reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zaczynamy staranka :)

reklama
Marta, no powiem Ci, że nie jestem pewna tej konieczności, przeglądam kodeks i nie mogę znaleźć takiego przpisu nakazującego powiedzieć pracodawcy, że jest się w ciąży. Mi się wydaje, że bardziej to jest w interesie ciężarnej, bo wtedy prawo ja chroni.
 
ja czytalam na niemeickich stronka ze tak trzeba bo sama mialam problem czy czekac na nowa umowe czy podchodzic do ivf wczesnije i podchodze jak najpredzej jak masz umowe na czas okreslony czy cos to niema znaczenia jestes w ciazy i do ktorego nie jak w polsce u mnie do 8 tyogdnia po porodzie nie moge dostac wypowiedzenia i tyle ,a jezeli np, zataisz przed pracodwaca ze jestes w ciazy i podpisze z toba umowe moze cie w pewnym sensie zaskrzyc ze go oszuaklas i bedziesz miec problem tak mi sie wydaje ale nie jestem pewna poczytaj w necie albo idzi do prawnika najlepiej :)

ktoras dziewczyny mi wyslala kiedys na forum kodeks jak sie pytalam i wlasnie tak cos pisalo :) tylko nie pameitam ktora :)
 
Marta - jesli nie chcesz to wcale nie musisz informować niezwłocznie pracodawcy ... to jest kompletna nie prawda i w ogóle tym to sobie głowy nie zawracaj :no: ... nie ma takiego przepisu!

joweg - a ty wiesz że Niemcy a Polska to dwa różne kraje i mają swoje przepisy prawne i że jak w jednym coś trzeba to wcale nie znaczy że w drugim również?
 
Ostatnia edycja:
Marta, szukałam jeszcze w dziale o obowiązkach pracownika, nie ma nic napisane o "konieczności informowania pracodawcy o ciąży". Akurat w przypadku cieżarnych to pracodawca ma obowiązki, a nie odwrotnie. To jest tylko i wyłącznie w Twoim interesie i tyle.
A w kadrach powiedz, że koniecznie potrzebujesz umowy ze względu na kredyt i w sumie to będzie prawda, bo przecież nie wiesz na 100%, że jesteś w ciąży;-)
 
to nie wiem ale wydaje mi sie to nie fair wobec Twojego pracodawcy jaki to by nie byl a zwolnic i tak cie nie moze w ciazy :)

jeśli okres próbny kończy się przed 12 tygodniem ciąży to pracodawca nie musi podpisywać z Tobą umowy o pracę... możesz to zataić i podpisać umowę, ale jeśli pracodawca się zorientuje to może pozwać Cię do sądu, a udowodnienie, że wprowadziłaś go w błąd nie powinno być trudne... chyba szkoda nerwów i biegania po sądach...

Art 177
§1. Pracodawca nie może wypowiedzieć ani rozwiązać umowy o pracę w okresie ciąży, a także w okresie urlopu macierzyńskiego pracownicy, chyba że zachodzą przyczyny uzasadniające rozwiązanie umowy bez wypowiedzenia z jej winy i reprezentująca pracownicę zakładowa organizacja związkowa wyraziła zgodę na rozwiązanie umowy.

§2. Przepisu §1 nie stosuje się do pracownicy w okresie próbnym, nie przekraczającym jednego miesiąca.

§3. Umowa o pracę zawarta na czas określony lub na czas wykonania określonej pracy albo na okres próbny przekraczający jeden miesiąc, która uległaby rozwiązaniu po upływie trzeciego miesiąca ciąży, ulega przedłużeniu do dnia porodu.

§31. Przepisu §3 nie stosuje się do umowy o pracę na czas określony zawartej w celu zastępstwa pracownika w czasie jego usprawiedliwionej nieobecności w pracy.

§4. Rozwiązanie przez pracodawcę umowy o pracę za wypowiedzeniem w okresie ciąży lub urlopu macierzyńskiego może nastąpić tylko w razie ogłoszenia upadłości lub likwidacji pracodawcy. Pracodawca jest obowiązany uzgodnić z reprezentującą pracownicę zakładową organizacją związkową termin rozwiązania umowy o pracę. W razie niemożności zapewnienia w tym okresie innego zatrudnienia, pracownicy przysługują świadczenia określone w odrębnych przepisach. Okres pobierania tych świadczeń wlicza się do okresu zatrudnienia, od którego zależą uprawnienia pracownicze.

§5. Przepisy § 1, 2 i 4 stosuje się odpowiednio także do pracownika-ojca wychowującego dziecko w okresie korzystania z urlopu macierzyńskiego.
 
Ostatnia edycja:
reklama
joweg, ale co tu jest nie fair? Przecież nie naciaga firmy, nie działa na jej szkodę. Jest w ciązy i ma prawo pójść na zwolnienie, jeśli lekarz tak zaleci. poza tym Marta jest w tej chwili w okresie zawieszenia i teoretycznie stara umowa wygasła, a nowej nie podpisała. To daje możliwość pracodawcy nie przedłużenia jej umowy. Tak mi sie wydaje.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Do góry