O to właśnie pytałam, jak wyjaśnicie to że nacieranie biustonoszem pomogło. Ból ustąpił momentalnie.
Ale przyznaję, gacie to przesada
hmm sila woli?
Wiesz ,ze jest cos takiego jak efekt placbo.Mi sie wydaje ,ze u Ciebie cos na tej zasadzie bylo.Wierzylas ,ze to pomoze i pomoglo.
My zadnej czerwonej kokardki nie zakladalismy.A wszyscy mowili zaluzcie ,zaluzcie.Ale ja to mam w tylku.Glupoty jakich malo.
A co do tego ,ze jak sie rodzi dziewczynka to ktos umiera to nie mam słow po prostu glupota nad glupotą.