reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wystarane po raz pierwszy czyli rozwinięcie Starania po raz pierwszy

reklama
ewika oj tam oj tam zaraz niezdara kulinarna. Ja jeszcze nic nie gotowałam małej narazie ze słoiczka daję co nieco. Chociaż jabłek u nas co nie miara i wczoraj takie jakby uduszone na papkę z wodą jej bardzo smakowały :-)
 
uwaga hit bedzie.. otoz zadzwonilam do meza i... nie zaplacil zadnego rachunku za internet do dzis... i stala sie jasnosc.. nie wierze po prostu..:confused2:
lam: pojawienie sie tabletu w naszym dimu to dluuuga historia.. mial byc gratisem do kablowki.. ale po przeczytaniu piecdziesiatej gwiazdki w umowie okazalo sie, ze ... jest wyopozyczany na czas umowy... chcelismy go sprzedac i kupic bo ja wiem.. lodowke? :p no ale nic to.. za debilizm sie placi..
ewika
 
Hej dziewczyny... ja tylko na chwilę bo mały przysnął... właśnie wróciliśmy od lekarza. Konrad ma 39 stopni gorączki... biedaczek bardzo źle się czuję i ciągle przy nim siedzę... Dodatkowo biurokracja lekarzy mnie niemal do łez doprowadziła... maleńkie dziecko chore a oni go nie zbadają bo jednego głupiego papierka nie ma... szlag mnie trafi...



Wieczorem o ile się wszytko uspokoi to do was zajrzę bo teraz idę się zdrzemnąć.... pierwszy raz w ciągu dnia po porodzie... coś czuję ze to będzie dłuuuuga noc więc zbieram siły...
 
Sleep, Necia dała ciacho, dokładnie takie, jak moje :) hihi

Fifka, ale nie zbadali Go wcale?
Ty już wcale piersią nie karmisz? Jak pozbyłaś się laktacji?
 
Sil rodzinna go zbadała i ma troszkę gardło zaczerwienione w płucach i oskrzelach czysto... le dostaliśmy skierowanie do laryngologa na kontrolę uszek bo ta gorączka jest dziwna jak na takie leciutki zaczerwienione gardło... i nas nie przyjęli bo nie mam karteczki ze mały jest ze mną ubezpieczony i moje RMUA to za mało... szefowa nie dała mi tego świstka i do tej pory czy na USG czy na rehabilitacji nigdzie nikt się o to nie czepiał... :no: Toż dziecko ma OBIWIĄZEK bycia ubezpieczonym i nawet jak rodzice nie są ubezpieczani dziecko ubezpiecza państwo... paranoja jak dla mnie...



Ja nie musiałam pozbywać się laktacji... sama zniknęła... po prostu nie karm małej i poczekać aż piersi zrobią się twarde i wtedy nakarm... później znowu czekaj z karmieniem tak długo aż będziesz musiała małą nakarmić bo będzie nawał mleka... mi tym sposobem mleko znikneło dosłownie w przeciągu paru dni...
 
Nie chcę się mleka pozbywać, ciekawa byłam tylko jak Ty to zrobiłaś. A Konrad odkąd ma 6 miesięcy musi mieć ten świstek, czy się to komu podoba, czy nie, nawet ja na pogotowiu musiałam mieć

Necia o Królewcu :)
 
reklama
sil pyycha :-) do mnie dzwoniła siostra mamy że chce pomóc i upiecze za mnie królewca i przywiezie :-) więc troszkę roboty mniej mam co niezmiernie mnie cieszy.

ja zrobiłam co miałam zrobić na dziś i więcej mi się nie chce. Małgoś jak wstanie to chyba na dwór ją wezmę dziś lepsza pogoda to może jej nic nie będzie. wieczorem mobilizacja do pisania musi być ale mam pół już :-)
 
Do góry