eve1911
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Maj 2012
- Postów
- 406
Puk puk! Można?
Powróciłam z doliny zła, czyli szpitala! Wypluta, wyżuta (jak guma orbit), zmęczona, posiniaczona, ale szczęśliwa
gwoli ścisłości wyszłam już wczoraj, ale musiałam czekać na wypis, potem L4, a potem męża, który pracował do 15. Nastepnie udaliśmy się do teściów, wróciliśmy o 21 i na nic nie miałam już siły i ochoty.
No, ale moja pierwsza myśl rano - wejdę na BB się przywitać chociaż
no dobra... pierwsza to była tabletka i śniadanie, ale zaraz następna to już wy!
Wieści są takie, że moje dziecię strasznie pcha się na świat (wie, że ma fajowych rodziców czy jak?) i muszę dużo odpoczywam i zażywać przeogromne ilości tabletek. Pozytyw jest taki, że mogę to robić w domu, a nie muszę leżeć na tych mega wygodnych szpitalnych (skajowych!) materacach.
Dziękuję Wam bardzo za kciuki, miłe słowa i pozdrowienia
buziaki dla każdej z osobna!
Powróciłam z doliny zła, czyli szpitala! Wypluta, wyżuta (jak guma orbit), zmęczona, posiniaczona, ale szczęśliwa
No, ale moja pierwsza myśl rano - wejdę na BB się przywitać chociaż
Wieści są takie, że moje dziecię strasznie pcha się na świat (wie, że ma fajowych rodziców czy jak?) i muszę dużo odpoczywam i zażywać przeogromne ilości tabletek. Pozytyw jest taki, że mogę to robić w domu, a nie muszę leżeć na tych mega wygodnych szpitalnych (skajowych!) materacach.
Dziękuję Wam bardzo za kciuki, miłe słowa i pozdrowienia