reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wystarane po raz pierwszy czyli rozwinięcie Starania po raz pierwszy

reklama
Heja hej :)
U nas już po infekcji, zostało tylko lekkie zaczerwienienie gardełka, ale pediatra powiedziała, że tantum verde sobie poradzi :)

Z nowości, to Kala trzymana za łapki sama się podnosi i wstaje, nie za bardzo Jej pozwalam, ale robi to sama, jak tylko złapie się dobrze za moje dłonie. Pytałam o to pediatry, to powiedziała, że to silna dziewczynka i mogę Jej pozwalać kilka razy na dobę, ale nie na siłę (wiadomo:))

No i uczymy się lovi 360, bo Kalinka uwielbia pociągnąć, np herbatę z mojego kubka, więc kupiłam Jej własny. Na razie czasem jak pociągnie i przechyli to coś tam Jej poleci, więc kojarzy fakty i mam nadzieję, że szybko skuma :)

Kasia - toż to istna wymiataczka salonowa z Twojej córci :) jak macierzyństwo??? prawda, że cudne?? :) pomimo wszelkich spięć itp
 
Jesteś przekonana do tego kubka? Widziałam u znajomych i dziecko sobie średnio radziło, jakoś sama nie jestem przekonana, chyba wolę niekapki i zwykłe kubki.
 
Dziewczynki dyscyplinuję Was! Co jest? Co u Was? U mnie jakoś sobie leci, Mała odstawia się od cyca powoli, siedzi już pewnie, dach mamy w domu a w niedzielę impreza.
 
Łooo aleś po nas pokrzyczała:-p
A tak poważnie no to ja ani nie doradzę ani nic...
W ogóle się udzielam jak mam czas a ostanio to jakoś czasu więcej no bo wiadomo,szkoły nie ma ale dół jakis dopadł mnie,że chyba trzeba będzie mnie jakimś dźwigiem wyciągać z niego...
Ech Sil,wpadłabym na tę imprezę do Ciebie i jakis resecik strzeliła no ale co zrobić,za daleko mam. Bo brakiem zaproszenia się nie przejmuję,wprosiłabym się:-)
 
jestem i ja :-)
dziurko kochana super że jesteś!!!
a ja ostatnio mało zaglądam bo siostra i mój świeżo upieczony szwagier byli u nas kilka dni więc nie miałam czasu na inne rzeczy :sorry2:
a u nas powoli zbliża się szczepienie... proszę o wasze opinie na temat szczepionek skojarzonych, rotawirusów, pneumokoków i meningokoków :tak:
 
reklama
Kasieńko, ja szczepię skojarzonymi, lepiej są oczyszczone i nie ma żadnych skutków ubocznych u nas. Mniej ukłuć też robi swoje. Na pneumokoki i meningokoki będę szczepić jedną dawką, na pneumo chyba po roku, a meningo po dwóch, już nie pamiętam dokładnie. Pani pediatra mi tak doradziła. Neonatolog i ja jej ufam. Nie poślę małej do przedszkola czy żłobka, więc nie szczepię już. A na rota nie szczepię wcale. Bo Dzieci miewały biegunki, wymioty i było ok, a to jak z grypą, zaszczepisz na jeden szczep, a dziecko zapadnie na inny. Tak mi powiedziała pediatra i ja się zgadzam.

Jestem teraz na sekundkę, Domi ma gorączkę od wczoraj 39.8 w nocy nawet i na pogotowiu byliśmy, ale to zęby tylko.. albo aż, biedna się męczy a my z nią.
 
Do góry