reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zaczynamy staranka :)

wiem karolina jakie to męczące - pewnie gdyby nie ból brzucha towarzyszący to dałoby się wytrzymać.
Polecam Ci nasze sposoby, a przy następnej wizycie koniecznie poproś lekarza o coś - po prostu powiedz mu, że nic na Ciebie nie działa.
Mnie lekarz pozwolił pić do 3 kubków ( 4 filiżanek) zielonej herbaty. I jedną słabiutką filiżankę kawy, tzn. piję z jednej rozpuszczalnej łyżeczki z mleczkiem, dopiero od 15 tyg :) bo wcześniej kawa wywoływała u mnie odruch.... wiadomo jaki.:-)

karolina kiedy na L4 się wybierasz ???? powiem Ci, ze ja jak wróciłam po ciąży pozamacicznej do pracy ( 1,5 m-ca byłam na zwolnieniu) też ode mnie uciekali wszyscy - bali się zapytać - jak się czuje...
dla nich ciąża pozam i poronienie to było to samo.
 
Ostatnia edycja:
reklama
bietka- no ja do niej tydzień temu napisałam sesemesa, bo nie było jej w pracy a miała miec wizytę w ten dzień. no i ścieła mnie z nóg wiadomością. Dzisiaj napisałam pytając jak się czuje, ale chyba nie jest to dobry czas na rozmowy, bo nie miała ochoty na kontunuację i zbywała mnie zdawkowymi odpowiedziami. Razem przeżywałyśmy czas staranek, później jej II, dwa tygodnie później moje II i tak razem każdą wizytę. Ja bez objawów, ona z mdłościami. A dzisiaj jak zobaczyłam ten smutek w jej oczach to pomysłałam sobie, że jestem ostatnią osobą, którą chciałaby widzieć- z uwagi na moją ciążę, a jej poronienie. I po prostu uciekłam. Boję sie co będzie na środowej wizycie, ale staram się myśleć pozytywnie i odpędzać złe myśli ;)

A L4? A co to takiego? bietka- póki co o tym nie myślę i chciałabym chodzić do pracy tak długo jak będzie to możliwe, jak będę się czuła dobrze i dopóki mnie nie wkurzą ;) W przeciwnym wypadku zostaje mi spędzać te wolne dni z teściową, a wiesz co to oznacza, prawda? Chociaż dyrektor powiedział juz wszystkim, że od1 lipca mam zakaz przychodzenia do pracy i na ochronie maja mnie po prostu nie wpuszczać. Wariat!
 
Karolinka, na mnie działał papierosek (jak jeszcze paliłam), kawa na pusty żołądek i owoce (pomarańcze mają dużo błonnika). Spróbuj taką miksturę: pół szklanki śliwek suszonych zalej wrzątkiem do przykrycia, zostaw na noc i wypij rano. Różnych herbatek czy innych leków z aptek nie polecam, można tak sobie rozleniwić jelita, że bez nich nic nie pójdzie, a do tego trzeba zwiększać ciągle dawkę, bo organizm się przyzwyczaja.
 
Jestem i ja:-)

Dziś jestem mega zmęczona:tak:

Dzoana pod wykresem tobie napisałam,ale jak dla mnie to ok...

Możecie zerknąć fachowym okiem na mój wykres, ja dziś luteinę odstawiłam bo dla mnie to bez sensu:-(
co o tym myślicie???
 
Dzoana- qrcze papieros był dobry na wszystko ;) i gdyby nie były takie drogie to nie wiem czy bym odstawiła ;) bo zadyszkę mam taką samą jak miałam podczas palenia, pić nad ranem chce mis ię tak samo, i kapcia w gębie może nie mam, ale jakoś dziwnie sucho. I tak śmierdzę fajkami, bo wkoło palą, teściowa pali jedynie przy mnie, bo ja jedyna jej nie wyzywam. I tyle. ;)
I masz absolutną rację- ja sobie wszystko tam rozwaliłam herbatkami, ziółkami, tabletkami i innymi specyfikami. A teraz? ... No ale naprawdę mam nadzieję, że jakoś tam dam radę, bo gdyby nie ten ból brzucha- to bym nawet nie narzekała ;)

wiecie co jeszcze zauważyłam- nie wiem jaki to ma związek z ciążą, ale zwiększyła mi się potliwość i zapach jest po stokroć intensywniejszy i obrzydliwie nieprzyjemny. ;(((
 
Ja tez mam przyjaciolke ktora w lipcu poronila, od grudnia znowu sie staraja, a ze my tez sie staralismy to jakos razem przez to przechodzilysmy, testy owulacyjne, potem negatywne testy ciazowe i przychodzace @. Tylko ze ona teraz 10 lutego dostala okres a mi 17 wyszedl plusik ona w weekend spytala czy dostalam @ no i powiedzialam ze jestem w ciazy mam nadzieje ze w tym cyklu im sie uda i bedziemy razem chodzic z brzuszkami bo domyslam sie jak bedzie sie czuc jak znowu dostanie @...
 
oj trzymajcie za mnie kciuki w te środę, bo oszaleję ;) wierzę, że wszystko jest dobrze, ale jednak się troszkę niepokoję. Po raz pierwszy- bo poprzednio się tak nie denerwowałam ;(
no ale zobaczymy za dwa dni- może zapomnę o stresie ;)

zagubiona- mi właśnie cola pomagała w trawieniu zawsze, a teraz jak już bardzo rzadko piję to może dlatego. :( już sama nie wiem. mleko, kakao, przegotowana woda- to wszystko też niestety na mnie nie działa ;)


karolcia spróbuj te sliwki. a w razie czego zapytaj lekarza na wizycie bo wydaje mi się że mozna w ciąży syrop Lactulose na zaparcia. kupisz sobie w aptece i moze pomoże

ja już chyba nie dam rady wejść dzisiaj bo muszę jeszcze popracować. jutro wolne to się wyspie a na 16 do lekarza. trzymajcie kciuki. buziaczki i jestem w środę.

jutro cos wam napiszę na enpr jak będę po wizycie

- dziewczyny bede jutro mocno trzymac kciuki &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& ... o której macie wizyty?

wiolka 23 ja biorę męża :) hehehehehehehe
a tak serio w szpitalu, z którego mam lekarza ( i tam chcę rodzić ) nie można sobie wybrać położnej. Więc ja chyba pójdę na żywioł. Co prawda myślę o tym by pójść do szkoły rodzenia - przyszpitalnej - i tam poznać panie położne, ale ciągle się waham.
Czy ktoś chodził? warto ????

- bylam na jednych zajeciach w szkole rodzenia przy szpitalu i był taki tłok że to nie miało sensu ... zapisałam sie do prywatnej szkoły rodzenia , mi bardzo pomogła i ja bylam zadowolona...teraz pójde na jedne zajecia sobie przypomniec jak sie oddychało

ja dziewczyny zrobiłam kupe rzeczy :
- puscilam pranie
- wypakowałam zmywarke i puscilam nowe pranie
- wyszorowałam cały blat w kuchni i piekarnik
- wyczyściłam klatke chomikowi
- poscierałam kuch z mebli
- odkurzyłam mieszkanie
- umyłam podłogi

teraz leże brzuchem do góry i mam nadzieje że mój chwilowy przypływ energii nie zaszkodził fasolce
 
Karolina, spróbuj na brzuch położyć ciepły kompres, nie wiem na ile to nie zaszkodzi kruszynce. Podobno czerwona herbata działa udrożniająco, ja co prawda nie zauważyłam na sobie takiego działania, ale nie zaszkodzi spróbować. Słyszałam, że zielona może właśnie powodować zastoje:-(
Roza, kompletnie nie mam pojęcia co się dzieje. 10 dzień fazy lutealnej wygląda jak owu lub zagnieżdżenie. Ale gdyby to była owu to o tyle by mi się przedłużyła? A gdyby to było zagnieżdżenie to przecież test juz by wykrył hormon w moczu. Chyba, że coś jest nie tak:wściekła/y:
Roza, dlaczego już odstawiłas luteinę? Dziewczyny pisały, że trzeba ja brać przez całą drugą fazę do @ lub do pojawienia się II. Chyba, że coś pomieszałam
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
dzoana,karolka - cieplych okładów na brzuch w ciąży nie wolno ... dla tego też nie wolno gorących kąpieli, opalac brzuch itd ... fasolka nie lubi ciepła
 
reklama
Do góry