hehe ja jestem na bezrobociu juz pol roku i zeby nie to, ze robie pazurki to chyba bym swira dostala, i chyba tak sie u mnie zlozylo, ze slub, siedzenie w domku i dzidzius, mowie do meza ze jakby taka mala kruszynka w domku byla to bym sie tak nie nudzila calymi dniami sama hehe. Ale nawet jakb ym miala prace to niewyobrazam sobie czekac z dzieckiem, babcia urodzila mame jak miala 23 lata, mnie mama miala 24 lata a ja bym chciala wyrobic sie wtych swoich 22 latach, ktore zaczynam, wiec ten miesiac to chyba moj ostatni dzwonek na ten rok hehe, ale ja juz jestem zwariowana do tego stopnia, ze snia mi sie dzieci po nocach i patrzylam w senniku co to ozacza, bo ktos mnie nastraszyl, ze to zle, ale to oznacza wielka chec posiadania dziecka. wiec nawet jak spie to caly czas mam to w glowie