reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wystarane po raz pierwszy czyli rozwinięcie Starania po raz pierwszy

Kasiu Ty nam napisz co tam słychać u Was? Ja karmienie butelką :>
kochana dziękuję że pytasz :-) u nas wszystko dobrze, zaliczyłyśmy w czwartek pediatrę żeby się wymierzyć itd. i Misia waży 7125! :happy2: bardzo się ucieszyłam bo przybrała ponad 500 w 3 tyg. a ostatnio było 180 w 2 tyg. :baffled: więc pod tym względem super
karmienie butelką bardzo dobrze bo okazało się że mleko musi być cieplejsze :sorry2: i teraz już na stałe jedno karmienie jest butelką i jak ją widzi to buzię otwiera :-D

a jak u was? Michaś rośnie i je ładnie? wprowadzacie już nowe jedzonko? my zaczęłyśmy gluten
 
reklama
Witam my dzis na imieninki idziemy spacer zaliczony niunia ubrana spi przed wyjsciem a ja ide sie malowac :-)
 
Kasiu człowiek się ciągle uczy ;-) byle, że pije z butelki :tak: U nas dobrze, Michał do rany przyłóż :-) my już jemy marchewkę, jabłuszko i kaszkę i pomalu będę mu rozszerzać dalej :tak: ale my na mm więc możemy sobie na to pozwolić :-D

Atan najlepszego :*

Dziewczyny dzisiaj robię golonko na obiad :szok: makabre.. nie wiem jak się za to wziąć hahaha .. trzymajcie &&&& żeby coś z tego wyszło ;-)

Aaaa jak chcecie coś z mojego magicznego sklepu to dajcie mi znać do wieczora bo jutro jadę do hurtowni. Dziękuję :-)
 
natkusia dziekuje ale ja szlam na imieninki a nie mialam ;-) udana zabawa dzis spotkanie z jedna marcoweczka z forum tez udane ;-) zdjecia na fb ;-) milego dnia
 
hej laski ja zaczełam dzis nowy cykl a u mnie w nocy dzis sie urodzila malutka Pola u kuzynki cesze sie ale tak jej zazdroszcze masakra na dodatek mialam taki piękny sen mały synek mowil do mnie ze mnie kocha :( ale nie bede wam smecic mam nadzieje ze uda nam sie zebrac kase na ivf
a poklucilismy sie o *******e na szczescie godzenie było bardziej miłe:)
 
Kwiatuszku sny sie sprawdzaja zycze ci tego :-* &&&&&&&&&&&a jak ja uwielbiam dzisiejszy dzien zawsze na dzien marcina wszyscy co przyjda zobaczyc imieniny ulicy przychodza sie ugrzac i dupe truja ale mam sCzescie ze niunia spiaca wuec ucieklam od gosci :-) a na parade nieszlam a na stoiska popatrzec nie ide bo i tak sianka niemam..
 
Hej dziewczyny!

Ależ tu cisza, zresztą jak zawsze w weekend!



Żoneczko i jak goloneczka wyszła? :-D Ja uwielbiam taką pieczoną w kawałkach z kapustą kiszoną! Dla mnie po prostu obłęd! :-)



Kwiatuszku oby sen okazał się proroczy! I życzę ci żebyś nie potrzebowała tego IVF :tak:




Atan widziałam zdjęcia! Super! Ja też uwielbiam jak małego sadzam razem z Maksem (synem sąsiadki o niecałe 3 miesiące starszym) Ależ wtedy są sobą zafascynowani!



Madziu może i taki "urlop" wlaśnie jest potrzebny a ten właściwy sam się znajdzie :*




Eve trzymam kciuki zebyś donosiła jak najdłużej!!!



Aaaa i pochwalę się ze dzisiaj był pierwszy dzień samodzielnego zasypiania w łóżeczku przez Konrada i poszło zadziwiająco łatwo! Troszkę popłakał jak go kładłam ale jak widział ze siadam obok i głaszcząc go śpiewam to się uspokajał. Po czym wychodziłam z sypialni i już wracać nie musiałam. Kręcił się bez słowa i zasypiał! Zobaczymy jak będzie jutro.
 
Ostatnia edycja:
Do pół roku mały zasypiał sam.... dawałam mu smoczka i spał... Później miał 3 dniówkę i przez gorączkę nie mógł spać i płakał... więc go z mężem nosiliśmy i tak się przyzwyczaił... później miał jakieś skoki rozwojowe i zwlekałam z tym "oduczaniem" raczek i dopiero teraz się za to wzięłam...

Usypiałam do tej pory go na kolanach w fotelu bujanym. Przytulałam, śpiewałam i jak mały zasnął odkładałam go.

Teraz jak myślę nad drugim maluchem to muszę Konrada toroszkę "naprostować" z niektórymi rzeczami vo sobie nie poradzę jak niemowlę się pojawi.
 
reklama
Do góry