zajść w ciążę po antykoncepcji...

[nula1988]

oj szczerze współczuje <przytul> chyba nie ma nic gorszego ale byłaś wtedy w sumie bardzo młoda. Zazwyczaj właśnie jest tak że na wykłady nie trzeba chodzić także widzisz, studia wcale nie są przeszkodą słuchaj skoro on nie chce decydować to po prostu przestańcie używać zabezpieczeń i już

 

[nula1988]

Vinverde ja mam dopiero albo w sumie aż 24 lata także myślę, że to najwyższy czas na starania życzę Ci powodzenia

 

[pam_x_pam]

oj szczerze współczuje <przytul> chyba nie ma nic gorszego ale byłaś wtedy w sumie bardzo młoda. Zazwyczaj właśnie jest tak że na wykłady nie trzeba chodzić także widzisz, studia wcale nie są przeszkodą słuchaj skoro on nie chce decydować to po prostu przestańcie używać zabezpieczeń i już

tez tak myslalam ale moje sumienie mi nie pozwala mu tego zrobic... jakos tak... nie chce go wpakowywyac "na sile" juz w ciaze tylko chcialabym zeby sie zgodzil na staranka.... nie zeby bylo tak ze jak przestane uzywac zabezpieczen zajde w ciaze i mu fakt dokonany oznajmie... czulabym sie jakbym go oszukala... bede mu wiercic w brzuchu dziure o dziecko i tyle...

vinverde witamy mam nadzieje ze sie uda i dobrze ze testy owu masz mysle ze duzo pomoga

Ja mam AZ 20 lat ( w marcu 21) i chyba jestem tu najmlodsza

 

[nula1988]

Pam mi nie chodzi o to, żebyś go "naciągała na dziecko" tylko właśnie żebyście wspólnie postanowili o zrezygnowaniu z zabezpieczeń. Bo sama gdybyś to zrobiła to faktycznie by to było nie fair. Wysłałam Ci prywatną wiadomość a swoją drogą właśnie podziwiam Cię, że w tak w sumie młodym wieku uważasz, że chcesz już zostać mamą

 

[karola1986-21]

hej, ja zaczynam 3 cykl starań po odstawieniu tabsów anty, w poprzednim cyklu miałam aż 12 pęcherzyków w lewym jajniku (bolał jak jasna cholera), pęcherzyki siedzuały sobie w najlepsze a @ nie chciała przyjść, brałam Luteinę (po której miałam bardzo skąpą @, zupełnie inaczej niż w poprzednim cyklu po Luteinie). No dobra ale do rzeczy, oświećcie mnie bo ja słaba w te klocki jestem, jak po odstaiwniu tabsów Gin mówił, że jajniki nie pracują, a w poprzednim cyklu w jajnikach było dużo pęcherzyków to znaczy, że jajniki zaczynają pracować, tak?

 

[vinverde]

Pam
w podobnym tonie jak nula bym powiedziała, ale bardziej typem zdania jakie wypowiadają faceci
'kochanie, co Ty na, że odstawię tabletki i wiesz... będzie jak będzie... nie ma gwarancji, że to od razu, po prostu będzie jak natura chciała, co Ty na to? '
zauważyłam, że no mojego M, ogólnie takie niezobowiązujące zdania najbardziej działają bo mężczyźni nie mają tak jak my, że ma być plan i wszystko podążać zgodnie z planem, dla nich to bardziej 'będzie, jak będzie', więc może spróbuj tej metody.

Nula
Tobie też życzę powodzenia

Karola
ale mnie przestraszyłaś, już myślałam, że nie w tym temacie piszę )) ściskam

 

[nula1988]

Karola no moim zdaniem to znaczy, że jajniki zaczynają pracować tylko chyba nie pękły i dlatego te bóle

 

[nula1988]

Vinverde no mi dokładnie o coś takiego chodziło a mój mąż z kolei powiedział mi, że ostateczna decyzja należy do mnie i on każdą zaakceptuje choć podkreślił, że on chce zostać ojcem, także chyba jest jakimś wyjątkiem

 

[nula1988]

Pam
w podobnym tonie jak nula bym powiedziała, ale bardziej typem zdania jakie wypowiadają faceci
'kochanie, co Ty na, że odstawię tabletki i wiesz... będzie jak będzie... nie ma gwarancji, że to od razu, po prostu będzie jak natura chciała, co Ty na to? '
zauważyłam, że no mojego M, ogólnie takie niezobowiązujące zdania najbardziej działają bo mężczyźni nie mają tak jak my, że ma być plan i wszystko podążać zgodnie z planem, dla nich to bardziej 'będzie, jak będzie', więc może spróbuj tej metody.

Nula
Tobie też życzę powodzenia

Karola
ale mnie przestraszyłaś, już myślałam, że nie w tym temacie piszę )) ściskam

Wiesz Karola ja nie jestem lekarzem choć zdawałam maturę z biologii ale moim zdaniem żeby jajniki pracowały to właśnie muszą się zacząć pojawiać pęcherzyki bo z tego co pamiętam to w nich znajdują się komórki jajowe i żeby się uwolniły to pęcherzyk musi dojrzeć i pęknąć

 

[pam_x_pam]

dzieki za wskazowki dziewczyny. pogadam zobaczymy jak to bedzie.

co do jajnikow. Jajniki pracoja caly czas z tym ze komorka nie jest dojzala i nie jest uwalniana- to jeden z "efektow" tabletek anty. w momecie kiedy odstawiasz tabletki komorki gwaltownie dojrzewaja z tad szansa na ciaze mnoga. ja raz odstawilam tabletki po braniu ich 5 miesiecy i mialam 4 pecherzyki... czyli prawie po jednym na miesiac. ogolnie abletki anty zwalnaja dojrzewanie komorek i zageszczaja sluz.... dlatego czasem na tabletkach kobieta zajdzie...