reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

zajść w ciążę po antykoncepcji...

mini gratuluje II kresek i zycze spokojnej ciazy.tak jak kwiatuszek napisala toksoplazmoze ma sie nie tylko od kotow.ja przed ciaza robilam badania na toksoplazmoze i wyszlo mi ze nie jestem nosicielka a wczesniej mialam bardzo duzy kontakt z kotami.wiec moze byc tak ze nie mialas kontaktu z kotami a toksoplazmoze mozesz miec.
 
reklama
Witajcie,
od niedawan ja też jestem "Starającą". Dziecko planuję od paru lat, ale zawsze coś trzeba było najpierw zrobić i tak się to przeciągnęło. W lutym odstawiłam tabletki i ochoczo zabrałam się do dzieła:-). Kupiłam sobie paski owulacyjne, ale mój okres zawsze był nieregularny (prócz okresu brania tabletek) i nie wiem czy nie będę musiała mierzyć poziomu lh codziennie, żeby wyłapać owulację. Jak na razie wykazuje mi że jej nie mam, a powinna niedługo być. Naczytałam się o długim czekaniu i boję się, że i mnie też to czeka. Ale wyczytałam też, że niektóre z Was miały szczęście za pierwszym razem. Zobaczymy jak to będzie, ale jak już będzie to jestem przygotowana znieść wszystko: i mdłości, gazy :-D, przybranie wagi, rozstępy i inne niemiłe przywary ciąży. Wszystko po to by zobaczyć cząskę siebie w małym człowieczku, który może zmieni świat dzięki samej swojej obecności. Czekam z niecierpliwością na szczęście od teraz z Wami na tym forum.
Pozdrawiam Was wszystkie
 
mini gratuluje

needi witaj rozgość sie:) powodzenia życze.. na początku daj sobie czas na spontan przyjdzie jeszcze czas na testy owulacyjne i obserwacje cylku.. ja z doświadczenia wiem ze to stresuje więc na początku staranek to odradzam:)
 
Może masz rację. Mąż też mi to mówi, ale co zrobie, że mam ambitne podejście do tego. Myślę, że mogę spontanicznie napadać małżonka wieczorami 
:-D. Najgorsze będzie, jak sobie zaczne wyobrażać, że już są objawy a to w sumie będzie tylko w mojej głowie. No człowiek może zwariować jak tak czeka i czeka. Ale mówiłam już, że ok spontanicznie. Bo jak nie mówiłam to mówie, że spontanicznie i już.:-)
 
hej, u mnie za kilka dni więdzie wiadomo co i jak, tempka wygląda obiecująco, to mój pierwszy cykl bez plamień w środku cyklu więc bardzo się cieszę, mam nadzieję, że owulka była i coś z tego będzie :tak:

3majcie kciuki!
 
Needi, też miałam nieregularne cykle. Po odstawieniu tab pierwszy 45, drugi 60 dni. Trzeci cykl z 1 lutego okazał być się trafiony zatopiony ;) II kreski jak malowane, gin potwierdziła. Co śmieszniejsze, 2 tygodnie temu też kupiłam testy owulacyjne, a z 80 sztuk. Zużyłam jeden na próbę i już nie potrzebuję ;D Może świadomość, że od następnego cyklu będzie kontrola, sprawiła że się rozluźniłam i się udało :) Ważne też są porady gin. Moja mi powiedziała, że mam tyłozgięcie szyjki macicy i przytulanie "od tyłu" albo po innym hop na brzuszek co by leciało tam, gdzie ma lecieć ;) Także przebadaj się (a jeśli to zdobiłaś, a gdzieś tego nie doczytałam, to przepraszam), wrzuć na luz i do roboty. Samo zapłodnienie to jeszcze nie takie wielkie zmartwienie. Powiem Ci, że teraz (5tc) myśli się jeszcze intensywniej, zwłaszcza że w tv same reklamy "prorodzinne" o chorych dzieciach :/
 
jutro testuję, tzn chyba, że stchórzę i nie zatestuję, bo to też możliwe!!!

tempka dziś ciut w dół ale mam nadzieję, że jutro znów pójdzie do góry!

kwiatuszku co u Ciebie?
 
reklama
Do góry