reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

zajść w ciążę po antykoncepcji...

A ja jestem wniebowzięta, bo wczoraj z mężulkiem zakupiłam tantum rosa irygator i saszetki i zrobiłam od razu wczoraj irygację i uplawów i nieprzyjemnego zapachu brak. Jestem w szoku :-):-):-):szok::szok::szok:
 
reklama
Hej. Moja koleżanka pierwsze dziecko miała z prezerwatywy a drugie ze spirali :) Dobre co? Miałam iść zrobić drugi raz betkę ale jakoś mi brak odwagi. Brzuch trochę mi stwardniał i jakaś senna jestem od kilku dni. A reszta objawów jak była tak jest. Trzymam za Was &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
 
Mandrzejczuk widzę że jedziemy na tym samym wózku.u mnie jest podobnie, tylko że ja mam 28 lat i nigdy nie zaciążyłam.dziś mam 16 dzień cyklu ale wyjatkowo nie czuje się na owulacje.co miesiąc już 12 dnia cyklu b.boli mnie lewy jajnik.ale ten cykl chyba bedzie spalony- albo się wydłuży albo bedzie bezowulacyjny.ja co miesiac wiem kiedy mam dni płodne, potrafie co do dnia wyliczyć sobie okres a cykle mam 27-31 dniowe a i tak nic nie wychodzi.czasem jestem tak zdołowana, że jak widzę kobiety w ciązy to w myślach zadaje sobie głupie pytanie 'jak one to robią że im się udaje a mnie nie?'. A co mowi Twój lekarz?robiłaś jakieś badania?

Co mowi moj lekarz? " ze jestem perfekcyjnie i ksiazkowo TAM zbudowana, ze moja macica jest w pelni gotowa na przyjecie zarodka, tylko mam sie odstresowac i starac sie do wrzesnia, i jak do wrzesnia nie zaciaze to wtedy bedziemy badac nasienie, a jak nasienie bedzie ok to robimy badanie na droznosc jajowodow"...czekam jeszcze tylko ten cykl z tescikami owulacyjnymi i jak znowu mi sie nie uda to lece na wizyte od razu...a cykle tez mam regularne 28-29 dni wiec dokladnie wiem czy trafiam w owulke czy nie, a mimo to ciazy brak
 
Widzę, że nie tylko ja mam problemy z zajściem w ciążę. Ja brałam tabletki anty przez 10 lat bez przerwy. Po odstawieniu zaszłam w ciążę po 11 miesiącach starań. Niestety ciąża obumarła. Potem lekarz przepisał mi znowu tabletki na 3 miesiące, bo miałam za wysoki poziom hormonów ciążowych. Teraz jestem dwa cykle po odstawieniu tabletek i niestety ciąży brak. Obawiam się, że znowu będę musiała długo czekać na zajście w ciążę.
Na dokładkę starania we wrześniu odpadają, bo wyjeżdżam na delegację. Mam nadzieję, że październik może coś przyniesie a najlepiej fasolkę!
Pozdrawiam.
 
Mandrzejczuk mi lekarka powiedziala to samo.tylko ze mi rok uplywa w grudniu wiec jeszcze licze na cud.na razie dala mi skierowanie na badania : TSH, toksoplazmoze.zrobilam cytologie, przebadala mnie i powiedziala ze wszystko tam w porzadku.Jak powiedzialam lekarce ze bralam tabletki niecale 7 lat to powiedziala ze to bez znaczenia.jak sie spytalam czy psychika moze blokowac to powiedziala ze nie.to ja juz nie wiem nic.jak poczytalam o tej laparoskopii jajowodów to sie przerazilam. moj maz też na razie nie jest chętny na badanie nasienia.mowi ze jeszcze mamy czas i zostawia to naturze i na pewno sie uda.na razie to czekaja mnie 3 cykle starań i jak nie zaskoczy to wtedy bede sie martwic.chociaż znam klienktki które starały się po 2 lata zanim zaciążyły.tak bardzo chcialam zaplanowac sobie tą ciąze ale natury nie oszukasz.w który jesteś dniu cyklu? moze w tym Ci sie uda.jak bedziesz u lekarza to daj znać i napisz co Ci powiedział.trzymam kciuki zeby Ci sie tym razem udało.zasługujesz juz na to.
 
Kacha - no w tym cały problem, że w tym roku skończę 40-stkę i czasu na próby mam już niewiele, chociaż mój gin na szczęście nie patrzy się na mnie jak na nienormalną i mówi, że teraz ciąża w tym wieku to nic dziwnego. Ja zresztą może bym już się nie upierała przy dziecku, bo mam już jednego syna, ale wyszłam drugi raz za mąż i mój M nie ma jeszcze dzieci a bardzo by chciał. Jest młodszy ode mnie o 6 lat więc średnia wychodzi całkiem znośna :-D. Poza tym nie wyglądam i nie czuję się na 40 lat. moja prababcia zresztą urodziła dziecko w wieku prawie 50-u lat całe i zdrowe i zdążyła je odchować i doczekać się jeszcze trójki wnuków i dwóch synowych!
Może to u mnie rodzinne i ja też mam jeszcze szansę?
 
kacha10 jestem w 12dc dzisiaj mam bole podbrzusza pewnie owulka idzie

zjola 40stka to jeszcze nie jest tak zle ;) tyum bardziej, ze mialas w rodzinie przypadek poznej ciazy, wiec jest nadzieja, zreszta kurde 40 lat to nie jest tak duzo to jest piekny wiek na ciaze druga mlodosc mozna przezyc, wez pod uwage fake, ze wiekszosc aktorek i ttych karierowiczek w pierwsza ciaze zachodzi wlasnie w granicach 40-stki, tak wiec jesli wszystko jest w porzadku to uda sie, ja to mysle, e niektorzy jak szybko zachodza w ciaze a ze rownowaga w przyrodzie musi byc to my musimy czekac troszke dluzej ;))

moj maz tez sie troszeczke ociaga z badaniem nasienia...moze gdyby wygladalo ono troche inaczej to szybciej by szlo...
 
reklama
Dziekuje ;*

dzis zrobiony 3 tescik owulacyjny jest druga krecha prawie identyczna jak testowa wiec dzisiaj albo jutro owulka no to zapowiadam, ze dajemy dzisiaj czadu!!!

A tak na marginesie...ja zyje nadzieja, ze ten ostatni cykl bez badan nam sie poszczesci, mam nadzieje, ze wrozka ktora zgarnela 3 dychy za smsa miala racje i we wrzesniu doczekam sie tej malej iskiereczki ;))
 
Do góry