Kuruj się Ollcia, dobrze że u Bartka tylko katarek a nie coś poważniejszego. U nas w miarę spokój, nasz Bartuś rośnie i tak słodko zaczyna się do nas uśmiechać, aż się nie mogę napatrzeć. Czeka nas jeszcze wizyta u neurologa (ponoć tylko tak dla sprawdzenia), która spędza mi sen z powiek, ale na razie nie chcę krakać żeby nie zapeszyć. A nasz fundusz zdrowia to ma terminy ze szkoda gadać. A tak to spacerujemy i ciągle to samo. Starszy nadal zazdrosny
Katarina też się kuruj, ja w ciąży też brałam antybiotyki. Lekarze wiedzą co przepisać,więc myślę że będzie ok. Głowa do góry!
Katarina też się kuruj, ja w ciąży też brałam antybiotyki. Lekarze wiedzą co przepisać,więc myślę że będzie ok. Głowa do góry!