reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zabawy naszych pociech....

reklama
A ja Wam powiem,że mój tata - dziadek Mani tak jej fałszuje,że zwiewam i zakopuję się pod kołdrą. Za to ona śmieje się już na sam jego widok. Nie wiem, co tak na nią działa. Ale powiem Wam,że jak jej strzelę głupowatą miną i zaciągnę fałszem, to skubanica też wyda piejący śmiech:)
 
A tym katowałam swoich rodziców! Pamiętacie???
[video=youtube;s436f0jc9AY]http://www.youtube.com/watch?v=s436f0jc9AY[/video]
[video=youtube;wAQbbdC35eU]http://www.youtube.com/watch?v=wAQbbdC35eU&feature=related[/video]
 
Ostatnia edycja:
No mnie się łezka w oku zakręciła normalnie zwłaszcza jak usłyszałam te odgłosy zwierząt. Jak ja to pamiętam! Nawet wiedziałam jak te dzieci były ubrane! A w 1986 ja 6 lat miałam! Toć to nieprawdopodobne:)
 
ojjj jak kaczuszki posłuchałam to też sie rozpłynęłam - tez pamiętammmmm:-p:-p:-p

nie wiem czy to nazwać zabawą, ale moja Alcia lubi bardzo jak sobie leży i jej sie dupcie podrzuca do góry, albo kóla na boczki - normalnie popiskuje wtedy z zachwytu. Nie raz to tak ją wytrzęse że szok:-Dmam nadzieje ze to jakos na kręgosłup jej nei szkodzi:shocked2:
 
reklama
Muminki zawsze nam panie włączały w przedszkolu, jak już czekaliśmy na rodziców-uwielbiałam je. Kaczkę dziwaczkę śpiewam Młodemu, bo ma żółciutką kaczuszkę, która kwacze i przepada jak nią się rusza i śpiewa. Ja mam dobrze, bo mama pracowała 35 lat w przedszkolu i zna mnóstwo wierszyków i piosenek, a Młdemu w to graj, słcha i "podpowiada";-)
 
Do góry