z tymi dietami to kazdy inaczej reaguje. wcale nie jest prawdą, żeby wywalać ziemniaki bo one są zdrowe. ważne, żeby były jednak gotowane a nie smażone. tak więc rarytasy typu frytki odpadają.
ja to chyba tyle od tych owoców i jogurtów. wczoraj i dzisiaj pierwszy raz od nie wiem kiedy pokusiłam się na trochę ptasiego mleczka i wafelka. ogólnie do słodyczy mnie nie ciągnie. a teraz jeszcze siedzenie w domu i totalny brak ruchu to już widzę ile będzie znowu więcej jak stanę na wadze. strach się bać
ja to chyba tyle od tych owoców i jogurtów. wczoraj i dzisiaj pierwszy raz od nie wiem kiedy pokusiłam się na trochę ptasiego mleczka i wafelka. ogólnie do słodyczy mnie nie ciągnie. a teraz jeszcze siedzenie w domu i totalny brak ruchu to już widzę ile będzie znowu więcej jak stanę na wadze. strach się bać