reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zaczynamy staranka :)

Roza, ta druga na bank jest zaburzona,a ta trzecia pewnie stanowiła kontynuację drugiej:-( Może powinnaś teraz to skonsultować z lekarzem, nie wiem czy to dobrze brać lutkę i nagle ją odstawiać:-( Może zadzwoń do lekarza, masz taką możliwość?
Marta, podpisz nową umowę. Pracodawca nie będzie mógł Ciebie zwolnić, chyba, że:
1. ".... w ciagu 7 dni od przywrócenia do pracy pracownik nie zgłosi gotowości niezwłocznego podjęcia pracy..."
2. "Pracownik, który przed przywróceniem do pracy podjął zatrudnienie u innego pracodawcy...."
Rozumiem, że żadne z powyższych Ciebie nie dotyczy?
 
reklama
bobo mieliśmy czekać na kredyt ale dostaniemy go w połowie marca więc jeśli poszłabym na l4 to i tak do tego czasu wypłatę wypłaci mi firma a później ZUS :/ i stwierdziłam, że jak mam się męczyć z idiotami bo i tak tam nie wrócę.

Mogę poczekać na nową umowę ale nie wiem jak to długo potrwa bo u mnie to im się nie spieszy i jak w drugim miesiącu będę się źle czuć i wymiotować to i tak się skapną :/

Dzona nie, nie dotyczy :) Czyli mam poczekac na nową
 
No właśnie ja też nie wiem, wytrzymam już do jutra,zobaczę jaka będzie temp.

Juz postanowiłam sobie że tak czy siak wybiorę się do ginekologa na konsultacje:-)
 
Marta, lepiej byłoby poczekać. W tej chwili nową umowę masz "na gębę", a ona nic nie znaczy w sądzie pracy.
 
No tak wiem ale czy stara nie jest już ważna wypowiedzenia nie dostałam, ale podpisałam cześć nowych dokumentów.
Ok poczekam tylko nie wiem jak się będę źle czuła :/ jak to będzie
Mi to trzeba tłumaczyć jak krowie na rowie :)
 
Marta - stanowczo poczekałabym na nową umowę ... po co robić sobie niepotrzebne komplikacje i narażać się na stres
 
Lori a Ty nie przeginasz????tyle sprzatac ?moze jeszcze u mnie sie zachaczysz co :no:

ja tez chciałam posprzatac bo starego nie ma to tak wszystko na spokojnie,allllee............pekła rura i pod balkonem kopara stoi i wszystko rozkopane ,brak wody ,wiec chyba za prasowanie sie wezmę i powoli ubranka poszykuję na piątek :-)
 
oki bardzo Wam dziękuję :) nie wiem kiedy dostanę nową umowę może nawet w czerwcu to już u mnie brzuch będzie widać :) Ale poczekam.
 
reklama
hejka,
jestem ale mam kupę rzeczy do zrobienia więc co jakiś czas będę wpadać i podczytywać:)

dzoana ja też tak mam przed samym @, wahania nastrojów to chyba normalka u każdej z nas.

domiska mi się wydaje, że ty powinnaś wiedzieć najlepiej czy dobrze zrobiłaś. Ja rzadko mam coś przeciwko jak mój m chce wyjść na piwko. Co prawda nie zdarza mu się to aż tak często bo przeważnie razem wychodzimy albo to ja częściej gdzieś z moimi dziewczynami wychodzę;-) i uważam, że nie zawsze trzeba razem wszędzie wychodzić. Czasami fajnie jest od siebie odpocząć.
Ale żeby coś razem też robić (oprócz siedzenia na kanapie przed TV) gramy razem w siatkówkę:tak:

lori takie spotkania to super sprawa. Moja siostra mieszka za granicą i tam to jest normalne. Jak rodzisz dziecko to dostajesz kontakty od swojej pielęgniarki do grupy matek, które urodziły w tym samym czasie w twojej okolicy. Można się spotkać, porozmawiać o dzieciach, pomagać sobie. Super sprawa. Tylko, że w Polsce wyjście gdzieś w dzieckiem bez auta nie jest taką prostą sprawą jak się w centrum nie mieszka…. A tam to jest normalne, wszędzie możesz z wózkiem wjechać a matki z dziećmi wszędzie mają pierwszeństwo. Polska pod tym względem to jest zacofany kraj.
A ty nie przesadzaj z tym sprzątaniem...

marta lepiej poczekaj na umowę

bobo bidulo kiedy ta wredna @ przyjdzie???
 
Do góry