Fifka
♥ Chłopcowa Mama ♥
Sil ja się go nie pozbywałam specjalnie, samo zanikło bo mały nie chciał regularnie ssać. Ja jeszcze przez ostatni tydzień walczyłam i laktatorem ściągałam żeby odbudować laktację i dupa... niecały tydzień i nie było już nic...
powiem wam ze tym bardziej teraz jestem zła ze tak wyszło z tą moją laktacją... wcześniej czy mróz czy śnieg... czy ja byłam przeziębiona i nic... a 2 tygodnie po odstawienia małego od piersi mały poważnie chory... zła jestem jak nie wiem...
powiem wam ze tym bardziej teraz jestem zła ze tak wyszło z tą moją laktacją... wcześniej czy mróz czy śnieg... czy ja byłam przeziębiona i nic... a 2 tygodnie po odstawienia małego od piersi mały poważnie chory... zła jestem jak nie wiem...
Ostatnia edycja: