Zachowanie "kolkowych" niemowlaków i opieka nad nimi

[kajko]

Ja podawałam mojej córeczce viburcol od 3 tyg. życia, od początku cały czopek, tak zaproponowała mi pediatra bo mała była bardzo niespokojna i płakała nam często. Nie było żadnych efektów ubocznych, myślę że to dobry lek dla niespokojnych maleństw.
Mam go w apteczce na wszelki wypadek teraz dla mojego synka.

 

[Matiha]

Jak sie okazalo to zabki tak meczyly moja corcie i iestety nadal mecza, i zeby bylo smieszniej mi rosna obydwie 8-semki gorne, przez conie moge spac i jestem ciagle na lekach przeciwbolowych
Takze dzis placzemy sobie obydwie))

 

[blankar]

podawałam swojemu synkowi przy leczeniu zapalenia ucha, może nie było oszałamiających rezultatów wyciszenia ale lek jak najbardziej łagodny

 

[Tusia80]

potrzebna mi informacja na temat czopkow viburcol n moj oskar ma skonczone 6 tyg.nie wiem czy dac mu poł czopka czy cały lek ten dostałam zeby doleczyc gardełko bo antybiotyk mu wogole nie słuzył i bolał go brzuszek po nim

Hej, my stosowaliśmy Viburcol, bo podobno pomaga przy bolesnym ząbkowaniu i dziecko się wycisza. Ja dawałam zgodnie z zaleceniem w ulotce, jednak mój Kubuś w ogóle nie zareagował na ten lek. Myślę, że nie zaszkodzi, jak na początku dasz połóweczkę, a jak nie będzie pomagać, to cały. Zresztą, to są czopki homeopatyczne, więc na pewno nie zaszkodzą ))

 

[@at@]

moje drogie, moze to nie ten watek ale nie wiem jak na tym forum je zalozyc... jest to moje jedyne forum i slabo sie w tym orientuje. Potrzebuje Waszej pomocy i pozwalam sobie napisac do Was przy tym watku "zabkow".
Temat oklepany - Kolka!!
Mam 5 tyg coreczke, ktora chyba ma kolke. Jej problem to zbierajace sie gazy, ktore nie jest wstanie wypuscic. Masowanie jej malo daje bo wszystki nie uchodza (a dzis wogole sie nie daje masowac) i zaraz sie zbieraja nowe ;(
Nie robi tez kupki, a jak ja zrobi po naszej ingerencji czopkiem gricerynowym (juz w momentach krytycznym dajemy) to robi zadkie bardzo i zielankawe z duza iloscia sluzu. Dzis pobudzilam jej odbyt palcem z nawilzona chusteczka. Zrobila mala kupke blizej koloru zielonego i przypominajaca sluzowa papke. Nie wiem czy juz mam sie martwic czy nie.....
Podaje jej Sab Simplex, Gripe Water oraz od wczoraj (przepisal mi lekarz) Debridat.
Debridat podalam dwa razy: wczoraj wieczorem i dzis rano ale nie zauwazylam zmian na lepsze. Czy on dziala wogole? Jesli tak to kiedy widac poprawe?
Ps staram sie byc na diecie matki karmiacej i nie jem nic mlecznego.
Prosze niech ktoras z mam mi doradzi cos....z góry dziekuje Monika

 

[beza]

Debridat działa mniej wiecej po tygodniu. Jas mial podobne problemy jak mial 5 tygodni, ale nie robil zielonych i sluzowatych kupek. Moja pediatra by powiedziala, ze to swiadczy o jakiejs infekcji? Nie ma zadnych innych objaw typu goraczka, katarek???

 

[sa_raa]

czytaj niżej co nonek napisała to są świetne i skutkujące sposoby

u mnie debridat zadziałał po 3 dniach ale przyniósł rezultaty wszystki mineło i nie wróciło
oprócz tego czopki viburcol - na kolke i ząbkowanie i wszystkie stany lękowe - SUPER
na gazy esputicon kropelki 3 razy po 2 krople na dobe
kładź na buszek i masuj mimo wszystko
pomaga też ciepła pieluszka położona na brzuszek - ja dawałam ciepły termofor (oczywiście nie za pełny żeby nie zgnieść brzuszka)
no i czekaj jak po tygodniu nie przejdzie to śmigaj do lekarza

 

[sa_raa]

Pisze z ulotki, żeby nie było:
wskazania: stany niepokoju u niemowląt i małuch dzieci, infekcje wirusowe(leczenie wspomoagające) bolesne ząbkowanie

U niemowląt od 1 tygodnia do 6 miesiąca maksymalnie 1 czopek 2 razy dziennie

a teraz od siebie: ja dawałam pół czopka
lek jest jak dla mnie w 100% skuteczny
Olivierkowi pomógł przy kolce i teraz pomaga przy ząbkowaniu

homeopatyczny a więc bez większych obaw

Ja polecam

 

[@at@]

Julka nie ma ani goraczki ani kaszlu ani kataru. Tylko te ogromne problemy z prutaniem (najwieksze ataki o k 5 rano, 17 do 22) i wtedy podajemy jej czopki juz bo nie da sie nam odgazowac a sama tez nie daje rady. Jak zrobi co ma zrobic jest juz spokojna. Ale unikamy tych metod jak uzywanie caly czas czopku bo to doprowadzi do problemow z zatwardzeniem. Pomijajac te godz ataku, jest niespokojna, slabo spi bo sie rozbudza jak stara sie zrobic "pierdke" napina sie, prezy, steka i placze....nic ;(
Dzis doszly te okropne stolce koloru zielonego i ze sluzem....

ps dziekuje za odpowiedz dot debridatntu - czekam cierpliwie zatem na jego zbawienne (mam nadzieje) skutki. Monika

 

[@at@]

Julka nie ma ani goraczki ani kaszlu ani kataru. Tylko te ogromne problemy z prutaniem (najwieksze ataki o k 5 rano, 17 do 22) i wtedy podajemy jej czopki juz bo nie da sie nam odgazowac a sama tez nie daje rady. Jak zrobi co ma zrobic jest juz spokojna. Ale unikamy tych metod jak uzywanie caly czas czopku bo to doprowadzi do problemow z zatwardzeniem. Pomijajac te godz ataku, jest niespokojna, slabo spi bo sie rozbudza jak stara sie zrobic "pierdke" napina sie, prezy, steka i placze....nic ;(
Dzis doszly te okropne stolce koloru zielonego i ze sluzem....

ps dziekuje za odpowiedz dot debridatntu - czekam cierpliwie zatem na jego zbawienne (mam nadzieje) skutki. Monika