reklama
M
m_ktosia
Gość
probowalam z pieluszka na glowke dla zabawy ,, ona jednak nie umie sama zsunac z twarzy, lezala sztywna nie wiedzac o co chodzi....
...ale bawic sie mozna, odkrywam jej buzie i mowie akuku no to sie cos tam usmiecha, ale bez wiekszej podniety...
...ale bawic sie mozna, odkrywam jej buzie i mowie akuku no to sie cos tam usmiecha, ale bez wiekszej podniety...
Monika K-W
Fan(ka)
dobry począekek m_ktosiu. Ala wczoraj przed snem jak sie jeszce bawiła po kapieli to zaciągneła sobie na twarz jasia tzn. podusie i sie chicholiła
M
m_ktosia
Gość
tzn niczka myslisz ze jak mala sie nie smieje przykryta szmatka na buzi to wcale nie znaczy ze jej sie to nie podoba?
wczoraj znowu probowalam i jest troszke lepiej, mysle ze dzieci lubia jak juz znaja zabawe i sie ona powtarza, dzieci uwielbiaja wiedziec co nastapi
anetka i dziewczyny czy to znaczy ze dajecie juz dziecku poduszeczke do lozeczka, tzn czy wasze dzieci spia z poduszka pod glowa??? bo wlasnie nie wiem czy to jeszcze nie za wczesnie, ja bym chciala zeby mala umiala sie ubracac na wszystkie strony ...
wczoraj znowu probowalam i jest troszke lepiej, mysle ze dzieci lubia jak juz znaja zabawe i sie ona powtarza, dzieci uwielbiaja wiedziec co nastapi
anetka i dziewczyny czy to znaczy ze dajecie juz dziecku poduszeczke do lozeczka, tzn czy wasze dzieci spia z poduszka pod glowa??? bo wlasnie nie wiem czy to jeszcze nie za wczesnie, ja bym chciala zeby mala umiala sie ubracac na wszystkie strony ...
M_KTOSIU - ta poduszeczka to nie jest taka jak normalne nasze podusie.....ja kupiłam cały komplet poscieli i taka byla w zestawie....ona jest taka całkiem cieniutka cos jak kołderka albo nawet nie, taka prowizorka, w ogole nie podwyzsza główki tak jakby spał bez...więc ruszac moze sie w każda strone
pysia25
Mama Natalii i Mateuszka
Ja też taką cieniutką mam... I główka swobodnie może się poruszać.
pysia25
Mama Natalii i Mateuszka
Ostatnio Nata upodobała sobie zabawę... gazetą . Leżała na brzuchu, ja jej podsunęłam "Mamo to ja", a ona zaczeła kartki tak jakoś gnieść, chciała złapać, ale śliskie były, więc sama je trochę pogniotłam, żeby jej było łatwiej. Miała większy ubaw, niż z maty. Tylko trzeba potem ręce umyć, bo tusz jest bleee;-).
No i oststnio ją na korki zabrałam, to jeden uczeń się uśmiał, bo złapała za obrus na ławie i ściągała i mu zeszyt się przesuwał i nie mógł pisać.
No i oststnio ją na korki zabrałam, to jeden uczeń się uśmiał, bo złapała za obrus na ławie i ściągała i mu zeszyt się przesuwał i nie mógł pisać.
reklama
PYSIU - mala czytelniczka rosnie;-)
Dla Kuby najlepsza zabawa obecnie to stawanie na czworaka i bujanie sie w przod i w tyl - oczywiscie tylko chwile tak wytrzymuje.....i przewraca sie na pyszczek czesto....ale nie poddaje sie i w kolko robi to samo
No i czołganie sie do zabawek...klade go na naszym lozku i daję zabawke tak zeby jej nie mogl dosiegnąc.....a on sobie do niej pełza
Dla Kuby najlepsza zabawa obecnie to stawanie na czworaka i bujanie sie w przod i w tyl - oczywiscie tylko chwile tak wytrzymuje.....i przewraca sie na pyszczek czesto....ale nie poddaje sie i w kolko robi to samo
No i czołganie sie do zabawek...klade go na naszym lozku i daję zabawke tak zeby jej nie mogl dosiegnąc.....a on sobie do niej pełza
Podziel się: