Gocha oj piękny.... mój co prawda nie płakał jak sie urodził (nie chciał.... na siłe go masowały żeby zaczął... to tylko coś tam "ekną"

) U mnie na patologii ciąży nie było słychać porodów

ale na porodówce leżałam 3 razy

więc zdążyłam się nasłuchać zanim swojego usłyszałam!
Necia cieszę się ze Impreza sie udała! :* Widziałam zdjęcia na Fb! Cudne są! :*
I współczuję spięcia z teściową.... ja tą swój wózek chce sprzedać i na drugie dziecko kupić inny, a dla Konrada mam tą leciutką spacerówkę. To teść też się sapie ze po co że ten wózek jest dobry.... no tak... dobry... nie mówie ze nie... ale jest CHOLERNIE ciężki!! Dla mnie jazda z nim w autobusie to jest jakiś koszmar! I nie może gość zrozumieć... wr...
A spacerówkę mam niemal identyczną i jestem z niej MEGA zadowolona!

A kącik prześliczny!
Lam ło matko!! To mała faktycznie sporo je!! Mój to zjada maksymalnie po 150ml a najczęściej koło 130

A przecież mały jest sporo starszy od Ady!
Fasolka no malutka ślicznie przybiera na wadzę :* I czemu aż 3 kłócia??? Mój miał zawsze jedno bo ja płaciłam za tą skojarzoną szczepionkę 5 w 1.
Tulę cię bardzo mocno kochana :* Nie smutaj... i nie przejmuj się... moj też nie pije... pije tylko z mojego kubka (więcej wylewa niż wypija ale próbuje( bo to przecież mamy a co mamy to smaczne a co w innym kubku albo w butelce to fe...
Biedna Łucja... mój raz odchorowywał szczepionkę... okropne jest kiedy wiesz ze coś małemu dolega a nie możesz mu pomóc...
A wózeczek fajny! Choć ja nie przepadam osobiście za 3 kołowcami... jakoś mam wrażenie ze są wywrotne...
Sleepy cieszę się że wyjście się udało! :* Oj takie wypady bardzo cieszą
Kwiatuszku cieszę się ze lepiej się czujesz! :* jelitówka okropna rzecz... a co do znajomej to wiesz... jak nie mają szansy inaczej to lepiej tak niż adoptować...
Miq u mnie szpital sam zgłaszał, tylko pytali do jakiej przychodni należę.

Póżniej położna była raz i lekarka raz i finito!

ale dostałam numer prywatny od położnej zebym dzwoniła jakby coś się działo bo stwierdziła ze to bez sensu łazić i zakłócać nasz spokój (FAKT!) Więc ja byłam zadowolona!
Ewika gratuluję kolejnego ząbka! Mała idzie jak burza teraz
Buziaki
żoneczko :* Jesteś wspaniała! Dziękuję za smski :*
Ja szczepiłam tylko na podstawowe i nic innego bo to drogie cholerstwo i tak jak Necia napisała, Szczepów jest dużo... więc dla mnie to bez senu... Ja tylko wykupowałam tą podstawową szczepionkę 5w1 zeby małego tylko raz kłuli. To jest 100zł raz 3 (bo są 3 powtórzenia) Dzici podobno na nią lepiej reagują i lżej odchorowują ją potem
Hej
Sil! Fajnie ze jesteś! :* Co dzisiaj: Necia po chrzcinach zadowolona i nakupiła małej rzeczy! Fasolka smuta bo ma zły dzień i lula biedną Łucję która odchorowuję szczepionkę. Gocha już po szyciu szyjki odpoczywa i ma nadzieje powrotu szybkiego do domu. Mała Ewiki ma 2 zęby! Sleepy była w Zoo i się tym chwali

... no i chyba tyle z tego co zapiętałam... U Mili nie wiem co tam... 31 ma mieć wizytę i się dowie czy podadzą jej dzieciaczki, ale co aktualnie nie czytałam bo w drugiej kolejnosci mam zamiar "Staraczki" nadrabiać
Magdalena współczuję... Mój całe szczęście w nocy na razie śpi.... tfu tfu zeby nie zapeszyć... Fajnie ze jesteś :*
Was nadrobić to jest wyczyn....
Dziękuje dziewczyny za miłe słowa! U nas lepiej! Mały już praktycznie zdrowy! Jutro o 8 rano mamy lekarza więc go obejrzy czy już wsio w porządku. Ja też czuję się o niebo lepiej jak przespałam normalnie noc! Poza tym dzisiaj łaziłam po urzędach załatwiać papiery do Wychowawczego i po staniu 3 godziny w kolejce mam dość...
Chciałam dodać zdjęcia małego ale zostawiłam u teściów aparat...

Z nowości mały mój chodzi.... a raczej biega... trzyma się tylko palców i zwiedza całą chate.... i jeszcze na mnie krzyczy jak nie chce z nim łazić... widać ze już wysdrowiał... no i raczkuję... co prawda z moją pomocą bo jeszcze nie moze pojąć o co chodzi z tą synchronizacją ręka noga... ale myślę ze za tydzeń już będzie sam śmigał :-)