kacha10
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Sierpień 2010
- Postów
- 1 938
Bafinka z tym rowerem to odważna jesteś.Ja bym się bala.Dobrze ze jesteś w formie.Nie ma nic fajnego jak być w ciąży i dobrze się czuć.Ja tak miałam z synkiem.W tej drugiej gdzie prawdopodobnie była córcia to czułam się fatalnie choć nie wymiotowywalam.Ale zobaczyłam wtedy też ta druga stronę ciazy.Fajnie ze mały sie cieszy.Szybko mu powiedzieliscie.Do porodu będzie mu się dłużyło.
Lilith u mnie 25 dc ale wiem ze nic z tego nie będzie.Dziś po numerku jak sie podcieralam to widzialam nitki krwi.Malutko tego bylo ale juz cos sie sztkuje.Ja mam ostatnio krotkie cykle bo nawet po 26 dni wiec czekam na @.Nie będzie to jakieś dla mnie zaskoczenie bo cały cykl czułam ze to nie mój miesiąc.W poniedz.idę do pracy po prawie 2 - tyg. przerwie.Mały przez ten czas mnie wykonczyl, czasem doprowadzal mnie do maks.wkurzenia.Wszystko kręciło się wokół niego, czasem nawet czułam ze zabiera mi moją przestrzeń.Mam nadzieję ze już koniec z chorobami na pewien czas.W sumie to od listopada kiedy wywoływali mi poronienie to cały czas coś się sypie.
Lilith u mnie 25 dc ale wiem ze nic z tego nie będzie.Dziś po numerku jak sie podcieralam to widzialam nitki krwi.Malutko tego bylo ale juz cos sie sztkuje.Ja mam ostatnio krotkie cykle bo nawet po 26 dni wiec czekam na @.Nie będzie to jakieś dla mnie zaskoczenie bo cały cykl czułam ze to nie mój miesiąc.W poniedz.idę do pracy po prawie 2 - tyg. przerwie.Mały przez ten czas mnie wykonczyl, czasem doprowadzal mnie do maks.wkurzenia.Wszystko kręciło się wokół niego, czasem nawet czułam ze zabiera mi moją przestrzeń.Mam nadzieję ze już koniec z chorobami na pewien czas.W sumie to od listopada kiedy wywoływali mi poronienie to cały czas coś się sypie.