reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Zadbane Mamusie :)

Moj problem skorny jest taki, ze mam strasznie przemeczona i przestarzala cere. Wina mozliwe, ze lezy po mojej stronie, bo jednym ze zlych nawykow jest pijanie niewielkich ilosci wody, a sporo kawy.
Natomiast oczy, kiedys moj atut ze wzgledu na jasny odcien niebieskiego ( troche nieskromności ), dzis przygaszone przemęczeniem. Bardzo długo za ten stan obwiniałam fakt, ze mama urodzila mnie w wieku 36 lat. nie wiem czy to ma jakikolwiek wplyw, ale geny napewno, bo mamuska ma okropne worki pod oczami,a zmarszczkami zasypana. No,ale kobiecina ma juz 67 lat.Aczkolwiek wiem, ze mozna w tym wieku wygladac o niebo lepiej. A kremow przeciwzmarszczkowych unikalam ze wzgledow wlasnie na to przyzwyczajanie skory do "wspomagaczy"
Wspomagałam jedynie sie tym kremikiem. Aktualnie brak mi na niego kaski
CLARINS - Protection Plus Multi-Active Day Cream - Krem ochronny na dzień dla cery suchej (50ml) Perfumeria Internetowa Tigerandbear
 
reklama
agnieszka- no ja sobie takich rewelacji nie kupuje za tyle kasyj, jak kosmetyki z sisley, od tego mam tesciowa która ma kontakty i obsypuje mnie takimi perełkami. a tusz tez mi mąz kupil na prezent.:-) jedynie cienie se sama kupuje i wole wlasnie te drozsze bo przynajmniej nie mam uczucia zlepionych powiek zwlaszcza ze nosze kontakty wiec wszelkie kosmetyki maja sie trzymac a nie wpadac do oczu.ałaaa

katik ja rowniez tego zdania ze co na 25 lat to nie na 55! w koncu po cos sa te parametry.

ja stosuje rankiem na dzien krem przeciwzmarszczkowy 25, z liren. to tez moja ulubiona firma.
lubie fluid własnie wygladzajaco-matujacy natural.

salamandra- moja siostra od wielu lat ma worki pod oczami i taka sino-biala skure.. ja mysle ze dieta tu tez ma cos do tego jak i własnie geny, ze juz tak jest i tego nie zmienisz/
 
Ostatnia edycja:
Salamandra, mysle, ze geny maja kolosalny wplyw na nasz wyglad. Jest to cos, czego nie da sie pokonac. Mam tutaj pewna znajoma. Jest pol Meksykanka, pol Niemka. Odziedziczyla wszystkie cechy ojca. Jest biala i szczupla, niestety jej skora wyglada okropnie. Ma 41 albo 42 lata, a wyglada na 60... Tony wypalanych papierosow i hektolitry wypijanej kawy (mimo, ze kofeina w niewielkich ilosciach to swietny antyoksydant) zrobily swoje...
 
Elvie ale na te kremy musze jeszcze stosować jakiś puder?? Wiesz ja ciemna masa jestem w tym względzie :-p
Do tej pory miałam krem nawilżający i właśnie ten kamuflarz z Isadory i szukam generalnie jakiegoś ewentualnego zamiennika dla kamuflarzu coby nie musieć osobno podkładu i pudru nakładać...no i ten efekt maski
 
Poza tym kremy przeciwzmarszczkowe są po to by się pierwsze zmarszczki nie pojawiły, bo jak się już pojawią głębokie zmary to krem już zlikwidować ich nie pomoże:-(


Też siękiedyś bałam tych z wyższej półki wiekowej używać, ale przekonała mnie moja koleżanka (w ori jest 12 lat), stosuje 2-3razy w roku kremy dla starszych niż jest i wygląda co najmniej 10 lat młodziej niż jej koleżanki z klasy. Nawet Wam mogę na privie foty zapodać jakbyście nie wierzyły na słowo;-)
Wg tej teorii powinno sięn kremy przeciw zamrszczkowe stosowac od niemowlęctwa:-)
Nie wiem, nie przechodzilam szkolen z zakresu kosmetologi czy innych tego typu, ale ogladalam nie jeden program w tv, i przeczytalam nie jeden artykul w gazecie.
I nadal bede obstawac przy teorii, ze po to robia kremy dostosowane do wieku, by przynajmniej starac sie ich wg zalecen stosowac.
Niestety, ale nie dociera do mnie, ze kobieta 30 letnia, z moze i kilkoma zmarszczkami, powinna stosowac krem, na ktorym pisze, ze jest do skory po menopauzie!

I jeszcze jedno: by zmarszczki sie nie pojawialy, nalezy o skore dbac z wyprzedzeniem, ale z glowa, a nie traktowac jej zapobiegliwie kremami dla osob dojrzalych.

Ale.... kazdy robi jak uwaza.

:-)
Zgadzam się w 100%, byłam kiedys na szkoleniu , a dwa rowniez ogladalam pelno programów na tv i tam trabili, że co dla 25 latek do dla 25 latek, a co dla 50 latek to dla 50 latek:-). Nie ma co stosowac kuracji uderzeniowej na skóre, bo potem nic nie pomoże. To tak jak z antybiotykami, jezeli przy byle przeziebieniu będziemy brac antybiotyki, to poxniek przy poważniejszej chorobie on działac nie bedzie bo organizm się uodporni...to samo ze skórą:-)
Salamandra, mysle, ze geny maja kolosalny wplyw na nasz wyglad. Jest to cos, czego nie da sie pokonac. Mam tutaj pewna znajoma. Jest pol Meksykanka, pol Niemka. Odziedziczyla wszystkie cechy ojca. Jest biala i szczupla, niestety jej skora wyglada okropnie. Ma 41 albo 42 lata, a wyglada na 60... Tony wypalanych papierosow i hektolitry wypijanej kawy (mimo, ze kofeina w niewielkich ilosciach to swietny antyoksydant) zrobily swoje...

I tu też się zgadzam z koleżanką, niestety czasami jest tak ,że żadne kremy nie pomogą, geny i tak zrobia swoje. Ja mam przykłada w rodzinie, mojej ciotki babcia, byla strasznie pomarszczona na starośc, teraz jej matka idnetycznie, ani jednak ani druga fajki w usatch nie miały, poniewaz ciotka do nich podobna to tez juz widac ,że ma tendencje do zmarszek. Moja babci za to pomimo swoich 82 lat, wygląda o wiele młodziej i nikt je nie wierzy ,ze ma tyle lat...heheheh.
 
macie jakieś sprawdzone sposoby na oparzenia słoneczne ? byłam z r przedwczoraj na rybach i spiekłam się na raka...a że miało padac to nie miałam nic z filtrem i teraz plecy i co dziwne czoło piecze nie do wytrzymania
 
reklama
Do góry