reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zaczynamy staranka :)

reklama
Hej dziewczynki..:-)..........jesli chodzi o grochowke to ja daje podsamzona na patelni kielkaske typu zwyczajna,
groszek Jasiek
marchewka w kostke
pietruszka w kostke
2 kostki rosolowe
lyzka koncentratu pomidorowego
ziemniaki w kostke lub bez ziemniakow...jak kto woli
majeranek duzo majeranku .....
a ze mam garnek cisnieniowy( wspaniala sprawa:tak: )to nastawiam to wszystko razem na okolo 15 -20 min wylaczam i tak zostawiam az troszke cisnienie spadnie i pozniej tylko doprawiam i zageszczam zasmazka :-)
 
agnieszka, ja robię szarlotkę, mogę ci napisać przepis. I jeszcze na ciasto z jabłkami, orzechami i cynamonem, mega proste!!

Ciasto cynamonowe
1 szkl cukru
2 szkl mąki
2/3 szkl oleju
4 jajka
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 ł sody
3 ł cynamonu
8 jabłek
posiekane orzechy włoskie, migdały, rodzynki czy co tam lubisz

Wszystkie składniki oprócz jabłek i orzechów wrzucam do robota, miksuję aż się połączą. Jabłka obieram, kroję w kostkę, i razem z orzechami dodaję do masy. Wszystko wlewam na blaszkę. Piekę 50 minut w 180 stopniach.

Jabłecznik
4 jajka
1 kostka margaryny
1/2 kg mąki
1 łyżeczka proszku do pieczenia
2-3 łyżki śmietany
jabłka
cukier waniliowy

Żółtka, margarynę, cukier, mąkę, śmietanę, proszek do pieczenia zagnieść. Część ciasta wyłożyć na blachę wysmarowaną tłuszczem (tak 2/3 ciasta). Podpiec aż się trochę zarumieni, bo może na koniec się okazać surowe. Na górę zetrzeć jabłka, posypać cukrem waniliowym. Resztę ciasta pokruszyć na wierzch. Piec 30 minut w 220 stopniach. Jakieś 10 minut przed końcem pieczenia na górę wyłożyć białka ubite z cukrem, tak żeby zrobiła się beza.
 
Ostatnia edycja:
Roszpunka byłam wczoraj tam inspekcji pracy i on mi powiedział że napiszemy wniosek o ponowne przywrócenie do pracy tylko trzeba udowodnić ze firma nie została zlikwidowana.
 
anaber słońce ja używam raz w tygodniu maseczkę, bo to nie odżywka tylko własnie maseczka, myje włosy, troszkę ręcznikiem osuszam ( bo na bardzo mokrych włosach maska tak nie bedzie działać) zawijam w ręcznik i trzymam ok 30 min, i w między czasie co pare minut susze suszarką ręcznik na głowie, bo w cieple maseczka szybciej i lepiej działa :) w zimę to kładłam na gorący kaloryfer ręcznik i zawijałam i nie suszyłam juz suszarką !!
Ja też musze myć co 2 dni włosy, i mnie juz bierze szlak, bo ja to mam tak niesforne ze jak nie wyprostuje to mam szopę wiec zanim ja wyprostuje to mija::( wiec myslę aby nie obciąć przed porodem bo nie bede miec czasu aby codziennie kurcze prostowac te kudły :baffled:

lece na te zakupy !!!!!!!!!!!!!
 
No widzisz, skoro zatrudnia nowych pracowników,a ci starzy podpisali umowy z innym szefem to to jest ewidentne!!! Każdy sąd przyzna ci rację! Szkoda, że nie nagrałaś rozmowy z tą kadrową.
 
Ilonka No to jak zatniesz to dopiero będziesz miała roboty ja mam takie niesforne loki i pusza mi sie strasznie, teraz zapuszczam i pierwsze miesiące po porodzie chce związywac bo nie bedę miałą czasu ich układać. a jak miałam takie jak na zdjęciu na szalonych to 40 min bite najpierw suszarka wyciągałam na szczotkę a poźniej prostownica i tak robiły co chciały. Także na krótko odradzam , ja teraz mam takie,ze moge złapać w małego kitka czy tam koczka i teraz odpoczywają i ich nie prostuję.
anaber słońce ja używam raz w tygodniu maseczkę, bo to nie odżywka tylko własnie maseczka, myje włosy, troszkę ręcznikiem osuszam ( bo na bardzo mokrych włosach maska tak nie bedzie działać) zawijam w ręcznik i trzymam ok 30 min, i w między czasie co pare minut susze suszarką ręcznik na głowie, bo w cieple maseczka szybciej i lepiej działa :) w zimę to kładłam na gorący kaloryfer ręcznik i zawijałam i nie suszyłam juz suszarką !!
Ja też musze myć co 2 dni włosy, i mnie juz bierze szlak, bo ja to mam tak niesforne ze jak nie wyprostuje to mam szopę wiec zanim ja wyprostuje to mija::( wiec myslę aby nie obciąć przed porodem bo nie bede miec czasu aby codziennie kurcze prostowac te kudły :baffled:

lece na te zakupy !!!!!!!!!!!!!
 
Roszpunka ja jabłka do szarlotke robie tak ze najpierw tre do miski daje cukier waniliowy i cynamon potem przesypuje na druszlak i to tak stoi jakieś pół godziny aż pusci sok., a sok z tego przelewam do szklanki bo jak by sie tak miało wylać to na ciasto to by moze było zakalcowate a tak to sok odsączam i jest git, a potem Jaś go pije :)

Kurcze ze nigdy nie może być tak jakby sie chciało, zawsze coś w trakcie wyskoczy nieoczekiwanego :( :-(


anaber no własnie nie wiem co robić, bo po porodzie z Jasiem miałam krótsze, teraz mam długie i schodzi z prostowaniem, mając krótsze było dobrze bo szybko prostowałam i juz a teraz sie będe męczyć a nie lubię spinać bo czuję sie dziko a poza tym zaraz mnie boli głowa :( wiec mam chęć zciąć, ale mąz zabrania :( ehh
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry