reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Zachowanie naszych dzieci

reklama
Spacer wieczorny, popołudniowy wypad na kulki, tańczenie, wygłupy na łóżku

spacer wózkowy odpada bo zaśnie.
Na kulki musielibysmy samochodem jechac i tez zaśnie :)

W domu już wszystkiego próbujemy - ostatnio biegała od mamy do taty, ale szybko się nudzi zabawami i jęczy. no ale teraz chora, więc na wszystko się zgadzam...
 
Aha, a ja z Asią też się kładę i jak wyskakuje z łóżka to pozwalam latać na pidżamce. Zakładam skarpety grube i dalej niech broi. Jak widzę ze coś zaczyna marudzić to do łóżka i przytulam się do niej, nieraz dwa czy trzy razy jak usiądzie kładę z powrotem i ona odpuszcza. Leży trochę się tam wiercąc i zasypia. Jak ewidentnie chce usiąść i płacze jak ją próbuję położyć to daję polatać po mieskzaniu lub poskakać po łóżku jeszcze trochę.
 
Aha, a ja z Asią też się kładę i jak wyskakuje z łóżka to pozwalam latać na pidżamce. Zakładam skarpety grube i dalej niech broi. Jak widzę ze coś zaczyna marudzić to do łóżka i przytulam się do niej, nieraz dwa czy trzy razy jak usiądzie kładę z powrotem i ona odpuszcza. Leży trochę się tam wiercąc i zasypia. Jak ewidentnie chce usiąść i płacze jak ją próbuję położyć to daję polatać po mieskzaniu lub poskakać po łóżku jeszcze trochę.
ja też pozwalam latać tylko ostatanio to strasznie dlugo trwa i ja sie robie poddenerwowana bo jak juz sie z nia klade to po mnie skacze i szarpie za cycki. to jest najgorsze. jednego ssie, a czasem jak juz sama nie wie czego chce to podgryza, a drugiego najpierw głaszczę potem tarmosi a potem zaczyna szczypac i ciagnać. nie pozwalam, łapię za ręczke, mówięnie wolno - i za chwile to samo.
 
hehehe agrafka charakterna ta Twoja niunia. Każde dziecko jest inne, mój Olis tak sie nie zachowuje, ale jak widać babeczki maja więcej wigoru hehehe.
Ja jak widzę ze Olis jest spiący idę z nim do sypialni, gaszę swiatło i się kładę, czasami jeszcze pogilam go. Olis zasypia roznie, czasami jeszcze zejdzie z łożka ale to po ciemaku, powygląda przez okienko przy podłodze bo często słychac pociągi i go rozpraszają, jak sie znudzi wraca na łożko i na nim siada, w rączkach bawi sie kocysiem, kladzie sie, gada, spiewa, potem znowu smok w buzi, czasami zasypianie trwa 5, czasami 10, 20 a i nawet 40. Ja wtedy leżę i staram sie nic nie mowić, on sie na mnie kladzie, podryguje, przytula, daje smoczka, kocys, pieska :) itd. nie ma na całe szczescie szarpaniny ani nic z tych rzeczy.
 
Agrafka - moja od 18 dostaje szwungu, nie dość, że je prawie non stop , to gania przy tym,,, włączam muzykę tańczymy,,, podskakujemy, biega po łóżku, wdrapuje się na nie, schodzi ... ogólnie brakuje jej jak widać ruchu...
A jak już leżymy , jeszcze parę razy włazi po ojcu, rzuca się szczupakiem na drugie łóżko, lata ze starszą, patrzy przez okno, aż ją przekładam do jej łóżeczka i tu też obowiązkowo kilka razy wstaje, wyrzuca smoka, lata od jednego końca do drugiego, gada, śpiewa...
 
Agrafka - moja od 18 dostaje szwungu, nie dość, że je prawie non stop , to gania przy tym,,, włączam muzykę tańczymy,,, podskakujemy, biega po łóżku, wdrapuje się na nie, schodzi ... ogólnie brakuje jej jak widać ruchu...
A jak już leżymy , jeszcze parę razy włazi po ojcu, rzuca się szczupakiem na drugie łóżko, lata ze starszą, patrzy przez okno, aż ją przekładam do jej łóżeczka i tu też obowiązkowo kilka razy wstaje, wyrzuca smoka, lata od jednego końca do drugiego, gada, śpiewa...


Ojejciu to niezła jest uśmiałam się. U nas zasypianie nocne to bajka gorzej pozniej w nocy. O 19 kąpanie i przy ubieraniu wygłupy na łóżku o 19.30 Jasiek przynosi z pokoju huśtawkę wsadzam pobujam z 10 min a on juz dostaje maślane oczy. Idę robić mleczko kładę na łóżko wypija butle, odkładam do łóżeczka i śpi i tu się konczy bajeczna opowieść..... bo jak idą zęby to dalej jest coraz gorzej.
 
reklama
Do góry