Fifka...cudownie, ze maly taki madruni jest!! gratulacje i usciski!! masz juz najpowazniejsza rzecz z glowy... wiem, ale ze strony psychologiicznej bardziej, ze trening czystosci jest jedna z najwazniejszych rzeczy dla rozwoju tak malej istotki, takze tym bardziej gratuluje, ze Konradek sam sobie tak pieknie radzi!
a u nas coraz lepiej! maluszek rosnie, wszystko poki co jest ok! ostatnio zapytalam dr dlaczego w zasadzie nie widac u mnie brzuszka jakos bardzo przeciez to juz prawie 5 miesiac...powiedzial, ze mam tylozgiecie i narazie maluch rosnie sobie u mnie z tylu w brzuszku, ale niedlugo juz powinno mnie powaznie wybijac
ciesze sie i czekam z ustesknieniem, bo wtedypoczuje sie jak prawdziwa kobieta w ciazy
niestety boje sie jeszcze o swoja wage, bo ja zamiast tyc to nic nie ruszam...od slubu, czyli od listopada schudlam 7 kg i teraz przy wzroscie 175cm waze tylko 56...licze, ze niedlugo mi cos wskoczy na przod...
Neciuszka...kochana jak ci idzie odchudzanko? jak tam waga i pochwal sie ile juz masz do tylu?
dla meza : WZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO!!! pozdrowienia!
kwiatek...cyto to zalezy kiedy robilas...jezeli robilas niedawno to bez sensu powtarzac, moze lepiej sprawdzic sobie wlasnie hormonki wszystki najwazniejsze. z reszta one i tak beda ci potrzebne do ivf...wiecie juz kiedy podchodzicie?
kiedy badasz AMH? od tego badania bedzie bardzo duzo zalezalo...mnie wyszlo AMH bardzo wysokie okolo 9, norma chyba do 4 jest, wiec dodatkowo podejrzewano u mnie PCOS...nie dosc ze endometrioza to jeszcze policystyczne
no ale jak widac mimo wszystko pieknie sie udalo...wiec nawazniejsze to wola walki!
Pyscek...~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~