reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zaczynamy staranka :)

a wlasnie myslalam o zatwardzeniach bo tez mnie mecza od ponad tygodnia i mialam sie was pytac, wchodze na forum a tu akurat o tym mowa czekam na rady.
 
reklama
bietka w miednicy pewno siedzi moja mama opowiadala mi ze jak byla ze mna w ciazy to przed porodem wygladala jak dopiero co by zaszla moze 4 gora 5 mies a jak juz wylazlam to lekarz do niej ze przeciez w ciazy nie byla to co na tym oddziale robi bo nic nie bylo po niej widac hehe dopiero jak sie rozkraczyla bo tam 20 szwow ;]
 
bietka wiesz co ja w pierwszej ciazy zaczełam miec brzuch dopiero gdzieś właśnie 16-18 tydz. i powiem Ci ,ze teraz przy drugiej gigantycznie jest większy i szybciej wszystko czuję i widzę.

I czasem chcialabym mieć mniejszy bo strasznie przeszkadza a to dopiero 19 tydz. a gdzie do końca już nawet nie chcę myśleć jaki będzie wielki, rzeczy to jak spadochrony będę musiała nosic.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
anaber maaaaaatko !!!!!! nieżle,!!!!!!wyobrazam sobie Twoją minę :) hhe
Bietka spokojnie niedługo wstaniesz rano i sie nie poznasz, bo czasem przez noc potrafi nieżle wywalić brzuszek :)

ale mój to chyba przeszedł samego siebie kiedyś !!!!! byliśmy jeszcze przed ślubem, i zabrał mnie do Wawy na tydzien ( bo juz tam pracował) , i gdy wracaliśmy ze wszystkimi z firmy jego , odwieżli mnie do domu ok 19 i pojechali go odwieść do jego domu a po drodzę pił piwka sobie, no i około 21 ja juz zmęczona leże w piżamie itd dzwoni telefon -ON :crazy: i mówi tak " kochanie gdzie TY jesteś????????????? dlaczego mnie zostawiliscie, gdzie ja jestem, co sie stało , dlaczego jestem w szpitalu ?????????????" no kurcze pierwsza moja reakcja ze coś sie stało po drodze jakiś wypadek mieli napewno , ale za chwilę zabiera mu telefon pielegniarka i pyta sie czy jestem jego narzeczoną itd, wiec mówię TAK, a ona do mnie no to proszę sobie przyjechać do szpitala po chłopa, bo go pogotowie zabrało z przystanku (na wprost domu ) no wiec wzięłam tate i pojechalismy po niego, to sie okazało ze taki nawalony jak meserszmit , po prostu chłopaki go pod dom zawieźli a on sobie poszedł jeszcze zapalić na przystanek i chyba usnął , przejezdzała karetka zobaczył wiec go zabrała bo wtedy była zima !!!!! normalnie jak doszedł do siebie to dostał taką zjebkę ze głowa małą, no takiego wstydn mi narobił pieron, ale ile sie nerwów najadłam to moje !!!!!!!!!!!!!!!!!! co za chłopy !!!!!!!!!!!


Ja w pierwszej ciązy nie miałam az takiego w tym tyg, owszem było widać ,bo kazdy zauważał ale teraz to juz co innego, no i te ruchy juz czuje , no nie wiem jak było z Jasiem bo ja raczej nie wiedziałam czego mam sie spodziewać, czekałam raczej na kopniaka a nie na "motylki" a kopniaki było jakoś ok 21-22 tyg ciązy jak dobrze pamiętam !!!!!!!
 
Ostatnia edycja:
heheb no to niezle hihi
moj wie ze u mnie nie ma tlumaczenia bo z kumplami za duzo wypilem juz na samym poczatku dalam mu do zrozumienia ze nie ma mowy by przyszedl zalany hehe ja jestem cieta na alkohol moze wypic drinka piwo czy nawet kielicha ale z umiarem, nie zycze soie pijanswa w moim domu i nie ma wytlumaczenia, alkohol jest dla ludzi ale z umiarem i tylko gdy jest odpowiednia okazja a jak nie pasi to szukaj takiej co to akceptuje ja za duzo sie naogladalami nasluchalam jak mama placze przez alkohol zreszta ja tez nie raz plakalam
 
tak pomysły mają a w towarzystwie co jeden to lepszy :)

Kiedyś bylismy razem na imprezie domowej, mieszkanko na parterze lato gorąco więc okna pootwierane ogólnie glośno nie było ale jedna grupka grąła w pokera no i mój przegrał i się wkurzył i wywalił te karty przez balkon. Po chwili kazali mu skakać z balkonu do ogródka więc dwa razy nie musieli prosic jak mój M już był za barierką no ale ktoś z dobrych sąsiadów (a wkoło sami emeryci) widział to zdarzenie i zadzwonił na policję ,ze do tego mieszkanie jest włamanie i złodzieje wychodza przez balkon. no i za 5 min. policja wpadła na chatę :-) także wtedy było wesoło. Ale naszczęście to było na poczatku znajomosci więc takich numerów już nie ma, a poza tym teraz mieszkamy na drugim piętrze więc taki szybki do skoków by nie był.


A ostatnio to coś mi na nos usiadło i słuchajcie poszedł na tą salę i kurcze pech chciał,ze akurat była awaria wody na osiedlu i sucho w kranach, wody nie zdążyłam napuścić nawet do picia czy na herbatę. Więc dzwonię do tego mojego i mówię,ze jest awaria wody może nie być do rana więc prosze aby w drodze powrotnej sie zatrzymał czy na stacji czy gdzieś i kupił dwie buteli wody mineralnej. Tylko usłyszałam dobrze kochanie nie ma sprawy. Po powrocie do domu przynosi mi wodę gazowaną i żywca cytrynową no i się zaczeło. :-) nie będę kończyć jakiimi tekstami rzucałam ...
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Cześć dziewczyny na zatwardzenie dobra jest przegotowana szklanka ciepłej wody na pusty żołądek,rusza jelita:-)aleście dużo napisały:happy:.Nie wiem czy dzień dziś taki ciężki czy ja taka nie wyspana bo tak mnie spanie męczy że oczy same mi sie zamykaja:sorry::baffled:
 
reklama
Scoti- ja odkąd pamiętam zawsze miąłam kłopoty trawienne, ale teraz to już delikatne przegięcie ;( Siemie lniane, które naprawdę świetnie wszystko reguluje, niewiele pomaga. Jogurty, maślanki, kefiry i owoce też nie bardzo. Jeszcze spróbuję z tymi suszonymi śliwkami ;)

Ach dziewczyny- po raz pierwszy troszkę sie emocjonuję wizytą środową. ;) Co będzie, jak będzie itp. ;) Czy wszystko jest w porządku i czy małe rośnie zdrowo i bezpiecznie. .. Tyle wątpliwości po ostatnich zdarzeniach...

Powiedzcie mi I trymestr do kiedy trwa? do końca 13 tygodnia? czy 12tego?
 
Do góry