reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

zajść w ciążę po antykoncepcji...

reklama
mam ten sam problem co Wy.odłożyłam tabletki w grudniu 2009r. brałam je prawie 7 lat bez przerwy.po odstawieniu od razu z mezem zaczelismy starania o dzidzie ale nic z tego.ciezka sprawa.niby wszystko w porzadku bo cykle mam regularne, bezbolesne, krotkie.owulacje wyczuwam. dzialamy w te dni ale niestety to juz 8 miesiecy a dzidzi nie ma.chwilami mam dola.
 
Anecia zawsze męża też leczy, zawsze ma jakąś maść i tabsy i od nowa to samo .... :(

Kurcze, no to nie wiem... może po prostu nie leczycie tego do końca i dlatego wraca... może trzebaby zastosować dłuższą kurację... sama nie wiem.

mam ten sam problem co Wy.odłożyłam tabletki w grudniu 2009r. brałam je prawie 7 lat bez przerwy.po odstawieniu od razu z mezem zaczelismy starania o dzidzie ale nic z tego.ciezka sprawa.niby wszystko w porzadku bo cykle mam regularne, bezbolesne, krotkie.owulacje wyczuwam. dzialamy w te dni ale niestety to juz 8 miesiecy a dzidzi nie ma.chwilami mam dola.

Witamy! Trzymam kciuki żeby wreszcie się udało!
 
moze to byc albo niewyleczone, albo masz po prostu juz w sobie tego 'wirusa" ktory w chwilach oslabienia wraca albo nie wiem juz co...ja tak samo mialam z zapaleniem pecherza...odstawilam plyn do higieny intymnej i wszystko gra, przeszlo jak za dotknieciem czarodziejskiej rozdzki, a moze jakis proszek do prania ci nie odpowiada, plyn do plukania, moze tez uzywasz plynu do higieny intymnej?

Anecia111 grubciu toc ty juz na dniach masz byc mamusia, kiedy dokladnie masz termin?
 
Wiecie co dziewczyny, zaczynam się zastanawiać czy branie tych tabletek antykoncepcyjnych nie utrudnia potem zajścia w ciąże.zawsze bylam ich zwolenniczką, ale teraz jak co miesiac przechodze rozczarowanie to juz nie wiem co mam myslec.mam pare znajomych, które ich nie brały i zachodzą w ciąże w pierszym lub drugim podejsciu starań. Czytam sobie Wasze forum i bardzo podoba mi się, że wspieracie się nawzajem.
 
Kacha ciężko odpowiedzieć na to pytanie... Tyle samo jest za i przeciw. Jedne kobiety zachodzą w ciążę od razu, inne długo nie mogą. Ja nie miałam tych problemów wiele lat wstecz, czy teraz będą, nie wiem.
Mam nadzieję, że prędzej niż później wszystkim nam się uda :-)
 
kazdy ma chwile zwatpienia ja po roku staran juz wogole...tez czasem sie zastanawiam czy gdybym wogole ich nie brala to czy tez bym musiala sie tyle starac, ale znam tyle dziewczyn, ktore po dluzszym okresie ich stosowania zaszly w ciaze od razy, znam tez przypadki, ktore "wpadly" w momencie ich stosowania, wiec tu chyba nie ma reguly...to tak samo jak kobiety, ktore nie stosowaly nic innego niz prezerwatywy zachodza od razu, a inne bez przyczyny staraja sie latami...Pamietam, ze w cyklu, ktorym zaszlam w ciaze zaczelam wyczuwac owulacje, zaczal mi sie regulowac cykl...ale jak trafilam z poronieniem to lekarz na moje pytanie odpowiedzial, ze po tabetkach to organizm juz dawno doszedl do siebie...a bylo to 6 miesiecy po odstawieniu...w tym tyg mija rok czasu jak odstawilam tabsy...tez jest to dla mnie dziwne, ze mloda 22-letnia dziewczyna, ktpra nie pali papierosow, ogranicza alkohol do minimum, prawie do zera nigdy nie chorowala na nic powaznego, ba ja wcale nie choruje nie moge zajsc w ciaze...wlasnie dlatego, ze jestem mloda powinnam tych problemow nie miec...maz tak samo bardzo zdrowy tryb zycia prowadzi...
 
Agusiaa a co z Tobą?? Coś się nam tu nie odzywasz :(
Co do tabletek, to wiele osób mówi, że branie ich ze 3 miesiące pomaga zajsć w ciążę, jak widać potrzeba na to dużo więcej czasu. Ja też mam obawy, bo ponoć zastrzyk bardzo utrudnia zajście i to na długo po jego odstawieniu, ale co ma być to będzie, nawet jakbyśmy musieli czekać kilka lat. Ważne tylko by nie popadać w manie i nie tracić nadziei :)
 
reklama
Mandrzejczuk widzę że jedziemy na tym samym wózku.u mnie jest podobnie, tylko że ja mam 28 lat i nigdy nie zaciążyłam.dziś mam 16 dzień cyklu ale wyjatkowo nie czuje się na owulacje.co miesiąc już 12 dnia cyklu b.boli mnie lewy jajnik.ale ten cykl chyba bedzie spalony- albo się wydłuży albo bedzie bezowulacyjny.ja co miesiac wiem kiedy mam dni płodne, potrafie co do dnia wyliczyć sobie okres a cykle mam 27-31 dniowe a i tak nic nie wychodzi.czasem jestem tak zdołowana, że jak widzę kobiety w ciązy to w myślach zadaje sobie głupie pytanie 'jak one to robią że im się udaje a mnie nie?'. A co mowi Twój lekarz?robiłaś jakieś badania?
 
Do góry