reklama
Nie wiem, czy interesuje Cie jeszcze opinia:-) ale uwazam podobnie jak Klio, ze kiedys byl super (prowadzil moja ciaze) ale potem to zaczal brac kasae za wszystko, co tylko mozna bylo.. a kiedys wizyta kosztowala tylko 50 zl z usgWitam, mam na imię Gosia.mamusia co prawda nie jestem ale sie staram o dzidziusia.widze ze dawno tu nikt nie zagadal.chce wiedziec co sadzicie o doktorze tyczynskim?moze owinnam zmienic lekarza?opinie znajomych sa podzielone.mam nadzieje ze nie macie mi za zle ze sie tu wpraszam jako bezdzietna(jeszcze)
- Dołączył(a)
- 5 Grudzień 2008
- Postów
- 1
Czesc dziewczyny!!!
Ja tez jestem z Zabrza, moja pierwsza córa to Zosia ma 5 lat i druga w drodze, myslę że do świat będzie z nami to będzie Mia.
Sluchajcie mam do Was wielka prosbe, mamnadzieje ze mnie nie zlinczujecie a mianowicie:
Witam Państwa,
Pisze w sprawie sondy czy w naszym mieście założenia Klubu MAluszka.
Założenie takie:
Będzie to klub z liczba Maleństw do 15. Od 5 miesiecy do 2,5 lat w
dwoch grupach maluszki od 6 miesiecy do 18m i druga grupa od 18m do
2,5 lat. Opiekunki wykształcone pod kontem pedagogicznym i co
najwazniejsze kochajace Maleństwa. Godziny otwarcia klubu to od 7.00
do myślę że ok 18 , ale to jest kwestia domowienia z rodzicami
Naszych Maleństw.
Siedziba Klubu mogla by być w okolicach centrum i tu własnie pytanie
do Państwa:
-Czy taki Mini Klub jest Waszym zdaniem potrzebny???
-W jakim miejscu w Zabrzu (centrum i okolice)???Oczywiście willa z
ogrodem by Maleństwa mogły korzystać z pięknej pogody , gdy tylko
taka będzie.
-Jaka kwote byliby Państwo w stanie przeznaczyć na opieke???
-Jakie są Państwa oczekiwania w kwesti jedzenia? Czy sprawdzona
firma słoiczkowa( moja córcia uwielbia hippa i bobovite), czy inne
maja Państwo pomysły, wymagania.
Prosze o odpowiedz tu na forum, bądz mailem na
chylinska@interia.pl
Lub tutaj prywatna wiadomością.
Buzka
Ja tez jestem z Zabrza, moja pierwsza córa to Zosia ma 5 lat i druga w drodze, myslę że do świat będzie z nami to będzie Mia.
Sluchajcie mam do Was wielka prosbe, mamnadzieje ze mnie nie zlinczujecie a mianowicie:
Witam Państwa,
Pisze w sprawie sondy czy w naszym mieście założenia Klubu MAluszka.
Założenie takie:
Będzie to klub z liczba Maleństw do 15. Od 5 miesiecy do 2,5 lat w
dwoch grupach maluszki od 6 miesiecy do 18m i druga grupa od 18m do
2,5 lat. Opiekunki wykształcone pod kontem pedagogicznym i co
najwazniejsze kochajace Maleństwa. Godziny otwarcia klubu to od 7.00
do myślę że ok 18 , ale to jest kwestia domowienia z rodzicami
Naszych Maleństw.
Siedziba Klubu mogla by być w okolicach centrum i tu własnie pytanie
do Państwa:
-Czy taki Mini Klub jest Waszym zdaniem potrzebny???
-W jakim miejscu w Zabrzu (centrum i okolice)???Oczywiście willa z
ogrodem by Maleństwa mogły korzystać z pięknej pogody , gdy tylko
taka będzie.
-Jaka kwote byliby Państwo w stanie przeznaczyć na opieke???
-Jakie są Państwa oczekiwania w kwesti jedzenia? Czy sprawdzona
firma słoiczkowa( moja córcia uwielbia hippa i bobovite), czy inne
maja Państwo pomysły, wymagania.
Prosze o odpowiedz tu na forum, bądz mailem na
chylinska@interia.pl
Lub tutaj prywatna wiadomością.
Buzka
Cześć!
Jestem za już za samo Twoje nazwisko.
A poważnie.Nie wiem czy są obecnie jakieś prywatne miejsca żłobkopodobne w Zabrzu. Myślę, że pomysł jest dobry. Na razie mnie nie stać, pracuje na 3/4 etatu z powodu małej ale myślę, że gdybym wróciła na pełny etat to po opłacie za klub jeszcze by mi zostało. Warto się zastanowić. Żłobek kosztuje troche powyżej 150, państwowe przedszkole na pełnym wyżywieniu ok. 260 a to w parku hutniczym prywatne ok. 300 zł. Wiem, że to już drogo dla mam, szczególnie jeśli w domu są jeszcze inne dzieci,
Cieszę się, że dzieci się miną z przedszkolem bo płaić za dwójke byłoby mi bardzo ciężko. Wracając do tematu. jestem za. Blisko centrum na pewno tylko gdzie. Połówek właśnie wrócił z pracy i mówi, że Zabrze strasznie zakorkowane więc centrum będzie miało swoje minusy. Godziny7-18 jak najbardziej
Jestem za już za samo Twoje nazwisko.
A poważnie.Nie wiem czy są obecnie jakieś prywatne miejsca żłobkopodobne w Zabrzu. Myślę, że pomysł jest dobry. Na razie mnie nie stać, pracuje na 3/4 etatu z powodu małej ale myślę, że gdybym wróciła na pełny etat to po opłacie za klub jeszcze by mi zostało. Warto się zastanowić. Żłobek kosztuje troche powyżej 150, państwowe przedszkole na pełnym wyżywieniu ok. 260 a to w parku hutniczym prywatne ok. 300 zł. Wiem, że to już drogo dla mam, szczególnie jeśli w domu są jeszcze inne dzieci,
Cieszę się, że dzieci się miną z przedszkolem bo płaić za dwójke byłoby mi bardzo ciężko. Wracając do tematu. jestem za. Blisko centrum na pewno tylko gdzie. Połówek właśnie wrócił z pracy i mówi, że Zabrze strasznie zakorkowane więc centrum będzie miało swoje minusy. Godziny7-18 jak najbardziej
Ostatnia edycja:
Roja
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 14 Lipiec 2005
- Postów
- 35
Witam dziewczyny z Zabrza:-) Ja 25 byłam Gliwiczanką, do Zabrza trafiam za mężem A teraz jest nas już czworo. Jak się urodził Tomek często tu zaglądałam, teraz przy dwójce to trochę urwanie głowy i słabo z czasem na relaks przy kompie, hrrrr. Dlatego dopiero teraz tu trafiłam. O dobrym fryzjerze w Zabrzu też chętnie się dowiem bo sama jeżdżę gdzie akurat mam możliwość, najczęściej ląduję w marketowo-pasażowych a tam to istna loteria - ekipy zmieniają się co chwilę. Pozdrawiam serdecznie!
Czesc dziewczyny:-) Mam na imie Gosia i rowniez spodziewam maluszka 1 kwietnia. Narazie jestem w trakcie urzadzania pokoiku dla malego. Mam pytanie czy moze znacie sklep meblowy lub dzieciecy gdzie moznaby od reki kupic mebelki. Wiem ze w Zabrzu jest dosyc duzy sklep Bociek, widzilam tam lozeczka ale nie wiem czy mozna tam tez kupic meble. A wogole to jak sie czujecie, niektore pewnie podekscytowane nmowa rola takjak ja ja narazie czuje sie dobrze maly fika koziolki w brzuchu zobaczymy jak bedzie dalej. Pozdrawiam mamusie i milego wieczora zycze
Gosia witaj.
Sporym sklepem jest Vici na Roosvelta, koło Urzędu Pracy. W Boćku mebelki chhyba są ale przez te dwa lata mogło sie coś zmienić, odkada ja urzadzałam pokoik.Poza tym mysmy mebli nie kupowali tylko łózeczko
Może się tu u nas gwarno zrobi????
Sporym sklepem jest Vici na Roosvelta, koło Urzędu Pracy. W Boćku mebelki chhyba są ale przez te dwa lata mogło sie coś zmienić, odkada ja urzadzałam pokoik.Poza tym mysmy mebli nie kupowali tylko łózeczko
Może się tu u nas gwarno zrobi????
Czesc!!!! Dzieki dziewczyny za odpowiedz, sprawdzalam w internecie sklep jest rzeczywiscie duzy juz sie ciesze na zakupy.Ja niestety mieszkam w Holandii, a tu nie mam takiego wyboru wszystkiego jak w Polsce a i ceny czasami doprowadzaja tu o zawrot glowy.
Jak u Was z przedswiateczna goraczka???? Tutaj nie ma takiej tradycji i atmosfery ja w PL -moze tez dlatego ze NL nie jest krajem katolickim i nie znaja wielu zwyczai jakie my mamy- najlepsze jest to ze czlowiek zaczyna dopiero doceniac te rzeczy kiedy jest daleko i nie moze tego w pelni przezywac z rodzina:-(Mimo wszystko staram sie chodz w czesc stworzyc magie swiat i polazac mojej holenderskiej polowce jak to u nas wyglada. Mam nadzieje ze na drugi rok bedziemy mogli spedzic swieta z moimi rodzicami w Polsce. No i wtedy bedzie podwojna radosc bo juz moje malensto bedzie juz z nami:-) Naprawde nie moge sie juz doczekac czasami go z checia bym go juz przytulila i wycalowala calego, chociaz moj men mowi ze jeszcze nie raz zamarze aby wrocil z powrotem do brzucha hehehe zobaczymy Troche sie rozpisalam
Zycze Wam wszystkim i Waszym rodzinkom Wesolych Swiat!!!!!
Jak u Was z przedswiateczna goraczka???? Tutaj nie ma takiej tradycji i atmosfery ja w PL -moze tez dlatego ze NL nie jest krajem katolickim i nie znaja wielu zwyczai jakie my mamy- najlepsze jest to ze czlowiek zaczyna dopiero doceniac te rzeczy kiedy jest daleko i nie moze tego w pelni przezywac z rodzina:-(Mimo wszystko staram sie chodz w czesc stworzyc magie swiat i polazac mojej holenderskiej polowce jak to u nas wyglada. Mam nadzieje ze na drugi rok bedziemy mogli spedzic swieta z moimi rodzicami w Polsce. No i wtedy bedzie podwojna radosc bo juz moje malensto bedzie juz z nami:-) Naprawde nie moge sie juz doczekac czasami go z checia bym go juz przytulila i wycalowala calego, chociaz moj men mowi ze jeszcze nie raz zamarze aby wrocil z powrotem do brzucha hehehe zobaczymy Troche sie rozpisalam
Zycze Wam wszystkim i Waszym rodzinkom Wesolych Swiat!!!!!
reklama
Podziel się: