reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ząbki,ah te ząbki...

reklama
A ja patrzę dzisiaj do pyszczka mojego Potworka i co widzę?? Kolejny ząbek na horyzoncie, tzn. już wylazł :tak:.Mamy więc dwie dolne jedyneczki i dwie górne dwójeczki (albo trójeczki, sama nie wiem, bo są dość daleko więc może trójeczki:baffled:).
W ciągu 10 dni trzy zębiska wylazły.A co najdziwniejsze - co pięć dni wychodzą ;-).15 lipca, 20 lipca i 25 lipca.
No to teraz już będzie Oliwka wyglądac jak idź stąd i nie wracaj.Muszę jej ksywkę zmienić na Wampirek :rofl2::-D
 
Czy Wasze dzieci też Was tak gryzą. Jak tylko nie przyuważe to jestem ukąsana.

A propos zębów: mnie od wczoraj tak rąbie żąb że gotowa byłam sama go wyrwać, byle przestał. Poszłam do dentychy, zatruła mi go a dziś ból od nowa, choć nie powinien już. Chyba, że ból promieniował i zatruła nie ten ząb. Coś się ten ból ostatnio na mnie uwziął.
 
Cynamonka, współczuję bólu zęba :no:
Hania gryzie, a jak ale na dodatek szczypie :baffled: I to tak, że mam posiniaczone ręce. Nie mówiąc o tym jak uwielbia łapać za nos (raz rozwaliła mi go do krwi a mojej siostrze pozostała po tej zabawie piękna szrama na nosie). :szok:
 
Hmm, ja ząbkuję razem z córką :sick:. Moja nieszczęsna ósemka, której kawałeczek wyszedł chyba 5 lat temu postanowiła się ruszyć :baffled:. Dziąsło boli jak cholera. Gęby nie mogę otworzyć :sick:.
 
Podbierz małej żelu na ząbkowanie. Działa :tak: Mi też niedawno wylazła ósemka i dentinox pomógł. Jest też orajel dla dorosłych, podobno bardzo skuteczny :tak:
 
oliwce gratuluje nowego zebolka:tak:
cynamonka kasia wspolczuje bolu zebow to chyba najgorszy bol jaki moze byc:no:wstretne zeby powinny byc wymieniane jak u rekina i wtedy bylby problem z glowy:tak:
moj tez lubi skubnac zebiskami ale najlepiej wychodzi mu szczypanie i drapanie podobnie jak u nineczki mam slady na szyi i rekach:-(a i jeszcze uwielbia ciagnac za wlosy najlepiej wychodzi mu to na siostrze jak chwyci nie chce poscic:baffled:
 
Gratuluje wszystkim małych zębaczków!:laugh2: Madzia też ma już się czym pochwalic obie dolne jedyneczki, górna lewa dwójeczka i prawa teraz się przekłuła.:-) Ale nie ma lekko. Najpierw ze dwa dni "naręczne", to pierwszy znak nowego ząbka. Potem dochodzi nocne marudzenie i budzenie sie nawet co pół godzinki do cycusia. A jak ząbek się juz przekłuje to ze dwa dni stan podgorączkowy przychodzi. A z sykiem miałam tak lekko...:-( Niedawno mała wymyśliła nową "zabawę": mocno zaciskała zębolki na cycusiu i powoli ciągneła w swoją stronę. Jak tylko pisnęłam, krzyknęłam, czy zrobiłam cokolwiek innego to śmiała się na całego. :szok: Na szcęście poskromiłam ją. Pewnego wieczoru gdy nie mogłam jej nakarmic bo tak mocno gryzła, zrobiłam jej kaszki. Po trzech łyżeczkach zaczęła tak strasznie płakac, że dostała swojego cycusia. I wiecie co... już mnie wiecej nie ugryzła!!!;-)
 
reklama
Czytamy ten zębowy post i też się chcemy pochwalić.
Tomek ma już 6 zebortów. Dolne jedynki, górne jedynki i dwójki. Jedynki dolne wyszły razem (już w maju), niedawno pojawiły się trzy górne ząbki (oczywiście też razem wyszły :shocked2:). Nowym nabytkiem jest dwójka. Ale chyba nie koniec na razie bo się marudzenie zaczyna. A do tej pory obyło się bez żeli i innych znieczulaczy. :-)
 
Do góry