U nas na topie jest Jaś i Małgosia, Swinka Pepa, Pingu, te pociągi na mini mini, strażak Sam, Domisie, Krecik. Zasadniczo to telemaniak. Z ksiązek daje mi książki i mówi mama citaj, a sama bierze drugą i udaje ze czyta i nie słucha mnie. W sumie jak jej czytam bajkę to usiedżi moze minutę i dlatego rzadko jej czytam. Ale staram sie zawsze żeby coddziennie te 5 minut było. Najbardziej lubi Kubusia Puchatka
reklama
Mandarynka
Maj 2006, Kwiecień 2009
A propos Kubusia Puchatka.
Zapisałam Anię w sierpniu do Klubu Przyjaciół Kubusia Puchatka i właśnie dzisiaj dostała pierwszą przesyłkę. Po ponad miesiącu
W przesyłce jedna książka do czytania - ładnie ilustrowana, w twardej oprawie i druga "edukacyjna" - też z Kubusiem Puchatkiem - tym razem o kształtach.
Dodatkowo dostała płytę CD z nagraną bajką o Kubusiu Puchatku (tylko do słuchania) i piękny plecaczek z Kubusiem. Paczka zaadresowana na Anię i list od Kubusia skierowany do niej ;-)
Za przesyłkę zapłaciłam przy odbiorze 32 zł. Myślę, że warto
Zapisałam Anię w sierpniu do Klubu Przyjaciół Kubusia Puchatka i właśnie dzisiaj dostała pierwszą przesyłkę. Po ponad miesiącu
W przesyłce jedna książka do czytania - ładnie ilustrowana, w twardej oprawie i druga "edukacyjna" - też z Kubusiem Puchatkiem - tym razem o kształtach.
Dodatkowo dostała płytę CD z nagraną bajką o Kubusiu Puchatku (tylko do słuchania) i piękny plecaczek z Kubusiem. Paczka zaadresowana na Anię i list od Kubusia skierowany do niej ;-)
Za przesyłkę zapłaciłam przy odbiorze 32 zł. Myślę, że warto
U nas telewizor średnio na topie, z bajek to tylko Noddiego, Strażaka Sama, Listonosza Pata i ostatnio Ruppert miś.
Ale żadnej bajki nie oglądnie do końca, jak są fajne reklamy to popatrzy no i jak na TVN Turbo są jakieś wypadki samochodowe to zachipnotyzowany patrzy jak przyjeżdżają kareki ( ijo ijo ) także nie wiem skąd zamiłownie do wypadków ( a pod naszym blokiem stoi taki rozbity samochód ) to od dwóch miesięcy codziennie musimy chodzić go ogładac i pokazuje widzisz tam ma silnik ( bo przez rozbita maskę widać troszkę ) tu swiatło itd....
Z bajkami to zależy od humorku czasem uda mi się ze dwie-trzy minuty mu poczytać, ale przeważnie to tylko ogląda i przwraca kartki....
Ale na początku jak dosaje nowe ksiązeczki to nawet 3 razy cała lokomotywa była przeczytana
Ale żadnej bajki nie oglądnie do końca, jak są fajne reklamy to popatrzy no i jak na TVN Turbo są jakieś wypadki samochodowe to zachipnotyzowany patrzy jak przyjeżdżają kareki ( ijo ijo ) także nie wiem skąd zamiłownie do wypadków ( a pod naszym blokiem stoi taki rozbity samochód ) to od dwóch miesięcy codziennie musimy chodzić go ogładac i pokazuje widzisz tam ma silnik ( bo przez rozbita maskę widać troszkę ) tu swiatło itd....
Z bajkami to zależy od humorku czasem uda mi się ze dwie-trzy minuty mu poczytać, ale przeważnie to tylko ogląda i przwraca kartki....
Ale na początku jak dosaje nowe ksiązeczki to nawet 3 razy cała lokomotywa była przeczytana
my ostatnio bardzo duzo malujemy fabrami,wykorzystujac rozne przedmioty np.po rozlaniu paru kropel farby na kartke,rozdmu****emy ja przez rureczke,robiac wzorki,potem posypujemy brokatem,wychodza sliczne rysunki
albo odbijamy zakretki od roznych rzeczy.POLECAM
Natalka bardzo lubi zabawy z klejem,czesto wycinam rozne krztalty,ktore potem sama uklada w dowolny sposb.
MOZE ZALOZYMY GALERIE PIERWSZYCH PRAC NASZYCH DZIECI???
albo odbijamy zakretki od roznych rzeczy.POLECAM
Natalka bardzo lubi zabawy z klejem,czesto wycinam rozne krztalty,ktore potem sama uklada w dowolny sposb.
MOZE ZALOZYMY GALERIE PIERWSZYCH PRAC NASZYCH DZIECI???
maxin tez bym chciała cos takiego porobić z marysią ale boje się że jest za mala i wszystko będzie w kleju/farbkach/ciastolinie itp. Jak ty to robisz????
Marysia teraz koloruje z zacięciem, czadowe to jest, no i puzzle juz 40 elementów zaliczamy..... ona sie robi lepsza ode mnie....
Marysia teraz koloruje z zacięciem, czadowe to jest, no i puzzle juz 40 elementów zaliczamy..... ona sie robi lepsza ode mnie....
Wow puzzle 40-elementowe!!! Pola układa 15.
Co do farb to u nas też na topie. Zakladam jej fartuszek i maluje. Ma taki zestaw do pieczątek z farb i stempelki. Uwielbia to. Jest trochę sprzątania, ale bez przesady. Także Głuszku spróbujcie
No i dalej hitem pozostają książeczki z naklejkami. Kupujemy je normalnie hurtowo. Z braku laku sama wycina sobie naklejki z przylepnego kolorowego papieru.
Z rysunków całkiem nie źle wychodzą jej : twarz, drzewo, grzyb, kwiatki
Co do farb to u nas też na topie. Zakladam jej fartuszek i maluje. Ma taki zestaw do pieczątek z farb i stempelki. Uwielbia to. Jest trochę sprzątania, ale bez przesady. Także Głuszku spróbujcie
No i dalej hitem pozostają książeczki z naklejkami. Kupujemy je normalnie hurtowo. Z braku laku sama wycina sobie naklejki z przylepnego kolorowego papieru.
Z rysunków całkiem nie źle wychodzą jej : twarz, drzewo, grzyb, kwiatki
Ferula
Fanka BB :)
U nas też Marcelinka mogłaby malować codziennie, najbardziej lubi maczać pędzel w wodzie, mimo, że mamy farbki, które nie wymagają rozcieńczania, ale ona chce i koniec. Obrazki potem sie suszą na kaloryferach, ale zabawa jest przednia. Z rysunków to nadal głównie koło potrafi narysować oraz coraz ładniej koloruje, natomiast ostatnio jest trochę śmiechu, bo np. narysuje jakiś bazgroł i tłumaczy mi , ze to jest np. kwaitek, domek, lala albo co. I ja ślepa matka muszę udawać, że oczywiście wiem co to jest. A jaka jest oburzona, jak nie domyślę się, że te 2 kreski i kropka, to np. ptaszek!
reklama
Dziewczyny a powiedzcie jak wy się bawicie bądź spędzacie czas z dziećmi ?
Bo my np. właśnie malujemy farbkami, ale to tak max. 15-20 minut, kredkami też Kapi lubi rysowac zarysowywuje kolorowankę w dwa dni, układamy puzzle ale to tez długo nie wysiedzi tak 10-15 minut, jeździmy samochodami takimi dużymi on na jednym ja na drugim:-), gramy w piłkę, ukłądamy domino,bawimy się w chowanego, budujemy z klocków... ale to wszystko to są zabawy na 10-15 minut czasami braki mi pomysłów co może go jeszcze zainteresować zabawić:-(
Bo my np. właśnie malujemy farbkami, ale to tak max. 15-20 minut, kredkami też Kapi lubi rysowac zarysowywuje kolorowankę w dwa dni, układamy puzzle ale to tez długo nie wysiedzi tak 10-15 minut, jeździmy samochodami takimi dużymi on na jednym ja na drugim:-), gramy w piłkę, ukłądamy domino,bawimy się w chowanego, budujemy z klocków... ale to wszystko to są zabawy na 10-15 minut czasami braki mi pomysłów co może go jeszcze zainteresować zabawić:-(
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 590
- Odpowiedzi
- 5
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 485
- Odpowiedzi
- 5
- Wyświetleń
- 2 tys
Podziel się: