Kinnia95
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Styczeń 2022
- Postów
- 2 730
Żadne laboratorium nie pracuje do 18?Niestety pracuję od 7:30 do 15:30. Nie mam jak jechać na betę.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Żadne laboratorium nie pracuje do 18?Niestety pracuję od 7:30 do 15:30. Nie mam jak jechać na betę.
Niestety moje najbliższe pracuje we wtorki i w czwartki od 7 do 10 a oddalone ode mnie 20km codziennie ale od 7 do 11. :/Żadne laboratorium nie pracuje do 18?
Niestety moje najbliższe pracuje we wtorki i w czwartki od 7 do 10 a oddalone ode mnie 20km codziennie ale od 7 do 11. :/
U nas niestety tak nie ma. zrobiłam dziś rano test, jestem 8 dni po owulacji i negatywny. Czy jest jeszcze nadzieja?U mnie pobrania też od 7 do 10, ale jak idę na badania płatne, to nawet o 15 pobiorą krew.
U nas niestety tak nie ma. zrobiłam dziś rano test, jestem 8 dni po owulacji i negatywny. Czy jest jeszcze nadzieja?
Tu się nie do końca zgodzę z Tobą, boAle to nie jest wyznacznik owulacji. Pewność daje tylko monitoring u ginekologa. Poza tym zagnieżdżenie zarodka nie wywołuje takich dolegliwości. Jest bezbolesne. A Twoje objawy mogą równie dobrze wskazywać na pms.
a tu się z Tobą nie zgodzę, ja w grudniu dosłownie miałam objawy jak do okresu czyli ból podbrzusza i ból w lędźwiach tak jak miałam standardowo przy okresie + to co opisuje autorka, ale miesiączka nie przyszła, więc wiedziałam, że było to zagnieżdżanie co potwierdził ginekolog.Ale to nie jest wyznacznik owulacji. Pewność daje tylko monitoring u ginekologa. Poza tym zagnieżdżenie zarodka nie wywołuje takich dolegliwości. Jest bezbolesne. A Twoje objawy mogą równie dobrze wskazywać na pms.
To radziłabym ginekologa zmienić, bo zagnieżdżenie NIE BOLI.Tu się nie do końca zgodzę z Tobą, bo
a tu się z Tobą nie zgodzę, ja w grudniu dosłownie miałam objawy jak do okresu czyli ból podbrzusza i ból w lędźwiach tak jak miałam standardowo przy okresie + to co opisuje autorka, ale miesiączka nie przyszła, więc wiedziałam, że było to zagnieżdżanie co potwierdził ginekolog.
Wg mnie szansa i nadzieja jest, ja miałam owulacje 11,12/12 a test ciążowy z bardzo jasną kreseczką zrobiłam 24.12 czyli to było 12 dni po. Najlepiej zrobić tak jak wszyscy mówią w dniu miesiączki. Mi on przypadał na 27.12 i jak wtedy zrobiłam test to już miałam bordową kreskęU nas niestety tak nie ma. zrobiłam dziś rano test, jestem 8 dni po owulacji i negatywny. Czy jest jeszcze nadzieja?
Po pierwsze to po co taki najazd i takie przeświadczenie. A co powiesz o bólu jak pod miesiączkę i krwawieniu implantacyjnym? Tego też nie ma? Czasem przez to kobieta myśli, że miała „miesiączkę” i nie podejrzewa u siebie ciąży. Każdy organizm jest inny i inaczej reaguje, więc nie wmawiaj nikomu, że czegoś takiego nie ma.To radziłabym ginekologa zmienić, bo zagnieżdżenie NIE BOLI
Nie. Tego nie mowie ze nie ma, ale sam proces zagniezdzenia nie boli. Są objawy jeśli beta hcg rośnie i jest wysoki progesteron wtedy kobieta może mylnie myśleć że zbliża się miesiaczka. Ale nie wmawiajmy że są objawy samego ZAGNIEZDZENIA.Po pierwsze to po co taki najazd i takie przeświadczenie. A co powiesz o bólu jak pod miesiączkę i krwawieniu implantacyjnym? Tego też nie ma? Czasem przez to kobieta myśli, że miała „miesiączkę” i nie podejrzewa u siebie ciąży. Każdy organizm jest inny i inaczej reaguje, więc nie wmawiaj nikomu, że czegoś takiego nie ma.
P.S. Ginekologa mam bardzo dobrego i nie widzę potrzeby zmiany, ale dziękuje za radę