Gonia zaczęła nam pluć.. jak się nudzi, jak jej coś nie pasuje. Strzela focha i wyje jakby jej coś ktoś zrobił, kiedy jej coś nie pozwolimy; potrafi wrzasnąć "boli, boli" jak się weźmie ze rękę, wszyscy wtedy patrzą na nas jak na katów.
Dziś próbowała mnie ugryźć, bo nie pozwoliłam jej uciekać. Ale i np. nie chciała wypić napoju, bo był on Hanki
czego wcześniej nie było. ( to akurat plus )
Dziś próbowała mnie ugryźć, bo nie pozwoliłam jej uciekać. Ale i np. nie chciała wypić napoju, bo był on Hanki
