kwiatuszekq20
Fanka BB :)
z miła chcecia bym poszperala w glebie
atanku ach ciagle jakies sprawy juz nie wiem sama
atanku ach ciagle jakies sprawy juz nie wiem sama
reklama
Atan
♥ mamusia Amelki ♥
- Dołączył(a)
- 13 Kwiecień 2011
- Postów
- 5 346
Natkusia nie olana fakt faktem zapomnialam pogratulowac bastepnych zabkow ale to juz nie pierwszy a my nadal na 1 czekamy :-) ale i tak gratuluje a o fasolcie niewiem zapracowana a ze laska to wiadomo motywacje miala i sile by cwiczyc :-) toma szybkie rezultaty a.ja.nie cwicze ale i tak uwazam ze i tak ladnie schudlam przez rok mam mniej niz przed staraniami :-)
Zycze milej nocy :-)
A kwiatuszku to chociaz zadzwon lub napisz smska to przez telefon pogadamy :-)
A co do siostry wspolczuje no mi sie tylko wody saczyly od 1 w nocy a cc o 17 wiec troche czasu trwalo zanim uznali ze cc bo u mnie rozwarcie stanelo na 4 cm .trzymam kciuki za szybki porod !!&&&&
Zycze milej nocy :-)
A kwiatuszku to chociaz zadzwon lub napisz smska to przez telefon pogadamy :-)
A co do siostry wspolczuje no mi sie tylko wody saczyly od 1 w nocy a cc o 17 wiec troche czasu trwalo zanim uznali ze cc bo u mnie rozwarcie stanelo na 4 cm .trzymam kciuki za szybki porod !!&&&&
kwiatuszekq20
Fanka BB :)
malutka przyszla na swiat o 00.03 i wiem ze wazyła 3kg nic wiecej nie wiem
kasia.natka
Fanka BB :)
kwiatuszku gratulacje dla siostry i szczęśliwej rodzinki! niech maleństwo zdrowo rośnie a mama szybko wraca do formy 
Atan ja bym tam szukała mieszkania dla waszej trójeczki
Neciuszka gratki! super i oby tak dalej &&&
natkusia gratuluję kolejnych ząbków
u nas wszystko ok, Misia jest na etapie stawania bez trzymanki, robi kosi kosi łapci oraz kosi kosi nóżki i cieszy się przy tym jak szalona
Atan ja bym tam szukała mieszkania dla waszej trójeczki
Neciuszka gratki! super i oby tak dalej &&&
natkusia gratuluję kolejnych ząbków
u nas wszystko ok, Misia jest na etapie stawania bez trzymanki, robi kosi kosi łapci oraz kosi kosi nóżki i cieszy się przy tym jak szalona
Fifka
♥ Chłopcowa Mama ♥
Hej kochane!
Jak fajnie widzieć że człowiek po powrocie na forum ma conadrabiać
U mnie coś BB się spie&przyło i ciężko mi posty pisać…nie wiem dlaczego wszystko łączy mi w jeden tekst i posty muszę dodawać z komputeramęża...
No więc…
Milia przede wszystkim dla ciebie OGROMNE GRATULCJĘ!!! Gratulujęi synka i tego że wszystko jest porządku J Śliczny masz ten swójbrzusio! I mówię ci, jak zaraz wystrzeli do przodu to jeszcze będziesz miała godość! A zdjęcie super! Ja trzymam wszytkie na pamiątkę w dzienniczku ciąży –fantastyczna pamiątka!
A łożyskiem się nie martw. Jak masz mieć ciesarke to to niepowinno stanowić większego zagrożenia:*
Magda nooo co ja czytam… a z którym M? W każdym bądźrazie cieszę się że u ciebie wszystko się układa – wnioskuję po tym, zezaczynasz myśleć przyszłościowo! Ostatnio nie mam czasu siedzieć na kompie idawno nie gadałyśmy, ale musimy nadrobić :*
Necia tobie również bardzo chciałam pogratulować! Śledzę na bieżącoTwoje poczynania na blogu ale mało się odzywam bo przysięgam nie mam czasu… LPo prostu ostatnio u mnie z tym jest kompleta tragedia…
Oczywiście składam te najserdeczniejsze życzenia dla Małgosi– mam nadzieję że wybaczy e-ciotce za spóźnienie… Śliczna kruszynka!
Martoocha jak fajnie cię widzieć!! Ciebie również śledzępoczytując na starczkach po stracie (ciebie i inne dziewczyny) ale jakoś niemam czasu na popisanie… a nie chce wyskakiwać z informacjami o sobie nie mającczasu odpisać pozostałym więc wole już się nie odzywać…
W każdym bądź razie tobie również gratuluję maluszka! I zaciskamkciuki żebyś doczekała się małego różowego bobska! No i po cichu gratulujęcóry!
Sleepy zaciskam kciuki – ty wiesz za co! A historia zhipopotamem zajeb&ta!
Kwiatuszku gratulację dla siostry! No ja też czekam już na stopnienie tego śniegu żeby ogranąć ogród...
Sun ale ten czas zasuwa…. Kochana czemu nie odbierałaś jakdzwoniłam Jak masz pytania to daj znać, ja mam darmowe minuty to możemypogadać. Jakoś nie cierpie pisać smsów zwłaszcza ze teraz używam dotykowegotelefonu męża…
No i trzymam kciuki za bezproblemowy i szybki poród! To jużtuż tuż!!
Żoneczko gratuluję dla małego przystojniaka kolejnychząbków!!! Widziałam zdjęcia na FB cudak kochany z twojego Michasia! No i fajnieże się decydujecie na budowe! Trzymam kochana kciuki żeby wszystko poszłozgodnie z planem no i żebyś szybko wróciła do interesu!
Atan no długo czekacie na te wasze ząbki! Co do mieszkania totrzymam kciuki, bo wyobrażam sobie co to jest mieszkać z teściami… My naszczęście mieszkamy oddzielnie, ale czasem uważam że są jednak za blisko…
Kasia no to gratulację dla małej! Jeszcze trochę i będziebiegać aż miło! To chyba teraz u was najgorszy czas jak wspominam życie mojegomalucha. Te pierwsze upadki przez próby chodzenia… noszenie kluski bo jeszczechodzić nie bardzo umie a już jest duża… Teraz jak już mój mały biega i chodzina spacery o własnych nogach, naprawdę czujże jest o wiele łatwiej JWięc jeszcze trochę musisz uzbroić się w cierpliwość bo ta nauka chodzenia totrudny czas dla matki – można osiwieć…
Mam nadzieję że nikogo nie pominęłam…
U nas ciekawie…
Mały już jest dużym kawalerem…nie umie chodzić tylko biega..– wszyscy się z niego śmieją że on słowo „pomału” rozumie jako szybko… No alejest łatwiej bo już jest na tyle stabilny na nogach że się nie przewraca…Wspina się po meblach, ale na szczęście umie teżładnie zejść bez pomocy więc mogłamjuż pofarbować te moje siwe włosy których nabawiłam się podczas tej całej nauki Zaczyna mówić pierwsze wyrażenia takie jak „mama bam!” – i udaje że pada… „To”jak pokazuję co chce. „da” znaczy tak… i wiele wiele innych. Już można się nim dogadać. Najfajniej jest jak się go prosiżeby włączył piosenkę to leci do gąsienicy włącza piosenkę i tańcuję Muszęto kiedyś nagrać!
Z innych nowinek starania wciąż trwają… to już 10 cykl?Czyli leci nam 11 miesiąc… wiedziałam ze trzeba wcześnie zacząć bo pewnie swojebędę musiała odczekać, no ale nic… mam nadzieję że w końcu się doczekam…
Czasu nie mam wcale… mały śpi raz z rana więc to jest dla mnieczas żeby zjeść, ogarnąć dom i się ubrać, a potem już szaleństwo do wieczora boprzecież mały nie da mi nic zrobić. Na studiach kupa egzaminów itp… No i piszęz koleżanką książkę fantastyczną. Mamy już 3 tomy – jakieś 600 stron jak nielepiej… i teraz rozszerzamy tom I i będziemy latać po wydawnictwach! Więc możeniedługo będę mogła zobaczyć swoją książkę na półkach sklepowych!
Jak fajnie widzieć że człowiek po powrocie na forum ma conadrabiać
U mnie coś BB się spie&przyło i ciężko mi posty pisać…nie wiem dlaczego wszystko łączy mi w jeden tekst i posty muszę dodawać z komputeramęża...
No więc…
Milia przede wszystkim dla ciebie OGROMNE GRATULCJĘ!!! Gratulujęi synka i tego że wszystko jest porządku J Śliczny masz ten swójbrzusio! I mówię ci, jak zaraz wystrzeli do przodu to jeszcze będziesz miała godość! A zdjęcie super! Ja trzymam wszytkie na pamiątkę w dzienniczku ciąży –fantastyczna pamiątka!
A łożyskiem się nie martw. Jak masz mieć ciesarke to to niepowinno stanowić większego zagrożenia:*
Magda nooo co ja czytam… a z którym M?
W każdym bądźrazie cieszę się że u ciebie wszystko się układa – wnioskuję po tym, zezaczynasz myśleć przyszłościowo! Ostatnio nie mam czasu siedzieć na kompie idawno nie gadałyśmy, ale musimy nadrobić :*Necia tobie również bardzo chciałam pogratulować! Śledzę na bieżącoTwoje poczynania na blogu ale mało się odzywam bo przysięgam nie mam czasu… LPo prostu ostatnio u mnie z tym jest kompleta tragedia…
Oczywiście składam te najserdeczniejsze życzenia dla Małgosi– mam nadzieję że wybaczy e-ciotce za spóźnienie… Śliczna kruszynka!
Martoocha jak fajnie cię widzieć!! Ciebie również śledzępoczytując na starczkach po stracie (ciebie i inne dziewczyny) ale jakoś niemam czasu na popisanie… a nie chce wyskakiwać z informacjami o sobie nie mającczasu odpisać pozostałym więc wole już się nie odzywać…
W każdym bądź razie tobie również gratuluję maluszka! I zaciskamkciuki żebyś doczekała się małego różowego bobska! No i po cichu gratulujęcóry!
Sleepy zaciskam kciuki – ty wiesz za co! A historia zhipopotamem zajeb&ta!
Kwiatuszku gratulację dla siostry! No ja też czekam już na stopnienie tego śniegu żeby ogranąć ogród...
Sun ale ten czas zasuwa…. Kochana czemu nie odbierałaś jakdzwoniłam
Jak masz pytania to daj znać, ja mam darmowe minuty to możemypogadać. Jakoś nie cierpie pisać smsów zwłaszcza ze teraz używam dotykowegotelefonu męża… No i trzymam kciuki za bezproblemowy i szybki poród! To jużtuż tuż!!
Żoneczko gratuluję dla małego przystojniaka kolejnychząbków!!! Widziałam zdjęcia na FB cudak kochany z twojego Michasia! No i fajnieże się decydujecie na budowe! Trzymam kochana kciuki żeby wszystko poszłozgodnie z planem no i żebyś szybko wróciła do interesu!
Atan no długo czekacie na te wasze ząbki! Co do mieszkania totrzymam kciuki, bo wyobrażam sobie co to jest mieszkać z teściami… My naszczęście mieszkamy oddzielnie, ale czasem uważam że są jednak za blisko…
Kasia no to gratulację dla małej! Jeszcze trochę i będziebiegać aż miło! To chyba teraz u was najgorszy czas jak wspominam życie mojegomalucha. Te pierwsze upadki przez próby chodzenia… noszenie kluski bo jeszczechodzić nie bardzo umie a już jest duża… Teraz jak już mój mały biega i chodzina spacery o własnych nogach, naprawdę czujże jest o wiele łatwiej JWięc jeszcze trochę musisz uzbroić się w cierpliwość bo ta nauka chodzenia totrudny czas dla matki – można osiwieć…
Mam nadzieję że nikogo nie pominęłam…
U nas ciekawie…
Mały już jest dużym kawalerem…nie umie chodzić tylko biega..– wszyscy się z niego śmieją że on słowo „pomału” rozumie jako szybko… No alejest łatwiej bo już jest na tyle stabilny na nogach że się nie przewraca…Wspina się po meblach, ale na szczęście umie teżładnie zejść bez pomocy więc mogłamjuż pofarbować te moje siwe włosy których nabawiłam się podczas tej całej nauki
Zaczyna mówić pierwsze wyrażenia takie jak „mama bam!” – i udaje że pada… „To”jak pokazuję co chce. „da” znaczy tak… i wiele wiele innych. Już można się nim dogadać. Najfajniej jest jak się go prosiżeby włączył piosenkę to leci do gąsienicy włącza piosenkę i tańcuję Muszęto kiedyś nagrać!Z innych nowinek starania wciąż trwają… to już 10 cykl?Czyli leci nam 11 miesiąc… wiedziałam ze trzeba wcześnie zacząć bo pewnie swojebędę musiała odczekać, no ale nic… mam nadzieję że w końcu się doczekam…
Czasu nie mam wcale… mały śpi raz z rana więc to jest dla mnieczas żeby zjeść, ogarnąć dom i się ubrać, a potem już szaleństwo do wieczora boprzecież mały nie da mi nic zrobić. Na studiach kupa egzaminów itp… No i piszęz koleżanką książkę fantastyczną. Mamy już 3 tomy – jakieś 600 stron jak nielepiej… i teraz rozszerzamy tom I i będziemy latać po wydawnictwach! Więc możeniedługo będę mogła zobaczyć swoją książkę na półkach sklepowych!
Ostatnia edycja:
Atan
♥ mamusia Amelki ♥
- Dołączył(a)
- 13 Kwiecień 2011
- Postów
- 5 346
Kwiatuszku gratuluje !!
Fifka i kasiu na swoje we 3 dopiero po splacie kredytu wiec z,1,5 roku jeszcze niestety szybciej niestety sie nieda bo nas niestac taka prawda pozyjemy zobaczymy jeden plus tesciu po tym jak widzi ze michal tylko e papierosa pali dzis zakupil dla siebie nareszcie smrodu w domu nue bedzie :-)
Fifka i kasiu na swoje we 3 dopiero po splacie kredytu wiec z,1,5 roku jeszcze niestety szybciej niestety sie nieda bo nas niestac taka prawda pozyjemy zobaczymy jeden plus tesciu po tym jak widzi ze michal tylko e papierosa pali dzis zakupil dla siebie nareszcie smrodu w domu nue bedzie :-)
kwiatuszek...ja jeszcze raz gratuluje! bardzo się ciesze, ze kolejny nowy bobas jest zdrowy na swiecie! Kasia...gratuluje postepow Misi! wstaje już sama, dzielna dziewczyna Fifka....mnie tez się laczy caly tekst w jeden...no ale trudno, mam nadzieje,ze rozumiecie! ciesze się, ze u ciebie i Konradka wszystko ok! to najważniejsze nie chodzi tylko biega, mówisz?! no to niezle cyrki tam masz;-) mnie trochę przeraza to lozysko i jak cieszyłam się, ze tak dobrze się czuje tak teraz zamartwiam się, ze cos może być nie tak. kazali więcej odpoczywać, ale ja nie chce już odpoczywać, dobrze się czuje i mecze się bardziej lezac w lozku:-( ciagle cos...powiedz mi cos o dlugosci szyjki, moja ma teraz około 3cm i się zastanawiam czy jest wszystko ok, bo skrocila mi się, w 12 tc miałam ok 4,5 a teraz tylko 3...to kolejn powod do zmartwien:-( zonko...buziaczki dla malej :* narazie jak kasy brak to siedzieć u rodzicow i nie dyskutować, żeby zaoszczedzic! ja wiem, ze jeżeli teraz mi trochę czynsz podniosą to tez uciekam do rodzicow, bo wole większość kasy odlozyc na dzidziusia i jemu zapewnić wszystko co najlepsze...
Fifka....mnie tez się laczy caly tekst w jeden...no ale trudno, mam nadzieje,ze rozumiecie! ciesze się, ze u ciebie i Konradka wszystko ok! to najważniejsze nie chodzi tylko biega, mówisz?! no to niezle cyrki tam masz;-) mnie trochę przeraza to lozysko i jak cieszyłam się, ze tak dobrze się czuje tak teraz zamartwiam się, ze cos może być nie tak. kazali więcej odpoczywać, ale ja nie chce już odpoczywać, dobrze się czuje i mecze się bardziej lezac w lozku:-( ciagle cos...powiedz mi cos o dlugosci szyjki, moja ma teraz około 3cm i się zastanawiam czy jest wszystko ok, bo skrocila mi się, w 12 tc miałam ok 4,5 a teraz tylko 3...to kolejn powod do zmartwien:-( zonko...buziaczki dla malej :* narazie jak kasy brak to siedzieć u rodzicow i nie dyskutować, żeby zaoszczedzic! ja wiem, ze jeżeli teraz mi trochę czynsz podniosą to tez uciekam do rodzicow, bo wole większość kasy odlozyc na dzidziusia i jemu zapewnić wszystko co najlepsze...
Ostatnia edycja:
ma_gdalena
Bartusiowa mama...
- Dołączył(a)
- 7 Marzec 2011
- Postów
- 3 389
Hejjoooooo!
Ja tak na momencik póki młody śpi. Coś mnie kurcze naszło i weszłam sobie na "starania po raz pierwszy" i... wszystko mi się przypomniało :-) aż łezki mi do oczu napłynęły :-( dużo się tam pozmieniało bo jest mase dziewczyn, których ja po prostu nie znam ale jakoś ten wątek wzbudza we mnie tyle emocji i wspomnień, że nie potrafię tego nawet opisać słowami. Przykro mi, że tak mało Was tu odwiedzam ale naprawdę mam młyn jak cholera i kupę problemów, ale tym na pewno nie będę Was zanudzać.
Fifka u nas bardzo podobnie! "Tak" dla Bartka to również "tak" ale jak coś chce to woła "tu" albo "dej" koń by się uśmiał! piesek robi "ał, ał" (donośnym głosem) a kotek "mii" (bardzo cieniuteńko) . Guzów i wypadków jest równie dużo co śmiechu.
Ja tak na momencik póki młody śpi. Coś mnie kurcze naszło i weszłam sobie na "starania po raz pierwszy" i... wszystko mi się przypomniało :-) aż łezki mi do oczu napłynęły :-( dużo się tam pozmieniało bo jest mase dziewczyn, których ja po prostu nie znam ale jakoś ten wątek wzbudza we mnie tyle emocji i wspomnień, że nie potrafię tego nawet opisać słowami. Przykro mi, że tak mało Was tu odwiedzam ale naprawdę mam młyn jak cholera i kupę problemów, ale tym na pewno nie będę Was zanudzać.
Fifka u nas bardzo podobnie! "Tak" dla Bartka to również "tak" ale jak coś chce to woła "tu" albo "dej"
koń by się uśmiał! piesek robi "ał, ał" (donośnym głosem) a kotek "mii" (bardzo cieniuteńko) . Guzów i wypadków jest równie dużo co śmiechu.
Atan
♥ mamusia Amelki ♥
- Dołączył(a)
- 13 Kwiecień 2011
- Postów
- 5 346
Wow magdaleno oja prawie cale uzebienie ma tylko 5 brak wow szok :-) a ja tu nadal wyczekuje 1 zabka :-)
Zonko no czas pokaze co i jak z mieszkankiem.bedzie narazie czekam.na rozwoj wydarzen :-)
U nas spokoj jedynie niunia cos zle sypia od szczepienia co bylo w poniedzialek a takto luzik marudna bo co chwile cos chce co niejest dozwolone dla dzieci no i nauczyla sie krzyczec :-)
Zonko no czas pokaze co i jak z mieszkankiem.bedzie narazie czekam.na rozwoj wydarzen :-)
U nas spokoj jedynie niunia cos zle sypia od szczepienia co bylo w poniedzialek a takto luzik marudna bo co chwile cos chce co niejest dozwolone dla dzieci no i nauczyla sie krzyczec :-)
reklama
Fifka
♥ Chłopcowa Mama ♥
Milia a no cyrk…i to na kółeczkach….
Co do szyjki to ja miałam 11mm w 29 tygodniu a koło 33 już 2 cm rozwarcia i szyjkizupełny brak… 3 cmto przyzwoity wynik, spokojnie… Twoja szyjka jest w normie. Ona może zmieniać trochępołożenie nawet w rożnych porach dnia, ważne jest żeby nie była miękka. A co do odpoczywania, to odpoczywaj jak najwięcej... wiem, że się dobrze czujesz, wiem jest ci ciężko leżeć... ale oszczędzaj się. Bo jak masz ciąże z wysokim ryzykiem to lepiej nie przesadzać. Później jak ja będziesz dwa miesiące po szpitalach się ciągać... i płakać na samą myśl że coś może stać się dziecku. Serio... ja już wiem że w ciąży lepiej pochodzić jak emerytka niż mieć później pretensje do siebie.
Magdalena no mójjuż przeszedł (tfu tfu) okres guzów… na szczęście już umie padać i się nieobija… choć czasem zdarzają się wypadki. Wcześniej jednak było dużo gorzej.
Ale Twój Bartek ma już fajne uzębienie!
Też mam sentyment do tamtego wątku… ale ostatnio jakoś wogóle nie mam czasu na żadne forum…
Atan mój M teżtego e papierosa pali. W sumie już od urodzenia małego – dokładnie w dzieńporodu kupił. Owszem lepiej żeby w ogóle rzucił, ale i tak uważam, że to dużyplus. J
No a ja jutro ide na USG. Ciekawe ile w tym cyklupęcherzyków wyhodowałam
Co do szyjki to ja miałam 11mm w 29 tygodniu a koło 33 już 2 cm rozwarcia i szyjkizupełny brak… 3 cmto przyzwoity wynik, spokojnie… Twoja szyjka jest w normie. Ona może zmieniać trochępołożenie nawet w rożnych porach dnia, ważne jest żeby nie była miękka. A co do odpoczywania, to odpoczywaj jak najwięcej... wiem, że się dobrze czujesz, wiem jest ci ciężko leżeć... ale oszczędzaj się. Bo jak masz ciąże z wysokim ryzykiem to lepiej nie przesadzać. Później jak ja będziesz dwa miesiące po szpitalach się ciągać... i płakać na samą myśl że coś może stać się dziecku. Serio... ja już wiem że w ciąży lepiej pochodzić jak emerytka niż mieć później pretensje do siebie.
Magdalena no mójjuż przeszedł (tfu tfu) okres guzów… na szczęście już umie padać i się nieobija… choć czasem zdarzają się wypadki. Wcześniej jednak było dużo gorzej.
Ale Twój Bartek ma już fajne uzębienie!
Też mam sentyment do tamtego wątku… ale ostatnio jakoś wogóle nie mam czasu na żadne forum…
Atan mój M teżtego e papierosa pali. W sumie już od urodzenia małego – dokładnie w dzieńporodu kupił. Owszem lepiej żeby w ogóle rzucił, ale i tak uważam, że to dużyplus. J
No a ja jutro ide na USG. Ciekawe ile w tym cyklupęcherzyków wyhodowałam
Ostatnia edycja: