reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Zadbane listopadóweczki :-)

Ja z oliwki dawno zrezygnowałam bo czułam się jak śliska ryba, na uda i boczki mam eveline rozstępy a brzusio traktuję Zjają albo Biodermą, trzeba popróbować i dopasować. od niektórych balsamów miałam krostki

Czy was też dopada dołek jak patrzycie w lustro? A co będzie potem?
 
reklama
ja uzywałam od początku oliwki.....
i kilka dni temu zauważyłam pojawiające się rozstępy uda, brzuch... piersi nie smarowałam niczym ( pomijając balsam do ciała) i te są w porządku.....

i co tu robić.....
 
Jak sobie jestem w domku na luzaka w jakims wygodnym dresie to lubie patrzec na brzuszek jak rosnie i nie czuje sie zle.. ale jak mam gdzies wyjsc.. i w nic sie nie mieszcze to mnie czasami dopada dolek.. i mam wrazenie ze wygladam poprostu grubo a nie jakbym byla w ciazy (chociaz wiem, ze tak nie jest).
 
A czy wam ludzie też się przyglądają? Tzn brzuszkowi?
Ja też czuję się czasem grubo. Zwłaszcza że nie mam pewności czy mój wygląda na ciążowy czy po porostu tak jak bym była grubaskiem.
 
Ja się tam nie przejmuję, że się patrzą :-) w pracy noszę ciążowe ubranka podkreślające brzuszek, a wieczorami bluzki opinające go, ale wydaje mi się, że na tym etapie to raczej już widać, że to ciąża a nie dodatkowe kilogramy :-)
 
Dziewczyny tak sobie dziś wymyśliłam że jeśli bluzeczka sexownie podkreśla brzusio to napewno wyglądamy lepiej niż w tych workowatych bluzkach :) Tak więc jutro po wizycie zamówię sobie coś albo kupię, ot tak na poprawę nastroju a może już dziś to zrobię
 
Moj L woli mnie jak mam obcisle ciuszki ciazowe, podkreslajace figure i brzuszek niz te wrokowate ubrania w stylu worka. I ma racje bo w tych podkreslajacych brzuszek czuje sie o niebo lepiej.
 
Ja z poczatku, kiedy jeszcze nie bylo widac tego typowego brzuszka ciazowego tez sie na siebie wkurzalam bo niedosc, ze nie miescilam sie w zadne spodnie sprzed ciazy to jeszcze brzuszek nie wygladal tak imponujaco. Teraz kiedy brzuszek jest widoczny eksponuje go zawsze jak tylko moge (oczywiscie w granicach rozsadku) i czuje sie wspaniale! Nawet jak jakies stare baby patrza sie na mnie krzywo (bo taka mloda i w ciazy, pewnie wpadla) to sie tym nie przejmuje. Dopiero teraz czuje sie jak prawdziwa kobieta. Pamietajcie, ze nie wszystkim jest dane by zostac Matka i nosic pod sercem malego Czlowieka. Wiec nie rozumie skad u Was te zmartwienia. Kazdy kilogram jest przeciez do zrzucenia, kazdy rozstep w koncu stanie sie jasny i malowidoczny, kazda blizna sie zagoi a w tym czasie bedzie roslo obok nas NASZE dziecko, ktore przybiegnie, wskoczy na kolana i powie " kocham Cie mamusiu" Miedzy innymi za to ze je urodzilysmy, ze "poswiecilysmy swoja urode" by moglo sie w nas rozwijac zdrowo i bezpiecznie. Dlatego bardziej martwie sie tym, by moja gwiazdka byla zdrowa i nie musiala sie dlugo meczyc przy porodzie niz tym, ze bede miec rozstepy. Wiadomo, trzeba jakos wygladac ale tez nie wymagajmy od siebie cudu, ze nic sie w nas nie zmieni bo to niemozliwe.
 
reklama
elzu 21 skoncze za kilka dni z tym, ze podobno wygladam na 16, przez co ostatnio zostalam zbesztana w sklepie jak poszlam mezowi po papierosy bo nie mialam przy sobie dowodu osobistego :-)
 
Do góry