reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zadbane grudniowe mamy :)

Dziewuszki czy wy tez macie takie problemy z cerą? Ja z Julką miałam ale tak jak mnie teraz wypryszczyło to nigdy nie miałam :( Mam krotski wszędzie, na dekolcie tez :-( O podkładzie czy chociażby pudrze sypkim mogę zapomnieć - po godzinie mam całą twarz czerwoną i robi mi się skorupa. Chyba zacznę używać jakiś kosmetyków dla nastolatek :(

Za to paznokcie mam piękne, takich długich naturalnych to jeszcze nie miałam wiec dbam o nie jak tylko potrafię no i włosy tez mi aż tak bardzo nie wychodzą jak przy Juli.. no cóż, nie można mieć wszystkiego podobno :/

u mnie też paznokcie długie, mocne, śliczne, syfki żadne mi nie wyskakują, zresztą jak na razie (nie zapeszając) moje ciało trzyma się dobrze, jedynie te włosy trochę brzydsze, co pisałam, a tak to nic, ale czytałam, że w 1 ciążę można przejść właśnie bez jakiś duży zmian w urodzie, a przy drugiej zaczynają się właśnie pojawiać niedoskonałości, ale pewnie i tak nie ma reguły,
może jakieś kosmetyki dla alergików, bo tak jak piszesz to to wygląda na reakcję alergiczną trochę, ja poszłabym się w aptece farmaceuty poradzić
 
reklama
u mnie podobnie z paznokciami- są super długie i ładne, nie łamią się ani nic takiego,

witamin tez nie biorę jeszcze, własciwie to niewiem od kiedy brac??? z Zosią brałam odrazu bo lekarz mi kazał, a teraz nic, jem codziennie owoce, warzywa, czasami sobie brokułki ugotuje i marchewkę na kolację, ale niewiem czy to nie za mało??

ja zaczęłam brać witaminy jak odstawiłam folik, kupiłam takie od 13. tc, - feminatal, potem zmieniłam na prenatal i dla mnie jest lepszy, witaminy też się bierze z myślą o sobie, bo one są jednocześnie dla wzmocnienia twojego organizmu i też dla dzidzi,
 
Zrobiłam sobie prezent i kupiłam sportowy stanik - wiecie po co?? Do spania:happy: Mój ogroooomny biust mi po prostu przeszkadza... aż nie wierzę, że aż tak mi biust potrafił urosnąć... a musze ratować go przed grawitacją :laugh2:
mi też cycuchy urosły ale spać w staniku to bym nie mogła. ja to czuję ulgę jak go zdejmuję hehe w ciągu dnia to się zmuszam do noszenia właśnie, żeby go przed grawitacją uratować hehe w nocy zdecydowanie muszę odpocząć :-D zresztą spać to najlepiej bez niczego hehe nic nie dusi i pełna swoboda :-D:-D
 
a ja dzis zalapalam sie na koncowke wyprzedazy i jestem bardzo zadowolona - kupilam sobie jeansy mothercare, kurteczke na wczesna jesien (taki grzybek) i tunike i za wszytko wyszlo tylko 130 zl :-)
 
Ja też myślę że to może być wygodniejsze, przecież taki sportowy stanik to troszke jak koszulka- też muszę sobie taki sprawić. No ale trzeba być konkretnie biuściastym by to zrozumieć...
 
a ja dzis zalapalam sie na koncowke wyprzedazy i jestem bardzo zadowolona - kupilam sobie jeansy mothercare, kurteczke na wczesna jesien (taki grzybek) i tunike i za wszytko wyszlo tylko 130 zl :-)

A pochwalisz się Gufi jakimiś fotkami jak możesz...? Muszę się tam znów wybrać :-)
 
reklama
Do góry