reklama
lillydelux
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Lipiec 2010
- Postów
- 850
hej dziewczyny
Co tu takie pustki??
Ja jestem zalamana, myślałam że skoki rozwojowe są tylko w pierwszym roku życia dziecka, a tu się okazuję, że w drugim też Julia ma ostatnio złe dni, ale to BARDZO ZŁĘ dni więc wzięłam, poczytałam w necie, i się okazuje że przechodzi właśnie skok rozwojowy 12-13 miesiąca tylko dlaczego ona aż tak źle go znosi? ale z opisu wszystko się zgadza, co do joty po prostu.... a najlepsze, że ma trwać 4-5 tygodni zostało mi tylko ustawić się pod ścianą i uderzać w nią głową
Co tu takie pustki??
Ja jestem zalamana, myślałam że skoki rozwojowe są tylko w pierwszym roku życia dziecka, a tu się okazuję, że w drugim też Julia ma ostatnio złe dni, ale to BARDZO ZŁĘ dni więc wzięłam, poczytałam w necie, i się okazuje że przechodzi właśnie skok rozwojowy 12-13 miesiąca tylko dlaczego ona aż tak źle go znosi? ale z opisu wszystko się zgadza, co do joty po prostu.... a najlepsze, że ma trwać 4-5 tygodni zostało mi tylko ustawić się pod ścianą i uderzać w nią głową
Fifka
♥ Chłopcowa Mama ♥
Sun muszę poszukać... bo ja brałam w ciąży i nie wiem czy coś mi zostało. Jak znajdę to napiszę ci PW :-)
Lily o matko... to żeś pocieszyła... ja na razie cieszę się grzecznym synkiem bo teraz ma bardzo dobre dni! Uściski dla ciebie i malutkiej! Niej jej szybko on minie! :*
Lily o matko... to żeś pocieszyła... ja na razie cieszę się grzecznym synkiem bo teraz ma bardzo dobre dni! Uściski dla ciebie i malutkiej! Niej jej szybko on minie! :*
kwiatuszekq20
Fanka BB :)
dzieki laski za słowa otuchy
zafasolkujęodzaraz
Fanka BB :)
Cześć Kobietki :*
Przyszłam się pokazać bo podobno martwicie się o mnie.
Nie nadrabiam, bo nie sposób nadrobić tak długiej nieobecności.
U mnie ogólnie ok. Jakoś pomalutku wszystko idzie do przodu.
Łucja rośnie i całkiem fajnie się rozwija. Oczywiście problemów przy niej nie brakuje tak mniejszych jak i bardziej poważnych, ale jakoś daję radę.
Atanek Miq wysłałam dzisiaj paczki. Wyglądajcie listonosza.
Przyszłam się pokazać bo podobno martwicie się o mnie.
Nie nadrabiam, bo nie sposób nadrobić tak długiej nieobecności.
U mnie ogólnie ok. Jakoś pomalutku wszystko idzie do przodu.
Łucja rośnie i całkiem fajnie się rozwija. Oczywiście problemów przy niej nie brakuje tak mniejszych jak i bardziej poważnych, ale jakoś daję radę.
Atanek Miq wysłałam dzisiaj paczki. Wyglądajcie listonosza.
kasia.natka
Fanka BB :)
PRZYPOMINAM SIĘ Z PROŚBĄ O CODZIENNE POTRÓJNE GŁOSIKI, JESZCZE TYLKO 10 DNI BebiKlub, Bebiko - Galeria
Bry :-)
Sun ja znalazłam 2 listki czyli 30 tabletek, zostało mi po ciąży :-) jak chcesz to daj znać :*
Aga nosz odezwij się Leniu jeden ;-) dalej sie tak źle czujesz?? ..
Lili skok po roczku?? Ale jaja.. współczuje i życzę dużo sił.. mój na szczęście nie ma odczuwalnych aż tak bardzo tych skoków..
Żoneczko jak tam w ogóle staranka?
Fasolcia.. ja się martwię o Ciebie ciągle.. ale na szczęście Necia mnie uspokoiła że sobie odpoczywasz.. :*
Gocha urodziła ja jestem w szoku że to już.. ale ten czas leci
Lam, Necia, Sleepy gdzie Wy jesteście?? Ja chyba przestanę tu wchodzić bo wiecznie o kogoś się martwię..
Golonko było mniami!!
Aaa jutro jedziemy z Michem do jego koleżanki ze szpitala.. i jedziemy z jego kolegą ze szpitala haha leżałam z 3 dziewczynami jak rodziłam Misia i mamy przez cały czas z sobą kontakt a jutro się pierwszy raz od szpitala spotykamy.. ależ się cieszę! :-):-)
a mówiłam Wam.. u mnie na lipcówkach 2 rozwody~! Ja nie wiem co się dzieje z tymi facetami eh..
Sun ja znalazłam 2 listki czyli 30 tabletek, zostało mi po ciąży :-) jak chcesz to daj znać :*
Aga nosz odezwij się Leniu jeden ;-) dalej sie tak źle czujesz?? ..
Lili skok po roczku?? Ale jaja.. współczuje i życzę dużo sił.. mój na szczęście nie ma odczuwalnych aż tak bardzo tych skoków..
Żoneczko jak tam w ogóle staranka?
Fasolcia.. ja się martwię o Ciebie ciągle.. ale na szczęście Necia mnie uspokoiła że sobie odpoczywasz.. :*
Gocha urodziła ja jestem w szoku że to już.. ale ten czas leci
Lam, Necia, Sleepy gdzie Wy jesteście?? Ja chyba przestanę tu wchodzić bo wiecznie o kogoś się martwię..
Golonko było mniami!!
Aaa jutro jedziemy z Michem do jego koleżanki ze szpitala.. i jedziemy z jego kolegą ze szpitala haha leżałam z 3 dziewczynami jak rodziłam Misia i mamy przez cały czas z sobą kontakt a jutro się pierwszy raz od szpitala spotykamy.. ależ się cieszę! :-):-)
a mówiłam Wam.. u mnie na lipcówkach 2 rozwody~! Ja nie wiem co się dzieje z tymi facetami eh..
Ostatnia edycja:
Fifka
♥ Chłopcowa Mama ♥
Sun ja też znalazłam całe opakowanie.... ale kurcze jest już po terminie więc raczej do wyrzucenia są :-(
Żoneczko a starania trwają... jak pisałam byłam drugi raz u gina (nikt nawet nie zauważył...) i na razie ten cykl jest takim raczej obserwacyjnym - choć działaliśmy w terminie owu.
Co do rozwodów to narodziny dziecka są jednak dla małżeństwa sporym wyzwaniem.... szkoda tylko że dziewczyny tak szybko podejmują decyzję o rozwodzie i nie dają szansy "czasowi" bo te kryzysy jednak często mijają... ja po porodzie też byłam gotowa trzasnąć drzwiami i nie wracać... baaaa myśl o rozwodzie też mi przemknęła ale jednak bardzo ładnie się wszytko unormowało i nie mogę teraz jakoś narzekać na nasze relację z mężem
Fasolka fajnie ze zajrzałaś bo już się o ciebie martwiłyśmy :*
Żoneczko a starania trwają... jak pisałam byłam drugi raz u gina (nikt nawet nie zauważył...) i na razie ten cykl jest takim raczej obserwacyjnym - choć działaliśmy w terminie owu.
Co do rozwodów to narodziny dziecka są jednak dla małżeństwa sporym wyzwaniem.... szkoda tylko że dziewczyny tak szybko podejmują decyzję o rozwodzie i nie dają szansy "czasowi" bo te kryzysy jednak często mijają... ja po porodzie też byłam gotowa trzasnąć drzwiami i nie wracać... baaaa myśl o rozwodzie też mi przemknęła ale jednak bardzo ładnie się wszytko unormowało i nie mogę teraz jakoś narzekać na nasze relację z mężem
Fasolka fajnie ze zajrzałaś bo już się o ciebie martwiłyśmy :*
Żoneczko przepraszam.. dużo rzeczy mi teraz umyka i muszę się przyznać że czytam co drugie słowo żeby szybko odpisać no ja nawet mojemu powiedziałam o rozwodzie ale to bardziej żeby nim otrząsnąć (i sobą przy okazji też) ale na szczęście jakoś się układa :-)
No ja mam lutkę do 2014 więc Sun chętnie oddam :-)
Jezu! Zapomniałam się wyżalić, że w niedziele zapomniałam wziąć tabletki anty :-( to był ostatni dzień pierwszego tyg i to najgorszy dzień na zapominanie..(minęło ponad 24h) a dzień, 2 dni wcześniej były przytulanki.. Ja jestem przerażona a mój Grzegorz chodzi zadowolony.... damn!
No ja mam lutkę do 2014 więc Sun chętnie oddam :-)
Jezu! Zapomniałam się wyżalić, że w niedziele zapomniałam wziąć tabletki anty :-( to był ostatni dzień pierwszego tyg i to najgorszy dzień na zapominanie..(minęło ponad 24h) a dzień, 2 dni wcześniej były przytulanki.. Ja jestem przerażona a mój Grzegorz chodzi zadowolony.... damn!
Ostatnia edycja:
reklama
Fifka
♥ Chłopcowa Mama ♥
Haha nie szkodzi kochana :*
A czy coś nie bąkałaś o drugim maleństwie? Oj co ma być to będzie a ty i tak będziesz się cieszyć! :-)
Co do tabletek ja dlatego stosowałam plastry... bo nie jestem na tyle obowiązkowa żeby ZAWSZE pamiętać o pigułce a i z tego co czytałam godzina brania też ma tu znacznie) stosowałam niecałe 3 lata i w ciąże nie zaszłam... jednak łatwiej jest pamiętać o zmianie raz w tygodniu a nie codziennie... - tym bardziej ze one działają 8 dni więc zawsze ma się te dzień zabezpieczenia w razie czego.
A czy coś nie bąkałaś o drugim maleństwie? Oj co ma być to będzie a ty i tak będziesz się cieszyć! :-)
Co do tabletek ja dlatego stosowałam plastry... bo nie jestem na tyle obowiązkowa żeby ZAWSZE pamiętać o pigułce a i z tego co czytałam godzina brania też ma tu znacznie) stosowałam niecałe 3 lata i w ciąże nie zaszłam... jednak łatwiej jest pamiętać o zmianie raz w tygodniu a nie codziennie... - tym bardziej ze one działają 8 dni więc zawsze ma się te dzień zabezpieczenia w razie czego.
Podziel się: