reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zabawki te polecane i odradzane

reklama
jestesmy zadowoleni, fajna sprawa jest to ze mozna odpiac panel i Fran bawi sie nim gdy akurat nie chce chodzic, moge polecic w 100 % ( ale najlepiej kupic na allegro bo w sklepie drozyzna ):rofl2:
 
Prawda z tą ceną. Jeszcze żeby trafić na polską wersję. Bardzo duża większość to te angielskie, tych polskich mało i dwa razy droższe :-(
 
Lwia my mamy ang. wersje i jestesmy zadowoleni, Polcia rowniez :)
Tylko kolka moglyby byc gumowe, ale wszystkie pchacze maja plastikowe... nie wiem czemu... :/
 
reklama
U nas do pchania mamy drewniany pchacz żyrafkę, jeździk z Kubusiem Puchatkiem ale i tak najlepsze jest krzesło :sorry2:

Na urodziny kupiliśmy trójkołowca, gdyby się ktoś zastanawiał nad zakupem mogę opisać ten konkretny model :-)


2304488745.jpg
Ogólnie jestem zadowolona, mimo płytkiego oparcia z tyłu Jagódź dobrze siedzi, nie ma groźby wypadnięcia i nawet szelki nie są potrzebne. Rączka do prowadzenia pojazdu nie powoduje skręcania przedniego koła ale nie przeszkadza to w prowadzeniu rowerka tam gdzie chce rodzic, zadziwiająco dobrze się nim kieruje, w zasadzie bez wysiłku. Rowerek trzeba złożyć w domu samodzielnie, ale jest to wykonalne nawet dla kobiety blondynki ;-) Jest możliwość blokady pedałów, dzięki czemu nie obracają się bezwiednie gdy dziecko trzyma nóżki na podparciu. Z tyłu wywrotka na drobiazgi. Dobra jakość materiału, rowerek nie za lekki, nie za ciężki, mogę wziąć dziecko pod jedną pachę, rowerek pod drugą i jedziemy na plac zabaw, co już robiłyśmy. O dziwo Jagódź już sięga bez problemu nóżkami do pedałów. Oczywiście jeszcze nie umie sama jechać i długo nie będzie umiała, ale póki co ma wielką frajdę z jazdy rowerkiem zamiast w wózku. Pokrzykuje na ludzi a głowa jej się kręci jak sowie na boki. Rowerek ma jedn minus, koła nie są gumowe i na chodniku hałasują. W domu na gładkiej powierzchni nie.

Prezent generalnie udany, dziecko zadowolone a na hałas spod kół nie narzekamy, w mieście większy rumor robią samochody i ludzie, więc nas nie słychać.




Testowałam również rowerki tego typu
2293172686.jpg

i chociaż mają gumowe koła (pasek gumy, nie całe koło) nie spodobała mi się jakość wykonania. Wygląda z bliska marnie, elementy plastikowe niespecjalnie do siebie pasują, sam plastik też nie wzbudził zaufania a siedzenie jest bardzo nisko. Niemniej jest to tańsza alternatywa.
 
Do góry