reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wystarane po raz pierwszy czyli rozwinięcie Starania po raz pierwszy

Hej kobietki
Mamusie które stosowały Bobotic,używałyście tak jak na ulotce czy w.innych dawkach?
U Nas.problemów brzuszkowych ciąg dalszy... a poza tym mała rośnie jak na.drożdżach,wyciągnęłam dzisiaj pajaca na 62 a on za mały,a moja kobietka nie cierpi jak coś krępuje jej ruchy...
Od niedzieli mała śpi w łóżeczku,w dzień odciągam mleko o 2-3 dostaje butle i spi:-D a wiecie co nasza mała chce spać tylko na brzuszku,jak leży na plecach to tak jakby się bała i czuła niepewnie,jak sie bawimy a ona leży na pleckach to jeszcze jest ok,jak idziemy na spacer to musi być na boczku,dziwne.co?
Poza tym załatwiliśmy w końcu chrzciny będą 09 grudnia,no jestem ciekawa co teściowa zacznie wymyślać...
Aaa wiecie co? Mąż namawia mnie na 2 dziecko szoook
 
reklama
a my dzisiaj byliśmy z Michem u lekarza bo zaczął mi więcej ulewać (czyt. wymiotować) .. myślałam, że będzie szpital.. ale na razie zostajemy w domu, dostaliśmy skierowanie do poradni alergologicznej i gastroenterologicznej
sorry2.gif
i mamy też skierowanie do szpitala na Ligotę gdyby się bardziej pogorszyło.. Do alergologa udało się dostać 23.11 ale z tym gastro to najwcześniej jest 7.01
unhappy.gif
masakra.. jeszcze jutro będę dzwonić! Zapisałabym go prywatnie bo w życiu nie będę tak długo czekać ale nie znam dobrych specjalistów z tej dzieciny.. W ogóle prawdopodobnie jednak Mały nie ma skazy białkowej, bo gdyby miał to objawy (ulanie i takie małe placki wysypkowe) by odpuściły więc lekarka powiedziała, że niby to wygląda na alergie a jednak nie i w sumie to nie wie, rozkłada ręce nad moim dzieckiem.. do tego zmiany skórne które miał alergiczne (ma na policzki, trochę na prawe nóżce i w miejscu szczepionki) zamieniły się w Atopowe Zapalanie Skóry i skąd? Oo jeju jeju..

Fasolcia dobrze, że u Ciebie pomału do przodu :*

Eve jejq.. Ty tam nogi zaciśnij i nie puszczaj.. Bebok jeden już chcę poznać rodziców :szok: tłumacz mu każdego dnia, że nie ma sensu.. my tu też na niego czekamy ale tak spokojnie ;-) pogłaskaj brzusio od cioci :* trzymam &&&&&&&&&&&& i czekam na wieści

Żoneczko nie umiem się doczekać kiedy napiszesz że masz II kreseczki :-) jak tam, jak tam?

Lam :* straszne tu pustki ostatnio.. ale cieszę się, że będziesz częściej :* współczuje że mało widzisz się z Adą :-( jejq sił Ci życzę bo na pewno nie jest łatwo..

Atan milego wypadu :* ale wy macie sen.. mmm tak do 11 ;-)


A ja ostatnio przechodzę kryzys.. trochę zmęczenie po 5 mscach daje znać (mimo, że Mały nadal śpi nocami), mój mąż myśli, że jestem robotem i ogólnie się nie dogadujemy.. i wysiadam z tym ulewaniem Michała.. co uleje to chce mi się wyć do księżyca.. ogólnie chyba niezaciekawie u mnie ostatnimi czasami.. :-(
 
Nie będę się zagłębiała bo nie mam siły,tylko Natkusi odpowiem
Natkusia moja tak ulewała- czytaj rzygała gdzieś do 6 miesiąca,konkretnie do końca trzeciego miesiaca skorygowanego jak podawałam Infacol na kolki to przy okazji ulewanie się zminimalizowało, a potem z dnia na dzień się skończyło. Mi stwierdzili,ze przełyk jest jeszcze słabo wykształcony i dlatego co najmniej raz do trzech razy dziennie takie manewry. Teraz mi zwymiotuje jak np zje za duży lub za twardy kawałeczek ciastka czy chlebka.

Miq super, ze malutka pięknie rośnie :-)
 
Hej :-)
Pamiętacie mnie jeszcze? :zawstydzona/y: Daaawno mnie nie było, ale niestety czasu brakuje.
Po wiadomosci od Fifki gdzie mogę was znaleść opisałam Wam wszystko co i jak u mnie, ale mi go wcięło i nie dałorady odzyskać :wściekła/y: No i tak zebrać się nie mogę, ale postanowiłam chociaż napisać kilka słów ipostaram się troszkę poczytac co u was.
Jak już wiecie Juleczka przyszła na swiat 19 wrzesnia o 20.20 przez cc. Mimo wszystkich trudnosci udalo sie donosic ciaze do 39 tygodnia ze nawet gin był zdziwiony ze ze skurczami od 17 tygodnia udalo sie az tak długo.
Cc miałam ze wzgledu na niewspółmiernosć okołoporodową, mała miala 3250 i 53 cm, wiec jak na moje wymiary za dużo.
Cesarkę wspominam bardzo dobrze, ogólnie nastawiałam się niewiadomo na jaki ból i w ogóle a zniosłam wszystko super i po 8 godzinach już normalnie smigalam i zajmowałam sie malutką, no ale z tego co widziałam to zalezy od organizmu bo niektore kobiety to po 3 dniach chdziły zgiete w pół.
No a teraz Malutka ma już 2 miesiace,a majac 2 tygodnie przestała nam spac w dzień :sorry2: Wiec czasu nie mam na nic bo mała domaga sie ciagłej uwagi, neraz nie mam czasu na sniadanie, wiec dopiero jak wroci maz to biore sie za obiad, jakies sprzatanie itd. no ale dzieki temu przesypia nam całe nocki (12h) z jedna pobudka na karmienie, wiec narzekac nie mogę.
Teraz mi przysneła na chwile na brzuchu, ale toca le jej spanie. wczesnie chociaz na spacerze spała, a teraz musi miec budke odsłonieta boinaczej jest krzyk.
Problemy brzuszkowe nas nie omineły, ale stosjemy od drugiego tygodnia Delicol i jest dobrze. Ostatnio probowalismy odstawic ale bylkrzyk i prezenie przez cały dzien. Aha no ikarmimy sie mm, niestety pokarmu miałam tak mało ze nie było sensu, bo młoda i tak butle dostawała. No ale trudno wazne ze mała jest najedzona i szczesliwa.

postaram sie do was czesciej zagladac i przepraszam za bledy ale pisane jedna reka ;-)
 
natkusia: oj współczuję ci,masz teraz duzo na głowie plus to ze po porodzienie nie miałaś czasu wypocząć,. z mezem to pewnie przejdzie, większość z nas miałą jakiś kryzys, bo raz żona zmęczona, ciagle z dzieckiem, w domu, można oszaleć, ale trzymaj się nie długo złe dni miną, a ty jak bedzies zmiała okzaję to zostawiaj małego z męzem i idź sie rozerwać chociażby na godzinkę to naprawdę dobrze robi. Na kłopoty z małym nie wiem co i moge poradzić, trzeba liczyc ze lekarze wkoncu dojdą co mu jest. Tule mocno.
miq: ja używałam bobotic jak na ulotce, jeszcze mieliśmy chyba infacol bardzo dobry
fasola: twoje dziecie zachwyca, i co tu wiecej dodać :-D

A ja wybieram sie do okulisty bo odkryłam ze na prawę oko słabo widzę, na wyciągnięcie reki juz nie moge tekdstu w ksiazce przecytac, a miałąm zawsze teki dobry wzrok, po ciązy mi poleciało.
Dzisija mamy pogrzeb siostry mojej teściowej, miałą raka.

belka: koniecznie wstaw foteczkę małej bo jestem jej ciekawa. Ciesze sie ze szybko wróciłaś do siebie, po porodzie i masz super ze całą noc mała śpi, moja od 4 miesiaca zaczęła noce przesypiać. Ja tez karmiłam mm i mała zdrowa jak kon, ładnie się rozwija, lada dzien zacznie raczkować bo juz przybiera pozycję i tak śmiesznie sie kiwa w przód i tył. trzymajcie sie i zagladaj :-)

Zapraszam do albumu na fotkę z ząbkami :tak:
 
Ostatnia edycja:
Hej dziewczyny!


Lam ależ śliczne ząbki malutka ma! :-D Teraz to uśmiech pełną gębą! Mojemu dopiero wyszły... a ma już 9.5 miesiąca :szok:
Co do sytuacji kurcze faktycznie troszkę nie fajnie... Bo mała przecież ciebie też potrzebuję... ale mam nadzieję że się jakoś ułoży! :-)


Bella fajnie że wpadłaś! :-D Przepraszam ze nie odpisałam ci na PW ale ostatnio też zalatana jestem.... mały zaczyna chodzić i wymaga mega kontroli... - teraz piszę bo zasnął :tak: I ekstra ze tak szybko doszłaś do siebie po porodzie! Ja powiem ci że poród miałam fajny - rodziłam sama.- I ja tam mogę tak rodzić... ale połóg... oj co ja wycierpiałam się z tymi szwami - byłam nacinana - to moje.... dobry miesiąc nie mogłam usiąść, miałam stan zapalny i sama teraz nie wiem co lepsze... :no:



Fasolka
ależ ta twoja malutka jest sympatyczna! Normalnie tylko wyściskać ją! :-)



Milia
:* Co tam u ciebie???? No i wszystkiego dobrego na nowej drodze życia!
:-D


Żoneczko 20 testuję! - w naszą rocznicę ślubu! Ale jak nie wyjdzie to się nie przejmuje bo okres mam dostać ok 23 listopada tak więc jak coś będę powtarzać! Fajny i wyluzowany to był cykl! Mam nadzieję że zaskoczyło!
Współczuję ci tego wymiotowania małego... kurcze nawet nie wiem co powiedzieć... bo mój owszem ulewał ale to po prostu samo minęło... Co do meża to się ułoży :* Wierze w to! :-)Po prostu taki cieżki czas teraz macie...

A jak interes?


Miq haha no proszę! A ty byś chciała drugie? :-p




Ja się powalę że W KOŃCU MAMY ZĘBA!!! I idą kolejne bo widać ze obok też są już białe prześwity! Ależ ten mój mały późno ząbkuję... a niby objawy miał już od 4 miesiąca...



Poza tym byłam wczoraj na dyskotece! Wyszalałam się jak wariatka... Przypłaciłam to chrypą i odciskami na nogach! BYŁO ZAJE^&*ŚCIE! :-D Tylko kurcze popiłam troszkę (3 piwa) ale żyje myślą ze nawet jak jest fasolka to jeszcze na tym etapie nie dociera do niej to co ja jem i pije... :zawstydzona/y:
Mały oczywiście wstał o 22 - bo jak to... ja będę spał a mamy nie ma... i koczował z tatą do 2 w nocy... Ja go tylko przytuliłam i padł jak kawka...
Po poście wybieramy się na karaoke :rofl2: (boże... ja więcej teraz imprezuję niż kiedy nie miałam dziecka...)

Mały nie miał litości.... poszłam spać o 3... i o 6 już malutki dzień rozpoczął... ale mocna kawa i da się żyć! :laugh2: Warto było się wyrwać!
 
Hej
Fifka może bym i chciała,ale niestety więcej na mojej liście jest - niż+więc w chwili obecnej jestem na nie.Jeszcze wczoraj iglądałam Ostry dyżułpr,cały odcinek i takich maluszkach i wyłam cały dzień...póki ja się nie pozbieram to nici.z kolejnej ciąży
 
reklama
witam pisalam wczoraj na telefonie posta takiego dlugasnego ale go wcielo..

wiec w skrocie u nas wszystko oki w niedziele na urodzinki idziemy i kombinuje z kreaacja niuni bo ja to bluska i spodniczka juz sie suszy dzinsowa ;-) maz mnie w koncu w spodnicy zobaczy bo wchodze powoli w coraz wiecej starych ciuszkow ;-) ma radosc nieziemska z tego ;-) a kupilismy mleczko humana bo kazd niestety jej nie smakuje i to wypila raz 70 ml bylo wszystko oki a wieczorem niestety po dobiciu wymiotowala wiec niewiem czy zaduzo bo 120 wypila.. a herbatki tez tylko 80 max wypija wiec niewiem.. zobaczymy dzis tez jej pozniej dam mleczko wazne ze siega po butelke jak zrobie i pije bo kazdymplula... dobrze ze mam pokarm w piersiach bo ciezko by bylo.. a chce ja troche dokarmic bo stoimy z waga na 6,74kg mnie to nie przeszkadza ale wiiecie ;-)

a reszte zapomnialam co wtedy pisalam..

fifka gratuuluje zabka my zadnego nie mamy ;-)

lamiav no no zabki ;-)

bellka gratulacje czekamy na foty ;-)

miq przyjdzie czas ibedzie 2 dzisia po wczorajszym twoim czytaniu o 2 dzidzi to mi co snilo mi sie ze iunia kolo nogi chodzila a ja z skorczami bylam :szok:w sylwestra wiec strach sie bac bo niestac mnie na 2 dziecko ....wiec niech sie sen nie spelnia ;-)

kwiatuszku co jest /?:*
 
Do góry