reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Zadbane listopadóweczki :-)

Mój mężuś wiedział to już dawno,nawet przed ciążą toczyliśmy rozmowy na ten temat,że po porodzie będzie miał więcej czasu dla naszego maluszka,wtedy kiedy ja oddam się w pełni poprawie "ubytków" po ciąży :) u mnie będą napewno zabiegi kosmetyczne plus basen,bo na siłownie to ja się niestety nie nadaję :D
 
reklama
dobrze miec wsparcie w partnerach, jednak niech stare baby mowia co chca ale inaczej sie podchodzi do tego wszystkiego jak wiesz, ze najwazniejsza osoba bedzie cie wspierac nawet jak bedziemy wygladac jak wielorybki ;-)
 
ja to przed ciążą zastrzegłam, że mogę przytyć 30 kg (jak moja mama) i powiedział, że nie ma problemu :) heh, ale staram się żeby przytyć połowę tego :)
 
Wsparcie w partnerze to chyba najważniejsze podczas ciąży:-)
Mój powiedział ,że nawet jak będę ważyć 100kg to nie ma dla niego znaczenia...a wiadomo,że ciąża jednej kobiecie służy lepiej ,drugiej troszkę gorzej i tak naprawdę,żadna z nas nie ma pojęcia jak będzie wyglądać...
Zdrowie maluszka jest tutaj priorytetem,a nasz wygląd to tylko okres przejściowy :rofl2:
 
Ha no właśnie, ja wczoraj ubrałam spodnie od dresu, bo oczywiście leginsy zalałam domestosem jak myłam łazienkę i zrobiły się rude, i do tych spodni taką sportową bluzeczkę, a że ona z czasów gdy szczupła byłam, to brzuchol wylazł na wierzch, widok ten mój mąż skomentował zdaniem "Kochanie ale ty pięknie wyglądasz" :szok: nie wspomnę że na twarzy już przypominam mopsa albo bulgoda francuskiego. Nigdzie nie puchnę, nie zbiera się woda tylko na twarzy jak taki mopsik...no cóż, dla maleństwa wszystko zniosę :tak:
 
hihihi moj mowi tak samo nawet jak wygladam jak ostatnie nieszczescie tego swiata :-)
Dziewczyny czy Wam tez powychodzily takie silnowidoczne zylki po piersiach? Ja wiem, ze to normalne ale jedna jest wrecz podobna do siniaka
 
reklama
Do góry