reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Zabawki, zabaweczki

oj ta Kinia:-D:-D

my mamy bardzo podobną hulajnoge,mocna jest to fakt:tak:
(siostry synek 6-letni smigal) ale nasza stoi niestety-moze w przyszłym roku mały sie zainteresuje,zresztą tak samo z rowerkiem....
 
reklama
dota u nas pewnie też początkowa euforia a potem codzienność ;-)
miała obiecaną za kupę do nocnika więc w końcu dostała
teraz się kąpie a hulajnoga stoi obok wanny :-D
 
super:-):-):-)
dzieci potrafią tak ze wszystkiego sie cieszyć:-);-):-) oby to nie minęło z czasem;-)



nasz Krzys zabrał Marcelowi Sylwii dwa malutkie auta i przez kilka dni z nimi spał...echhh....
 
coś docia podejrzewam, że hulajnoga będzie spać koło łózka dzisiaj :-)
a jak się znudzi to schowam i po jakimś czasie wyjmę ;-)
 
Kata sugerujesz że kupiłam chrześnicy hulajnogę za 20zł? :szok:
Tamta też miała wzmocnienie ale złamała się mimo to brzegową stroną. Może felerny model... Zrażona doświadczeniem kupiłam metalową i tyle... :tak:

Szerokiego chodnika dla Kingi :-)
 
paula ja nic nie sugeruję, mogliście zareklamować
no i nie dziękuję co by nóg nie połamała ;-)
 
Ostatnia edycja:
dota po domu, każe się pchać
na dwór nie chce z nią wyjść bo boi się, że inne dzieci będą chciały jeździć :-D
na rowerku jeździ tym 3-kołowym, posadziłam ją na taki mały dorosły ale nie ma jeszcze siły żeby kręcić - kupimy za rok ;-)
 
reklama
u nas od dawna rowerek na 4 kółkach i smiga ze hoho normalnie placz jest wielki jak idziemy bez rowerka a w domu to pewnie ze by chciała jezdzic ale sciany obija hihihih
a co hulajnogi to tez nabylismy jakos po wczasach jej tatus kupił i ladnie sie odpycha ale jeszcze sie boi
 
Do góry