Wystarane po raz pierwszy czyli rozwinięcie Starania po raz pierwszy

[Sun7]

sun: hehe, nie no jasne ze tak, ale jednak..;P na początku się cieszyłam z każdego grama bo tak już chciałam brzucha a potem masakra;P fajnie pomacać ta kartę, ale wolałam zdjęcia z usg! A ty już masz jakieś pierwsze?

Tak dostałam 4 piękne zdjęcia mojego dziabąga ;-) i jego piękne serduszko

 

[dagne]

No to tak: na razie wrzucę Wam rzut na parter, poddasza robić nie będziemy, bo można je zaadaptować, bądź nie i my wybieramy tańszą opcję. Dlatego schody znikną i pojawi się osobne wejście z zewnątrz do kotłowni. Okno w spiżarce wstępnie też zniknie i taras gość co będzie nam adaptował projekt radzi zrobić prostokątny (łatwiej) zamiast półokrągłego. Zastanawiam się nad kominkiem, czy go robić, bo nie mam wielkiego parcia na to. Domek prosty i tani w budowie o co głównie mi chodziło. Dach dwuspadowy.


Czekam na ewentualne podpowiedzi, porady ect

 

[miq]

no ładnie rozłożone pomieszczenia, nic się nie marnuje, a faktycznie taras też bym zrobiła w prostokącie bądź kwadracie, łatwiej zrobić i bardziej ustawny na jakieś krzesełka, a z kominka bym nie rezygnowała, mi się właśnie marzy kominek. My też mamy wybrany projekt, ale póki co nie kupujemy bo nie wiadomo, czy uda nam się zrealizować plany. Jeżeli chodzi o dach to my też braliśmy pod uwagę wyłącznie dwuspadowy

 

[zafasolkujęodzaraz]

fasolko Łucja chora?

Wróciłysmy od lekarza, usmarana na maksa,ale nic poza tym na szczęście, wapno ,witamina C i krople stykną

neciuszka no przykro mi, ona nikogo nie słucha już teraz... a co będzie dalej

no to czas na zdj, mam nadzieję, że już ost...

Miq <całuswpępolka> piękny jest

No to tak: na razie wrzucę Wam rzut na parter, poddasza robić nie będziemy, bo można je zaadaptować, bądź nie i my wybieramy tańszą opcję. Dlatego schody znikną i pojawi się osobne wejście z zewnątrz do kotłowni. Okno w spiżarce wstępnie też zniknie i taras gość co będzie nam adaptował projekt radzi zrobić prostokątny (łatwiej) zamiast półokrągłego. Zastanawiam się nad kominkiem, czy go robić, bo nie mam wielkiego parcia na to. Domek prosty i tani w budowie o co głównie mi chodziło. Dach dwuspadowy.
Zobacz załącznik 502360

Czekam na ewentualne podpowiedzi, porady ect

Ja też bym już chciała projekt kupować, ale ja narazie wkraczam w etap podziału działki, projekt pewnie najwcześniej za rok.

 

[amalfi]

FIFKA u Dotki ok, bedzie u niej dziewczynka, chociaz kupowała biedna wszystko niebieskie bo intuicja jej podpowiadała , ze to bedzie Dominik i wykrakałam jej dziewuche . A ja czekam na 3d,4d i wtedy jak mis ie potwierdzi, ze dziewczynka, to zaczynam szalec zakupowo i rozowo ;-), ja i Dotka zaczełysmy 6 miesiąc.

NECIUSZKA no ja mysle, ze na teraz, przeciez zima nadchodzi, a te czapki sa wełniane, wiec ciepłe;-)

SLEEPYHEAD robie ze zdjecia, pokazujesz zdjecie czegokolwiek, a ja probuje to odtworzyc, co nie zawsze wychodzi oczywiscie. U FIFKI wymyslałam sama, a reszta dziewczyn pokazała czapki ktore chcą i tylko zmieniłam kolor i zrobiłam takie same.

SUN7 gratuluje , to super uczucie te poczatki, potem szybko leci, tylko cięzko



Dobra spadam sie pakowac, bo czeka mnie przeprowadzka w piątek lub sobote, jeszcze nie wiem.

 

[Aga_27]

Dagne śliczny projekt. Co do tarasu - chyba też zrobiłabym prostokątny. Co do kominka - ja bym zrobiła. Jednak to nie tylko ozdoba - naprawdę dobrze grzeje w zimie. U mojej mamy w domu jest od pewnego czasu, właśnie po to, aby oszczędzić na ogrzewaniu I spisuje się dobrze, a przy tym widok piękny!
Fasolka - teraz zaczął się sezon. Wszyscy albo kaszlą, albo smarkają. Dobrze, że u małej to nic groźnego.
Miq - właśnie zobaczyłam brzuszek. Słodki!! Rozumiem, że mała planuje przezimować w brzuszku? ;-)

A ja byłam dziś na badaniach. Wyniki po południu. Mam nadzieję, że będą w normie...
Jak ja nienawidzę pobierania krwi

 

[amalfi]

AGA ja na krew musze co 4tyg latać, a czasem czesciej,masakra:-(

 

[Aga_27]

Amalfi, ja od kiedy dowiedziałam się o ciąży (31.08.) byłam już 5 razy na pobieraniu!
A ja panicznie się boję pobierania krwi Takie małe zboczenie... ;-)

Ale teraz to już chyba rzadziej będzie. Tzn. raz w miesiącu na pewno (bo to już endokrynolog zapowiedział), ale mam nadzieję, że nie częściej.

 

[amalfi]

AGA a czemu? Bo ja musze chodzic co miesiac , bo mamy konflikt. Zaczełam Ci robić żyrafke;-), zeby troche odpoczac od pakowania heheh. Bo szarą włoczke mam tylko cieniutką , wiec musze kupić, ale to jak bede na nowym mieszkaniu dopiero

 

[zafasolkujęodzaraz]

ama Ty te czapeczki robisz na szydełku czy drucikach?
Ja właśnie robię kurczaka w sosie słodko kwaśnym i aż mi ślinka cieknie na niego, a tu dopiero szamanko o 16.