reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Zabrze :)) Mamuski Odezwijcie Sie!

No hej ale tu pustoooo...
My już po spotkaniu z Adaaaą :) Było bardzo miło tylko bardzo brzydki wiaterek był.... Dziewczyny nastęonym razem musimy sie zgrać żeby więcej nas było.. :)
Adaaa bardzo dziekuje za spotkanie miło Cie było poznać.... A Twój Kacperek słodziachny strasznie jest....

A tak w nawiasie jak wracałam tramwajem to łącznie z moim wózkiem jechało 6 innych.. Ścisk jak niewiem co.... ale daliśmy rade :)
 
reklama
Witam !
J a równiez dziekuje za spotaknie mam nadzieje ze się jeszcze spotkamy nie raz :)
Mam teraz problem z małym,tzn stał się strasznie marudny i bardzo chce rządzić wszystkim... ohh ciezki czas..
Pati- widzę,że zbliza Wam się 5 rocznica szykujesz coś :)?
Sugar - co u Was jak mały i ząbki?
Rodako- no ubaw mialam nie zly ale, i stracha.. on ogolnie ostatnio czesto mnie tak straszy
Dawno Marzeny u nas nie było.
 
Witam !
J a równiez dziekuje za spotaknie mam nadzieje ze się jeszcze spotkamy nie raz :)
Mam teraz problem z małym,tzn stał się strasznie marudny i bardzo chce rządzić wszystkim... ohh ciezki czas..
Pati- widzę,że zbliza Wam się 5 rocznica szykujesz coś :)?
Sugar - co u Was jak mały i ząbki?
Rodako- no ubaw mialam nie zly ale, i stracha.. on ogolnie ostatnio czesto mnie tak straszy
Dawno Marzeny u nas nie było.
A no tak dokładnie za 10 dni mamy 5 rocznice....
Jedziemy sobie całą rodzinką do Ustronia..... chcemy ten dzień spędzić tylko w gronie rodzinnym :)
 
Hej
My wczoraj pojechaliśmy do Ustronia.... do Lasku Niespodzianek.... było bardzo fajnie... załapaliśmy sie też na Dożynki Ustronia..... Fajnie było.....
No ale... Seba zaczoł mi w nocy wymiotować..... Zwrócił mi wszystko co zjadł dlatego tez nie mam pojęcia co mu zaszkodziło :(
Teraz leży koło mnie z gorączka taki słaby..... Ale przynajmniej już zaczoł pić....
 
Tak na szczęście przestał zwracać koło 14..... zjadł malutki obiad i jest ok :):) Ma apetyt i co najważniejsze nie leży cały czas w łózku :)
 
reklama
Do góry