reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Zadbane listopadóweczki :-)

Dziewczynki,wiecie coś na temat stosowania kosmetyków antycellulitowych w ciąży??
U mnie od jakiegoś czasu nasilił się znacznie(bo wcześniej,przed ciążą- też lekki miałam),szczególnie na pośladkach i udach,mimo że wcale tak bardzo nie przytyłam(ok 6 kg) i piję dużo wody (min 2litry dziennie)...
Nie wiem jak mam sobie z nim poradzić by nie zaszkodzić mojemu maluszkowi :-(
 
reklama
Niestety większość balsamów i środków na cellulit jest zabronionych w ciąży. A te, które można stosować nie są skuteczne, więc szkoda kupować.
Musisz poczekać do rozwiązania. ;-) Mi też się troche nasilił, szczególnie na pośladkach ale jakoś trzeba wytrzymać..
 
Walka z cellulitem w ciąży za pomocą balsamów trochę mija się z celem ... bo zamiast cellulitu grożą nam wtedy rozstępy ... lepiej chyba poczekać bo z cellulitem jednak łatwiej niż z rozstępami ...
 
ogolnie to rozstepow nigdy sie nie pozbedziesz calkowicie to jest pewne ja mam na pupie,nogach pod kolanami na plecach rozstepy i zaplacilam za laserowe leczenie tego co niby mialo pomoc a tu gowno jeszcze sie powiekszyly teraz robia mi sie na piersiach i z kazdym jednym ktory sie pokarze sie smieje mam poprostu nowego towarzysza i moj marcin tez to tak odbiera nie doluje sie bo zawsze moge zalozyc rajstopy ciemniejsze dla kobiet z zylakami i nie widac nic stosowalam nawet oliwke dla dzieci i na nogach mi nie zniklo ale na zebrach sie zmniejszyly jak rozstepy to na tluszczac trzeba a jak celulit choc uwarzam ze nie jest straszny jak rozstepy to jak na razie masowac i bedzie nikl po woli a po ciazy sie wezmiesz za niego ja celulitu nie mam ale jestem pasiasta przez swoj bardzo szybki przyrost wagi kiedys i zdecydowanie za szybko uroslam w 6kl podstawowki juz mialam 174cm i jeszcze rosne chyba bo ostatnio zauwarzylam ze jestem ciut wyzsza od marcina:szok:
 
Ja rozstępów mam kilka na bioderkach,ale to są moje stare pozostałości z przed jakiś 6 lat kiedy nagle zrobiło mi się tu i uwdzie ciut za dużo ciałka:-D
Jak narazie(odpukać;-)) w ciąży nie zauważyłam żeby mi się jakieś nowe pojawiły...Tylko ten uporczywy cellulit mnie strasznie drażni,ale po ciąży napewno się za niego wezmę dość ostro:-DNawet mężuś mi obiecał,że wykupi mi karnet na zabiegi w jakimś SPA po ciąży,bym się lepiej poczuła;-)
 
u mnie rozstępów na razie odpukać nie widać, ale cellulit to straszny i też zamierzam się za to zabrać dopiero po porodzie, bo teraz to walka z wiatrakami jak woda się zatrzymała w organiźmie :)
 
rozstepy nie sa straszne ale jak mi sie robily to mnie bolaly na przyklad i takie fioletowe naj pierw byly a pozniej olbrzymie blizny lekarze nic nie poradzili tylko zalecili zabiegi laserowe ale dupa nie na moje rozstepy a na celulit wiem ze dobre sa z avonu takie balsamy kazda kolsultantka podpowie na pewno ja nie mam wiec sie nie znam ale moja siostra ma i miala taki fajny miodowy slicznie pachnial ale ja nie moglam urzywac bo alergie mam:-(
 
Ja w trakcie każdej kąpieli masuje uda, pośladki i bioderka rękawicą a potem dużo balsamu i po 2mcach widzę różnicę. Tylko ostatnio troszke odpuścilam i znowu mam, więc myślę że to potrzeba naprawdę czegoś wiecej. Mam to samo postanowienie - ćwiczenia, ale to POTEM
 
a ja doszlam do wniosku takiego- owszem trzeba troszke o siebie dbac itd. ale badzmy realistkami- jakies "ubytki" musza sie pojawic na naszym ciele bo w koncu wszystko sie tam caly czas rozciaga itd. wiec porozmawialam sobie z moim Mezem na ten temat i juz mi objecal, ze jak sie dzidzia urodzi to wyznaczamy tych kilki "chwil' kiedy on sie bedzie zajmowal małą a ja bede ten czas miec dla siebie zeby jakos to cialo odbudowac. Wilk syty i owca cała- on spedzi wiecej czasu z malenstwem a ja sie zrelaksuje chocby biegajac i wklepujac sobie rozne kosmetyki w siebie :-)
 
reklama
ja też już ustaliłam z mężem, że jak mam być laską to niestety trochę to będzie kosztowało, ale po porodzie na jakieś zabiegi pochodzę do tego siłownia i może do wiosny będę wyglądać jak człowiek :)
 
Do góry