mi nawet przez myśl nie przeszły żadne postanowieniareklama
elvie ja tez od stycznia zaczynam Dukana:-), i mam zamiar jeszcze w koncu wyleczyc moja cere bo ma problemy...na razie chyba tyle;-)
ps...a jak Ty chcesz przejsc na Dukana skoro karmisz i masz zamiar karmic do roku??? Nie mozna tej diety stosowac jak się karmi.
ps...a jak Ty chcesz przejsc na Dukana skoro karmisz i masz zamiar karmic do roku??? Nie mozna tej diety stosowac jak się karmi.
Ostatnia edycja:
ja tez od stycznia zaczynam jakas diete, ale raczej nie bedzie to dieta dukana
mam jeszcze troche do zrzucenia
narazie swieta i sylwester w polszy przede mna, takze o dietach nie ma mowy, mowa bedzie tylko o dodatkowych kilogramach
mam jeszcze troche do zrzucenianarazie swieta i sylwester w polszy przede mna, takze o dietach nie ma mowy, mowa bedzie tylko o dodatkowych kilogramach
kamisia1101
Bo teraz serca mam dwa...
moim postanowieniem na nowy rok jest że w końcu zmienię pracę 
bo po dzisiejszych nowinach mam dość i jestem jeszcze bardziej zmobilizowana-ale o tym napisam next time bo mi się nie chce nic już dzisiaj takiego mam wqwa
bo po dzisiejszych nowinach mam dość i jestem jeszcze bardziej zmobilizowana-ale o tym napisam next time bo mi się nie chce nic już dzisiaj takiego mam wqwa
zielona maupa
Na skrzydłach melancholii
Wyczytalam, ze w trakcie karmienia mozna stosowac III faze dukana. Ta nie obciaz tak organizmu. Nie wiem, czy to ma sens, ale jak tam kto uwaza.
Moim zdaniem nie ma...bo tak naprawde chudnie sie na I i II fazie...na III tez ale mało i wolno. Takze jak na moje to karmiac najlepiej nie jesc slodyczy i ziemniaków, makaronu, ryżu...i tez zleci i jest bezpiecznie:-0.
Wronka - ja napisałam, że zamierzam zastosować Dukana jak przestanę karmić, czyli od maja 2010, chociaż po dzisiejszym dniu to nie wiem, czy Lena będzie cycać aż do roku. Zobaczymy..
Tez się łudziłam, że karmiąc wrócę do wagi 57,7kg a tu doopa, ważę 62-63. Już ważyłam mniej a ostatnio przytyłam:/
Tez się łudziłam, że karmiąc wrócę do wagi 57,7kg a tu doopa, ważę 62-63. Już ważyłam mniej a ostatnio przytyłam:/
aha....sorki, cofnęłam się i doczytałam :-), slepa jestem heheheh
reklama
Ty masz tylko 6 kg do zrzucenia wiec pewnie wystarczyłoby Ci co napisalam wczesniej. Zero słodyczy, ziemniaków, makaronu, białego ryzu, do tego picie co najmniej 2L wody niegazowanej. Ja po Weronice jak karmiłam troche schudłam ale poniewaz przytyłam tak jak teraz z Borysem 35 kg to mialam jeszcze spooooro do zrzucenia. W zasadzie jak przestałam karmic tez po woli bo powoli chudłam, nie robiac specjanie nic, w kocu waga zatrzymala mi sie na 70 kg i tak miałam dwa lata, aż sie wkurzyłam i w zeszłym roku w styczniu zastosowałam diete 1200 Kcal + rowerek (dwa razy po 30 min), brzuszki i dwa razy w tyg basen. Przez nie całe 2 m-ce schudłam do wagi 58 kg, by w lipcu znowu zjasc w ciaze i pzytyc 35kg...hehehe. No i teraz od nowa polsko ludowa....tylko teraz widze ze jeszcze gorzej idzie. Po Weronice na tym etapie byłam szczuplejsza, dlatego tez nie chce czekac kolejnych 4 lat , tylko od stycznia zaczynam Dukana:-). Mam nadzieje ze wytrwam :-)