reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

zadbane ciężarówki - makijaże, moda i inne przyjemności :)

ja chciałam ta bombkę tak jak na fotce ma ta laska
img90488.fryzury-krotkie.203116.jpg

więc jeszcze troszeczkę bo miałąm ostro pocieniowane włosy
c3e4b50903.jpeg
właśnie tak (ale ja tu nie jestem umalowana :) ) i jeszcze brakuje tych z góry, zeby urosły :)
P.S. teraz mam taki kolor jak ta laska powyżej :)
 
reklama
No ładna ta bombka :) wiec przypuszczam, że az tak duzo do zapuszczania nie masz. ja sobie wymyśliłam, że poza farbowaniem nie podcinam nic bo chcę do porodu miec takie włosy abym mogla je związać...moze zdążę i może wytrzymam bo z tym zapuszczaniem to u mnie zawsze bylo ciężko
 
ja już teraz też splątuję włosy i jakoś tak mi nie po drodze do fryzjera bo chociaż mi się ta fryzurka podoba to jednak patrząc na zdjęcia jak miałam włosy za tyłek to mnie takisentyment ogarnia że chyba jednak nie obetnę i zapuszczę do pierwotnej długości choć to potrwa masę czasu ale jak będzie dziecko to nie będzie czau na fryzjera :)
 
No możliwe że masz rację. Chociaz ja pewnie po porodzie bede musiała zrobić z nimi porządek bo mam zdecydowanie za cienkie włosy aby je zapuszczać. szybko sie niszczą i taki mysi ogonek zostaje. jak sa krótsze to łatwiej je ułozyć. ale do porodu to taki mysi ogonek bedzie w sam raz :-):-):-)
 
Ja nóżki daje rade golić, miejsca intymne przy lusterku;-) kolor paznokci zmieniam co tydzień, a ostatnio nawet próbowałam założyć nogę na głowę i udało mi się:-D może nie jestem tak wygimnastykowana jak przed ciążą, ale nie narzekam.
A właśnie co do pomalowanych paznokci przy porodzie u rak na pewno nie będę miała, ale u nóg tez nie można??? Nie lubię chodzić z niepomalowanymi paznokciami u nóg:no:
 
Z tego co wiem to nie można...paznokcie powinny być niepomalowane a u rąk z raczej krótkimi paznokciami. Ale Kasiunia to tylko dla naszego bezpieczeństwa. ja tez sie powoli odzwyczajam od malowania paznokci u nóg i rak i przerzuciłam sie na naturalne kolorki...niebawem pewnie zaczne malować tylko bezbarwnym...uroki bycia ciężarówką he he
 
Kasiunia ja też lubię pomalowane paznokcie u stóp i nawet moge powiedziec ze jak nie mam pomalowanych to tak jakbym chodziła bez bielizny :-) jakoś dziwnie się czuje...
A wydaje mi się ze jak nie można to i u rąk i u stóp. Tak mam przynajmniej napisane na liście którą mam ze szpitala:tak:
 
ja teraz zmyłam paznokcie u stóp... dziwnie to wygląda :baffled: zawsze maluje na czerwono, bordowo ... ehhh a ledwo sobie pomalowałam potem bezbarwnym :) wykrzywiałam się jak nie wiem co hehe
 
reklama
kurde a ja pierwszy raz slysze by nie bylo mozna miec paznokci u stop pomalowanych do porodu... :/ a jaki to ma wplyw?? wiadomo ze u rąk to musza byc krotkie itd,..ale u stop.... ja w kazdym razie maluje na delikatne kolorki, ale skoro nie wolno to uzyje takiego mlecznego do pedicure o! i juz. :p
 
Do góry