysznic. to mowisz, ze gin Ci zly termin powiedzial? hi hi a to jak urodzisz wczesniej niz mowil to zeby sie nie stresowal mysla, ze to wczesniak hehe
 
Anecia wiem, ze studia nie sa najgorsze tylko najgorsza ta sesja ale juz na mgr to jest luzniej w szkole. oj jest milo jest. wczoraj tu przyjechalismy, moj w pracy ale za niedlugo skonczy, ja posprzatalam na blysk, wypilam dwie kawy i zaraz zmykam pod prysznic. to mowisz, ze gin Ci zly termin powiedzial? hi hi a to jak urodzisz wczesniej niz mowil to zeby sie nie stresowal mysla, ze to wczesniak hehe

Uważam że zły, ale ja też mogę się mylić... Chociaż tak jak pisalam to nie on był ze mną w łóżku ;-) A ewentualnie 2 tygodnie to wielkiej różnicy nie robia, bo i tak to bedzie donoszona ciąża więc chyba nie będzie zestresowany :-)
 
heheh wtedy to by w glowe zachodzil, a jak juz o studiach mowa to ja mam jutro zjazd ale pierdziele nie jade tak mi sie nie chce, ze to szok, jak przeczuwalam dostalam @ i tym razem wczesniej niz zwykle, wiec jestem nieteges ;(( juz sama nie wiem co ze mna nie tak, raz takie cykle raz takie, zwariowac mozna od tych anomalii cyklowych
 
Anecia no tak. dwa tygodnie to pikus hehe
a ja sie lenie z moim, jak milusio. I jeszcze tak pare dni. Zyc, nie umierac. Wieczorkiem jakies winko napijemy z barku i bedzie milo hi hi
 
heheh wtedy to by w glowe zachodzil, a jak juz o studiach mowa to ja mam jutro zjazd ale pierdziele nie jade tak mi sie nie chce, ze to szok, jak przeczuwalam dostalam @ i tym razem wczesniej niz zwykle, wiec jestem nieteges ;(( juz sama nie wiem co ze mna nie tak, raz takie cykle raz takie, zwariowac mozna od tych anomalii cyklowych

No ja jak dostawałam @ to też nie miałam na nic chęci, chociaż jak brałam tabletki to bylo w miarę bo cykle były regularne i @ nie była taka długa i "mocna". Ale jak odstawiłam tabsy to wszystko wróciło i to z większą siła niż przed braniem :eek: i wtedy tylko myślałam o tym kiedy wreszcie zajdę w ciążę. Ale zobaczysz na pewno się uda, przecież starania nie mogą się ciągnąć w nieskończoność.
 
reklama
no mi tez sie wszystko odwrocilo ze zdwojona sila i jak mam @ to to sa najgorsze dni, ale w koncu i u mnie zaskoczy tak wies postaram sie nie brac az tak do banki ;)
 
Do góry