reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ząbki

reklama
Tak to chyba z Zosiami:-) My też już zbiórkę robimy:-)
Mamoot, Ty rzucałaś na bezzębniaczków uroki, pamiętam, chyba musisz poprawić.....:-)
 
U Zośki zębów jak nie ma tak nie ma .Śmieje się z mężem że powoli trzeba będzie zacząć zbieraĆ na proteze dla Zosi .

To dziewczyny mogą sobie rece podać. My się śmiejemy, że Oli tak schowała te ząbale, że ich znaleść biedna nie może a szuka uparcie bo ręka cały czas w buzi.
 
U Marcinka chyba objawy ząbkowania na maxa...:baffled: Wszystko wkłada do buzi i gryzie, a momentami zaczyna płakać, tak jakby sobie coś tam uraził... Przy jedzeniu kapryszenie - wcina coś ze smakiem, nagle zaciska buźkę, odwraca się, marudzi, a po chwili dalej pałaszuje... No i w nocy tragedia - od urodzenia jeszcze nigdy tak źle nie spał. Od dwóch nocy pobudki średnio raz na godzinę, muszę go przytulić, a najlepiej dać pociamkać cycusia i dopiero jest spokój...
 
Asiu to u nas było to samo- zwłaszcza w trakcie jedzenia i gryzienia - identyczne objawy...u nas na razie 4 zębale są i chwilowo lepiej - ciekawe na jak długo - kiedy dwójki zaczną męczyć...
 
reklama
U Marcinka chyba objawy ząbkowania na maxa...:baffled: Wszystko wkłada do buzi i gryzie, a momentami zaczyna płakać, tak jakby sobie coś tam uraził... Przy jedzeniu kapryszenie - wcina coś ze smakiem, nagle zaciska buźkę, odwraca się, marudzi, a po chwili dalej pałaszuje... No i w nocy tragedia - od urodzenia jeszcze nigdy tak źle nie spał. Od dwóch nocy pobudki średnio raz na godzinę, muszę go przytulić, a najlepiej dać pociamkać cycusia i dopiero jest spokój...

U nas dokładnie tak samo:eek:
 
Do góry