Hej kochane!
Dawno mnie nie było bo laptop mi się popsuł :-( Mały ściągną go na ziemię i dysk się uszkodził... a jako że był już wiekowy nie opłacało się go naprawiać. W piątek kupiliśmy nowego, ale wciąż się go uczę i przenoszę sukcesywnie ze starego komputera.
U mnie dużo się dzieje! Jestem na CLO i latam teraz do ginki na monitoring. Organizm super pracuję, pęcherzyki rosną no i odzyskałam chęci do starań
Jakoś zaraz mam owu więc działamy i mam nadzieję że zaskoczę tak samo szybko jak z Konradem przy braniu CLO.
Z innych nowości Konrad
ROBI NA NOCNIK! Chciałam go uczyć dopiero latem... ale on sam od paru dni przynosi mi nocnik i prosi żeby go sadzać! - do tej pory sadzałam go tylko raz na jakiś czas dla zabawy i dla oswajania się ze sprzętem. A tu sam wyszedł z inicjatywą! Od dwóch dni zdejmuję mu pieluchę i chodzi w majteczkach. Zdarzają się wpadki siusiowe ale ładnie prosi, no i kupki wszystkie są w nocniku. (co jest ogromnym sukcesem że sam zaczął robić kupki do nocnika bo podobno to jest najcięższe)
Ogólnie jestem wystraszona jak nie wiem... bo nie dojrzałam do takiej nauki. Nastawiłam się na lato i teraz pytam znajomych jak powinna ta nauka przebiegać, bo ja normalnie nie wiem jak powinnam się zachowywać. Chyba pierwszy raz odkąd jestem mamą...
No ale nauka idzie nam super! I przewiduję, że do lata pieluchy już pożegnamy! Na razie nakładam mu tylko do spania i na wyjścia.
Pyscku nawet nie wiesz jak się cieszę że tak fajnie się u was to układa!
Codziennie wchodzę do ciebie na wykres i śledzę twoje poczynania! :-) No i oczywiście zaciskam kciuki! Już niedługo testowanko!!!!
Trzymam kciuki za jutrzejsze dwie krechy!!!!
Atan współczuję sytuacji z lekarzem.... mi się włosyna głowie jeżą jak musze iść do lekarza... tragedia...
Milia do ciebie też często zaglądam! Przede wszystkim GRATULUJĘ skończonego 16 tygodnia!!! :-) jak się w ogóle czujesz?
Lily gratuluję siostrze!!
Kwiatuszku a jak tam u was?? :-)