Mam 23 lata. Również jestem szczesliwa meżatką. Staramy sie o dzidziusia trzeci cylk teraz..(chociaz mój mą ostatnio twierdził, ze to drugi..bo przecież w pierwszym mu za szybko wyjechałam...a była jeszcze koncówka płodnych dni wg wykresu.no OK..moze i tak lepiej myślec :W poprzednim cyklu wydaje mi sie, ze wymyłam(o ile jest to mozliwe??) fasolke..bo miałam wszystkie objawy..czeste skurcze w dole od owul..większe piersi podwyz temp..pełno bialego śluzu..byłam spuchnięta w środku..Sama nie wiem, czy dobrze zauważyłam..ale to takie moje spostrzeżenie..Używałam irygatora-tantum rose a raczej chyba nie można wówczas, gdy nawet sie stara..Ten miesiac sie nie nakręcam..a wiele objawów już mogłabym pisac..jednak czas pokaze jak jest..Nadi pisze:Tak, jestem w gronie jeszcze nie zafasolkowanych -starających . Mam 28 latek(oj ,ale ze mnie.........)
Jestem szczęśliwą mężatką i niestety........mamą aniołka.Moja kruszynka miala się urodzić pod koniec pażdziernika tego roku.
Chętnie też dowiem się czegoś o Tobie Rusalko
ankah Witaj Witaj!!!!!